Wkrótce w Katowicach IEM 2023, raj dla miłośników gier i cosplayerów. OTO NAJLEPSI COSPLAYERZY Z poprzednich edycji IEM. ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Zastanawialiście się kiedyś, jak by to było, gdyby na Waszej drodze stanął nagle hobbit, elf albo krasnolud? A gdybyście tak na niedzielnym spacerze spotkali niebieskoskórą mieszkankę planety Pandora? I co by było, gdyby do Waszych drzwi zapukała, wypisz wymaluj, Lara Croft z popularnej gry „Tomb Rider”? Ktoś powie: „To niemożliwe!”. A jednak! Elfów i innych fantastycznych postaci ostatnio nam dostatek. A to wszystko za sprawą miłośników magii, smoków i wyimaginowanych światów z anime, mangi, filmów i gier. Na dwa tygodnie przed IEM w Katowicach przypominamy najlepszych cosplayerów, którzy pojawiali się na imprezie w poprzednich edycjach. KLIKNIJ W GALERIĘ ZDJĘĆ
Na czym polega cosplay? O co chodzi w tej pasji?
Jak by to było choć na chwilę stać się kimś innym? Zmienić kolor włosów, płeć, wiek, a nawet kształt własnego ciała? I do tego jeszcze zyskać nadprzyrodzone moce! Są tacy, którym to się udaje i bez żadnych przeszkód stają się elfami, czarodziejami albo robotami. Cosplayerzy, bo o nich mowa, przyciągają uwagę coraz większej rzeszy fanów. I nie tylko ich.
Cosplayerzy, bo o nich mowa, potrafią zrobić naprawdę wiele, aby upodobnić się do swoich ulubionych bohaterów. Robią to tak dokładnie, że ich postacie po prostu ożywają. I nie chodzi tu tylko o wygląd, ale nawet o sposób poruszania się, ton głosu, cechy charakteru... Na tym właśnie polega cosplay.
Jedno jest pewne, cosplayerzy pojawią się w dniach od 10 do 12 lutego w Katowicach podczas kolejnej edycji Intel Extreme Masters, gdzie 24 drużyny zmierzą się w turnieju CS GO, z pulą nagród w wysokości 1 miliona dolarów! Bilety na imprezę już dawno zostały wyprzedane, organizatorzy spodziewają się zlotu kilkunastu tysięcy fanów.
W naszej galerii zdjęć przypominamy najciekawsze wcielenia coslpayerek i cosplayerów z poprzednich edycji IEM w Katowicach
Poniżej fragment reportażu Dziennika Zachodniego o cosplay z 2016 roku...
Swoją przygodę z cosplayem Angelika Sanojca, czyli Lightiin, rozpoczęła w 2014 roku na imprezie w Katowicach, poświęconej e-sportowi „Intel Extreme Masters”. To tam po raz pierwszy wcieliła się w Miss Fortune z gry „League of Legends”.
- Kilka miesięcy wcześniej wzięłam udział w podobnym evencie o nazwie Poznań Game Arena, jednak uczestniczyłam w nim jako zwykły widz, przechadzający się wśród wielu stoisk związanych z grami - przyznaje. - Wtedy też pierwszy raz mogłam z bliska przyjrzeć się, na czym polega i czym w ogóle jest cosplay. I była to miłość od pierwszego wejrzenia... - zdradza.
Tak zaczęła się jej wielka przygoda i dotychczas wcieliła się w sześć postaci. Oprócz wspomnianej Miss Fortune była też Annie, Ahri, Nidalee, Popstar Soraką oraz najnowszą Nami.
- Wszystkie pochodzą z gry „League of Legends” - wyjaśnia. - A najbardziej jestem zadowolona z mojego najdokładniej dopracowanego i chyba najdroższego kostiumu, czyli Koi Nami. W dzieciństwie zawsze chciałam być syrenką i dzięki cosplayowi mogłam spełnić swoje marzenie - uśmiecha się.
Od Intel Extreme Masters w 2014 roku zaczęła też niejaka Mai Linh (choć jest bardzo popularna w internecie, ukrywa swoje nazwisko). To właśnie na tę imprezę wykonała swój pierwszy cosplay.
- Pojechałam tam, ponieważ jestem fanką gier wszelakich, a w szczególności „League of Legends”. Pamiętam, że wtedy nie miałam pojęcia, jak zabrać się do robienia stroju, i popełniłam kilka błędów. Moje kamy (japońska broń biała - przyp. red.), choć sklejone kilkoma warstwami taśmy izolacyjnej i pianką montażową, rozsypały się trzeciego dnia IEM-u - przyznaje. Wcieliła się wtedy w Akali pielęgniarkę. - Ta postać najbardziej przypominała realną mnie, a skórka pielęgniarki wydała mi się najłatwiejsza na pierwszy raz. Nie spodziewałam się, że kostium zostanie tak dobrze przyjęty. W pierwszym odruchu chciałam się wyrzec tego całego zainteresowania moją osobą, jednak zrozumiałam, że ukrywanie się i tak nie ma sensu, skoro w przyszłości chciałabym pojawić się w cosplayu nie raz. Pomyślałam, że może znajdzie się ktoś ciekawy moich postępów i cosplayów, więc kilka tygodni po IEM-ie założyłam fanpage dla zainteresowanych - wyjaśnia.
W ciucholandzie i w budowlanym
Jak powstają kostiumy? Wszystko zależy oczywiście od danej postaci i od pomysłowości i funduszy cosplayerów (hobby to do tanich nie należy). Klaudia Croft szyje stroje własnoręcznie lub przerabia z gotowców, które kupi w second handach. Te bardziej zniszczone części garderoby oddaje charakter gry. Samodzielnie wykonuje też swój ekwipunek - łuk, strzały, kabury.
Ashe też odwiedza ciucholandy, gdzie kupuje albo surowe płaty materiału, albo rzeczy, które mogłaby później przerobić. Zaopatruje się też w sklepach z materiałami. Przy szyciu stroju może liczyć na duże wsparcie swojej mamy.(...)
W materiale wykorzystano fragment reportażu Anny Zielonki z Dziennika Zachodniego z 2016 roku
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?