10 powodów, dla których 2014 rok zapisze się jako koncertowo udany

2014 rok jeszcze się na dobre nie rozkręcił, a już kalendarz muzycznych atrakcji zaczyna pęcznieć. Do Polski przyjadą tuzy światowej sceny - muzycy, którzy wyprzedają całe stadiony i hale czy ulubieńcy publiczności. A to dopiero początek. Oto nasza subiektywna lista 10 powodów, dla których ten rok zapisze się jako koncertowo udany.

1. To będzie powrót w wielkim stylu. 23 lutego, po 18 latach (od ostatniej wizyty) do Polski przyjedzie kultowy boysband Backstreet Boys. W kilka minut od rozpoczęcia dystrybucji sprzedało się kilkaset wejściówek. W ciągu godziny spora część warszawskiej hali Torwar została już wyprzedana. Backstreet Boys w czasie aktualnej trasy koncertowej promuje najnowszy album "In A World Like This", który zyskał dużą popularność na całym świecie. W Warszawie nie zabraknie też największych hitów legendarnego boysbandu.

Z Warszawy blisko do Łodzi... W tamtejszej Atlas Arenie dzień później, czyli 24 lutego, zagra zespół Depeche Mode. I to też będzie powrót, choć zaledwie po kilku miesiącach. W lipcu zeszłego roku Dave Gahan i jego koledzy odwiedzili w ramach obecnej trasy Stadion Narodowy, ale koncert dla ponad 50-tysięcznej publiczności nie zaspokoił wszystkich. I trzeba było dorzucić kolejny występ. Depeche Mode to zespół, który na muzycznym szczycie spędził 3 dekady, sprzedając w sumie ponad 100 milionów płyt. Są w doskonałej formie, a w Łodzi zabrzmią jeszcze lepiej niż na stołecznym Narodowym, gdzie akustyka, delikatnie mówiąc, do najlepszych nie należy.

Na koniec w kategorii "koncertów wyprzedanych" trzeba wspomnieć o dwóch występach Jamesa Arthura w warszawskim klubie Palladium (4 i 5 marca). Zwycięzca 9. edycji brytyjskiego "X Factora" drogę do kariery utorował sobie utworem "Impossible", który zaśpiewał w finale programu. Piosenka została wydana jako singel i debiutowała na pierwszym miejscu UK Singles Chart.

2. Niewiele brakowało, by do wcześniejszej kategorii załapał się też Sixto Rodriquez. Słynny bohater nagrodzonego Oscarem filmu dokumentalnego "Searching for Sugar Man", autor hitu "I wonder" w marcu gościć będzie w warszawskiej Sali Kongresowej. Błyskawicznie swoich właścicieli znalazły bilety na 2 występy artysty: 28 i 29 marca. Na szczęście w zeszłym tygodniu pojawiła się doskonała wieść o dodatkowym, trzecim już koncercie Rodrigueza, który w Sali Kongresowej odbędzie się 31 marca. Bilety są w sprzedaży. Jeszcze...

3. Koncerty, podczas których główną rolę odgrywa jedna płyta, za to wykonana w całości, cieszą się bardzo dużym powodzeniem wśród miłośników muzyki. W tym roku takim daniem specjalnym uraczy nas Peter Gabriel, który 12 maja zagra w łódzkiej hali Atlas Arena. Legendarny muzyk wykona w całości swój wybitny solowy album "So". Kultowa płyta z przebojami takimi jak "Sledgehammer", "Don't give up" z Kate Bush i "In Your Eyes" z filmu "Say Anything" osiągnęła milionową sprzedaż i została obsypana dziesiątkami nagród. Podczas koncertuPeter Gabriel wystąpi wraz z zespołem, który towarzyszył mu przeszło 25 lat temu.

4. Kilka dni później, konkretnie 17 maja, w katowickim Spodku wystąpi Manowar - jedna z najlepszych grup power-metalowych na świecie. Uważani są za najgłośniej grający zespół na świecie. Muzycy Manowar wpisali się z takim osiągnięciem do Księgi rekordów Guinnessa, a później jeszcze kilka razy poprawiali swój wynik. Do grupy należy też inne osiągnięcie. Na bułgarskim Kaliakra Rock Festival amerykański zespół ustanowił rekord w kategorii "najdłuższy koncert metalowy". Ich występ trwał pięć godzin i jedną minutę! Tyle muzycznego dobra raczej się nie spodziewajmy, ale jedno jest pewne, 17 maja w Katowicach nie będzie cicho.

5. To będzie bardzo gorący czerwcowy tydzień i to niezależnie od temperatury. Bo taka sytuacja, gdy w jednym tygodniu odbywają się dwa ważne festiwale, a wstępem do nich jest koncert oczekiwanej grupy, naprawdę nie zdarza się często. Koncertowy tydzień zaczniemy, a jakże, w Katowicach, ponownie w Spodku, gdzie 10 czerwca zagra zespół Nine Inch Nails. Nie ma drugiego zespołu tak zasłużonego dla współczesnej elektroniki. Nine Inch Nails położyli podwaliny pod całą subkulturę muzyki industrialnej. Zespół, założony przez Trenta Reznora (jedynego stałego członka grupy), pod koniec 2013 roku wydał pierwszy od pięciu lat album, "Hesitation Marks".

