Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

11-letni Sebastian z Katowic został zamordowany. "Niewyobrażalna tragedia. Mam dzieci w podobnym wieku". 41-letni mężczyzna udusił chłopca?

Policja pracuje cały czas w miejscu, w którym znaleziono ciało zamorodwanego chłoppca. Porwany został z placu zabaw.
Policja pracuje cały czas w miejscu, w którym znaleziono ciało zamorodwanego chłoppca. Porwany został z placu zabaw. fot. DZ
Zaginiony chłopiec z Katowic został porwany i uduszony przez 41-letniego mężczyznę - tak wynika z najnowszych ustaleń policji. 41-letni Tomasz M. w poniedziałek, 24 maja ma mieć postawiony najcięższy zarzut: zabójstwa. - Mężczyzna jeszcze dziś zostanie doprowadzony do prokuratury - potwierdza prokurator Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu. Policjanci w niedzielę, 23 maja, przed godziną 17 zatrzymali mężczyznę. Tomasz M. miał przyznać śledczym, że porwał i udusił chłopca, bo bał się rozpoznania. Co więcej, planował porwać dziewczynkę, ale pomylił się, bo chłopiec miał dłuższe włosy.

Mieszkańcy Dąbrówki Małej są wstrząśnięci dramatem, jaki rozegrał się tuż pod ich oknami. W sobotę, 22 maja 11-letni Sebastian bawił się na placu zabaw w pobliżu szkoły. Miał wrócić do domu o godzinie 19, ale wysłał mamie SMS-a z prośbą, by mógł zostać na placu zabaw jeszcze pół godziny. Gdy nie pojawił się o umówionej porze, kobieta rozpoczęła poszukiwania na własną rękę. O 22 policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu chłopca i od razu rozpoczęli poszukiwania w Dąbrówce Małej, Burowcu, Szopienicach, a także na granicy Katowic i Sosnowca wzdłuż rzeki Brynicy.

- Mieszkam tu od lat, znałem tę rodzinę. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, co muszą teraz przeżywać - mówi nam jeden z mieszkańców Dąbrówki Małej.

O porwaniu 11-letniego Sebastiana mówi się w tej dzielnicy wszędzie. To temat numer jeden. Ludzie rozmawiają o tej tragedii czekając na autobus na przystankach autobusowych oraz robiąc zakupy w sklepach.

- Kilka lat temu w siedmiopiętrowym bloku zatrzymano mężczyznę. Naszego sąsiada. Okazał się pedofilem. A teraz to... - opowiada zdruzgotany starszy mężczyzna, którego spotkaliśmy, gdy wychodził ze sklepu spożywczego.

Jak powiedziała Dziennikowizachodniemu.pl Aleksandra Nowara, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, 41-letni mężczyzna został zatrzymany w niedzielę, 23 maja, przed godz. 17, w Sosnowcu, w dzielnicy Niwka. 200 metrów od miejsca, gdzie został zatrzymany, policjanci znaleźli ukryte ciało dziecka.

Mężczyzna przyznał się śledczym, że porwał i zabił chłopca. Ciało chciał ukryć na budowie. 41-latka udało się zidentyfikować i zatrzymać, dzięki monitoringowi, który uchwycił tablice rejestracyjne samochodu sprawcy.

Śmierć 11-letniego Sebastiana z Katowic wstrząsnął mieszkańcami Katowic. Tłumy przyszły na jego pogrzeb.

Katowice we łzach. Pogrzeb 11-letniego Sebastiana. Porwanego...

- Monitoring uchwycił białego forda mondeo. Na nagraniu widać także chłopca. Kolejne nagranie pokazuje, jak samochód szybko zawraca i odjeżdża z miejsca - mówi Aleksandra Nowara, rzeczniczka śląskiej policji.

To zwróciło uwagę policji. Gdy tylko śledczy ustalili, kto jest właścicielem samochodu, wiedzieli, że sprawa jest poważna. 41-latek ma bogatą kartotekę. Na swoim koncie ma uprowadzenie i przetrzymywanie dziecka, którego dopuścił się w 2008 roku. Już wcześniej ujawniono u niego treści pedofilskie. W 2018 roku sąd wydał zakaz zbliżania się mężczyzny do jego rodziny.

W minioną niedzielę policjanci błyskawicznie pojawili się w miejscu zamieszkania mężczyzny. Nie zastali go tam. 41-latek został zatrzymany w Sosnowcu w miejscu pracy. Niemal przez całą noc z niedzieli na poniedziałek (z 23 na 24 maja) na miejscu zdarzenia trwał eksperyment procesowy z udziałem mężczyzny, podczas którego sprawca szczegółowo opowiadał o zbrodni. Nie przejawiał skruchy.

Wiele wskazuje na to, że 41-letni Tomasz M. chciał porwać dziewczynkę, ale przez pomyłkę do samochodu wciągnął chłopca, bo ten miał dłuższe włosy i pomylił go z dziewczynką. 41-latek udusił chłopca, bo bał się, że zostanie rozpoznany.

Policja pracuje cały czas w miejscu, w którym znaleziono ciało zamorodwanego chłoppca. Porwany został z placu zabaw.

11-letni Sebastian z Katowic został zamordowany. "Niewyobraż...

Dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 47 w Katowicach, do której uczęszczał chłopiec, sprawy komentować nie chce. - Nie będziemy rozmawiać z mediami - oznajmiała DZ wicedyrektorka.

Rodzicom, którzy odprowadzają swoje dzieci do szkoły, łzy cisną się do oczu. Wszyscy czekają, aż ich pociechy przekroczą próg budynku, nim zaczną mówić.

- Niewyobrażalna tragedia. Mam dzieci w podobnym wieku. Młodsze zawsze odwożę sam. Czasem odprowadza je żona, ale starsze chodzą już same. Teraz będzie strach - przyznaje jeden z ojców.

- Moja córka jest już w szkole, bezpieczna, więc mogę odetchnąć. To dobra szkoła, zawsze miała opinię bezpiecznej, ale po tym co się wydarzyło, zastanawiam się nad zmianą - dodaje jedna z matek.

Zaginiony 11-letni Sebastian z Katowic nie żyje. Znaleziono ciało dziecka

Zaginiony 11-letni Sebastian z Katowic nie żyje. Policja zna...

Dodajmy, że w Sosnowcu-Niwce, na miejscu zabójstwa, śledczy zakończyli czynności. W poniedziałek, 24 maja Tomasz M. ma usłyszeć zarzuty.

- Mężczyzna jeszcze dziś zostanie doprowadzony do prokuratury - potwierdza prokurator Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, 41-letni Tomasz M., usłyszy najcięższy z możliwych zarzutów - zarzut zabójstwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera