10 lat, inny świat. Na kolei czas płynie inaczej, ale w 2011 roku było niczym w poprzedniej epoce. Oto pociągi, dworce, perony

To nie zdjęcia i opowieści sprzed kilkudziesięciu lat. Tak było jeszcze 10 lat temu. Podróż pociągiem to było wyzwanie. I choć i dziś często zżymamy się, że się spóźniają, są brudne, a toalety nieczynne, trzeba przyznać, że między 2011 a 2021 rokiem na kolei minęła cała epoka. Choć jest coś, co nie zmieniło się ow woj. śląskim d 10 lat w woj. śląskim: kolei na lotnisko jak nie było, tak nie ma, choć plany były. Obecnie trwa jej budowa.

Zatem: jest rok 2011. Pociąg z z Katowic do Krakowa jedzie 2 godziny. Z Warszawy do Krakowa - 5 godzin. To był koniec monopolu Przewozów Regionalnych. Tak. To jesienią 2011 po raz pierwszy na tory wyjechały pociągi Kolei Śląskich 1 października o godz. 6 rano marszałek Adam Matusiewicz osobiście odprawił pociąg z Katowic do Gliwic. Zresztą - Powstanie KŚ to efekt serii spektakularnych wpadek zaliczonych przez śląskie Przewozy Regionalne.

Pasażerowie przeżyli szok. Wielu z nich nie wiedziało nawet, że pojadą nowoczesnymi składami. A mowa Elfach.
- Dla mnie to jest szok, że takie pociągi w ogóle istnieją. Fajnie byłoby pojechać takim pociągiem na przykład nad morze - rozmarzyła się jedna z pasażerek z Chorzowa.

Na początek KŚ jeździły na trasach do Wisły i do Gliwic.

Nowoczesne pociągi, kolejny regionalny przewoźnik (istniały już np. Koleje Mazowieckie czy Dolnośląskie), ale tymczasem w Katowicach bilety na pociąg kupowało się w kontenerze na placu OMP. Dworzec, ten z lat 70., ze słynnymi kielichami, nie istniał. Zimą 2011 rozebrano ostatnie części. Na placu Szewczyka był wielki wykop i trwała budowa nowego dworca oraz galerii handlowej. Miały być gotowe dwa lata później. Był więc chaos, tymczasowe hale, kasy, nawet peron. Tak, to w 2011 w Katowicach pojawił się peron-widmo, o którym mówiło się, że to peron z Hogwartu: peron 5. By do niego dotrzeć, trzeba było iść z zupełnie innej strony, niż był dworzec - koło kina Rialto. Peron widmo, bo stał pusty, legendarny, aż na wiosnę 2011 Koleje Śląskie uroczyście odebrały tu swoje dwa nowe pociągi

Z kolei dworzec w Gliwicach, który dziś ma jedne z najpiękniejszych peronów w regionie, 10 lat temu wciąż czekał na wielki remont. Wzniesiony w 1925 roku obiekt pierwszą i jak do tej pory jedyną ukończoną modernizację przeszedł w 1967 roku. Kolejny remont rozpoczął się kilka lat później, pierwsza część - dworzec - była gotowa w 2015, druga - perony - w 2016. Pewne rzeczy - na szczęście! - zachowano, wyglądają obecnie tak samo, jak na zdjęciach z 2011. To np. mozaika w holu głównym i drewniane sufity. Wyremontowana została też elewacja wraz z detalami architektonicznymi.

Również perony pięknego, historycznego dworca w Sosnowcu czekały 10 lat temu na większy remont, a sam obiekt w tamtych czasach przechodził perypetie - choć częściowo wyremontowano go na początku XXI wieku, nawet wpisano na listę zabytków techniki, to w 2012 skreślono, z powodu braku atrakcji. Hol przez kilka lat był nieczynny. Został udostępniony podróżnym dopiero w 2015 roku.

Jest jeszcze inny obiekt, o którym 10 lat temu nikt by nie powiedział, że nie tylko zostanie uratowany, ale i będzie perła, a dziś nią jest: dworzec w Rudzie Śląskiej - Chebziu. Piękny zespół stacyjny w Chebziu został wybudowany pod koniec XIX wieku. Na początku XXI wieku niszczał. W październiku 2011 tak pisaliśmy o nim na łamach serwisu naszemiasto.pl:
- Postępuje destrukcja dworca kolejowego na Chebziu. Wyremontowany parę lat temu obiekt pozostawiony bez odpowiedniej ochrony popada na naszych oczach w coraz większą ruinę. Sukcesywnie niszczony przez wandali został niedawno wykreślony z listy szlaku zabytków techniki. Czy w ogóle uda się go uratować

Udało się. Dziś to miejsce na wystawy i bibliotekę, perła architektury.

Dworce dworcami, ale jak z komfortem podróżowania pociągami 10 lat temu?
W raporcie UTK za 2011 czytamy: Wzrosła punktualność kolejowych przewozów pasażerskich. Przewoźnicy uruchomili łącznie 1,478 miliona pociągów. Liczba składów, które w 2011 roku nie dotarły do stacji docelowej o czasie wyniosła 420,6 tysiąca,
Pociągi opóźnione od 5 do 60 minut stanowiły 34 proc. (143,1 tys.), od 1 do 2 godzin 1,3 proc. (5,3 tys.) oraz powyżej 2 godzin 0,45 proc. (1,9 tys.). W 2011 roku zmalała liczba pociągów odwołanych. Na trasy nie wyruszyło 21 699 składów.

W tym czasie w Polsce było 226 stacji kolejowych. Pociągi na Śląsku jeździły ze średnią prędkością poniżej 60 km na godzinę. W

Również w 2011 roku Tanie Linie Kolejowe zmieniły nazwę na Twoje Linie Kolejowe. Skrót został. PKP InterCity obchodziło 10. urodziny i zawarły wielką umowę na dofinansowanie przejazdów międzywojewódzkich. Kolej "zbierała się" po ataku zimy z grudnia 2010, który zakończył się wieloma odwołanymi pociągami i dymisjami.