Następnego dnia Spodek zamienimy na łódzką Atlas Arenę, gdzie rozpocznie się dwudniowy Impact Festival. Impeza m.in. z udziałem legendarnej grupy Black Sabbath (zagra 11.06) i Aerosmith (12.06). Black Sabbath sprzedał ponad 70 milionów albumów na całym świecie. Występ na Impact Festival będzie częścią ostatniej światowej trasy koncertowej, promującej album "13". Muzycy Aerosmith, którzy sprzedali ponad 150 milionów egz. płyt na całym świecie, swój pierwszy koncert w Polsce zagrali 20 lat temu. Zobaczyć w Łodzi Ozzy'ego Osbourne'a i Stevena Tylera w akcji? Bezcenne.

Prosto z Łodzi warto udać się do Warszawy, gdzie na Stadionie Narodowym w dniach 13-15 czerwca odbędzie się 7. edycja Orange Warsaw Festival. Jak w skrócie można określić gwiazdy? Dobre, bo sprawdzone. Wśród nich są zespoły Kings of Leon i Queens of The Stone Age (które w ubiegłym roku świetnie zaprezentowały się na gdyńskim Open'erze), będzie też Kasabian (ostatni koncert w Polsce dali 2 lata temu podczas Impact Festival na warszawskim Bemowie) czy Snoop Dogg, występujący obecnie pod pseudonimem Snoop Lion (podziwialiśmy go 2 lata temu na Coke Live Music Festival w Krakowie). A oprócz nich na OWF zagrają m.in.: amerykańska legenda sceny niezależnej, czyli zespół Pixies oraz Bring Me The Horizon.

6. Zaczęło się od małej wpadki. Na profilu na Facebooku muzycy Soundgarden zapowiedzieli, że zagrają w "Auschwitz, Poland". Na reakcję polskich fanów nie trzeba było długo czekać. Postanowili oni udzielić swoim ulubieńcom lekcji historii... Koncert Chrisa Cornella i jego zespołu to jedno z największych wydarzeń tegorocznej edycji Life Festival w Oświęcimiu. Drugim będzie koncert Erica Claptona. Festiwal odbędzie się w dniach 25-28 czerwca.

7. W połowie grudnia zespół Pearl Jam ogłosił składającą się z 11 występów trasę po Europie, jaka odbędzie się w czerwcu i lipcu 2014 roku. Dwa koncerty zagrają na europejskich festiwalach, jednym z nich jest Open'er. Słynna grupa po raz drugi pojawi się na gdyńskiej imprezie (pierwszy występ oklaskiwało około 80 tysięcy fanów) i zagra m.in. materiał z ostatniej płyty, na czele z singlem "Sirens".

8. Na festiwal, ale Sonisphere powraca też Metallica z niepowtarzalnym show. Dosłownie. "Metallica By Request" to interaktywne doświadczenie koncertowe polegające na tym, że zespół postanowił zaprosić swoich fanów, by ci w głosowaniu ułożyli listę utworów, jakie Metallica ma zagrać w trakcie koncertu. Listę marzeń z ponad 30-letniego dorobku, ponad 140 nagranych piosenek. Sonisphere Festival odbędzie się 11 lipca na Stadionie Narodowym.

9. 30 Seconds to Mars i wszystko jasne. Przynajmniej dla bardzo licznej grupy fanek. Amerykańska grupa będzie czwartą gwiazdą, jaką ugości stadion miejski w Rybniku. Ale pierwszą, która w składzie ma zdobywcę Złotego Globu, a być może także i Oscara, czego życzymy Jaredowi Leto. Rozdanie Oscarów 2 marca, zaś koncert "Marsów" 22 czerwca.
10Na koniec zostawiamy kategorię koncertów wyczekiwanych, które mają szansę się zrealizować. Na początek Justin Timberlake. O jego koncercie najpierw mówiono w kontekście Orange Warsaw Festival, teraz wszystko jednak wskazuje, że muzyk pojawi się latem w Gdańsku na stadionie PGE Arena, gdzie przed rokiem grał Bon Jovi. Pojawiła się nawet, niepotwierdzona wprawdzie data, 19 sierpnia. Szkopuł jednak w tym, że zgodnie z aktualną rozpiską Justina, europejska część trasy kończy się w czerwcu. Sporo osób ma chrapkę na koncert Robbiego Williamsa. Wokalista, podobnie jak Justin Timberlake, w tym roku zagra koncerty w Europie, także w krajach bezpośrednio sąsiadujących z Polską, obaj wystąpią m.in. w O2 Arenie w Pradze. Zerkając w stronę sąsiadów, na horyzoncie pojawia się Robert Plant, który będzie jedną z gwiazd tegorocznego festiwalu Colours of Ostrava. Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, żeby wystąpił i u nas.

Nasze festiwale

Znane są już daty tegorocznych edycji śląskich festiwali. Tradycyjnie w ostatni weekend lipca: 26-27.07. szykuje się festiwal im. Ryśka Riedla w Chorzowie.
1-3 sierpnia na terenie Doliny Trzech Stawów w Katowicach odbędzie się kolejny OFF Festival. Na imprezie usłyszymy m.in.: Neutral Milk Hotel, Glenna Brancę z orkiestrą, Holdena (live), Oranssi Pazuzu, Fuck Buttons i Perfume Genius.
Z kolei festiwal Tauron Nowa Muzyka odbędzie się w dniach 21-24 sierpnia. Znani są już pierwsi artyści: Nozinja (Shangaan Electro), Gonjasufi Terranova, Kölsch Elekfantz.

*Najlepsze prezenty na Walentynki DLA NIEGO I DLA NIEJ
*Rodzice małej Lilki mówią o błędach lekarskich [WIDEO + KOMENTARZE]
*Jaki akumulator wybrać? Który najlepszy i najtańszy? ZOBACZ TUTAJ
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]