Ponad 5 tysięcy wypadków na śląskich drogach podczas wakacji
Wakacje są czasem wyjazdów. Podróże niezależnie czy te mniejsze czy większe. Czy to jednodniowy wypad za miasto czy dwutygodniowa wyprawa nad morze lub w góry, zazwyczaj do docelowego miejsca dociera się samochodem. Większy ruch na drogach równa się niestety większemu ryzyku wypadków. Klarownie pokazują to statystyki. Według tych na śląskich drogach od początku wakacji doszło do ponad 5 tysięcy zdarzeń drogowych. Było ich w sumie 5130, w tym 216 wypadków i 4914 kolizji. To nieco mniej niż przed rokiem.
Tam dochodziło do najtragiczniejszych wypadków tego lata. Policja publikuje zdjęcia ku przestrodze
- Odnotowano spadek ogólnej liczby wypadków - zaznacza nadkom. Marzena Szwed, specjalista Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Z policyjnych danych wynika, że w trakcie obecnych wakacji, drogówka na Śląsku odnotowała o 72 zdarzenia niż w analogicznym okresie wakacji w ubiegłym roku. O 40 mniej było wypadków. Odnotowano też 42 kolizje mniej. Więcej zdarzeń notuje się jednak z udziałem osób na jednośladach, zarówno rowerów, jak i motocykli.
- Mamy wzrost wypadków z udziałem rowerzystów i motocyklistów - wskazuje nadkom. Marzena Szwed, podając, że o 9 więcej niż przed rokiem było wypadków, w których brali udział rowerzyści, a w 12 wypadkach więcej uczestniczyli motocykliści.
Liczba zdarzeń maleje, rosną niestety ofiary śmiertelne. Zginęło 16 osób. Kilka dni było wyjątkowo tragicznych
Nieznaczny spadek zauważalny jest w statystyce osób rannych. W tym roku, do połowy wakacji, poszkodowanych w wypadkach było 250 osób. O 41 mniej niż przed rokiem. Wzrost widać jednak w najtragiczniejszej statystyce. Osób, które nie przeżyły wakacyjnych wypadków drogowych na Śląsku było 16, podczas gdy rok temu było ich 12.
Najtragiczniejszym dniem na śląskich drogach podczas trwających wakacji był 30 lipca. Tylko tego dnia, życie straciły trzy osoby. Przerażający wypadek miał miejsce na autostradzie A4 w Gliwicach. Niedaleko węzła Bojków zderzyły się osobowy bus i samochód ciężarowy. Zginęły dwie osoby.
- Bus marki mercedes, kierowany przez 40-letniego mężczyznę, najechał na tył zespołu pojazdów marki DAF. W wyniku zderzenia śmierć na miejscu poniosła pasażerka mercedesa - przekazuje podinsp. Marek Słomski, dodając, że rannych w wypadku było w sumie osiem osób, w tym kierowca, który zmarł w szpitalu.
Kilka godzin później, drogowa tragedia miała miejsce na popularnej "Wiślance" - DK81, w Warszowicach. Śmierć poniósł tam 74-letni rowerzysta z Francji. Przyczyną zdarzenia miało być wymuszenie pierwszeństwa.
- 74-letni obywatel Francji nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i wjechał pod nadjeżdżający samochód marki Kia Sportage. 61-letni kierowca osobówki jechał sam i był trzeźwy. Niestety ranny obcokrajowiec zmarł w szpitalu - informuje sierż. szt. Jadwiga Śmietana, oficer prasowa KPP w Pszczynie.
Policja: wakacyjna pogoda sprzyja dekoncentracji. Czujność za kierownicą często jest uśpiona
Jak wskazują policjanci drogówki KWP w Katowicach, podczas wakacji nie tylko z powodu wzmożonego ruchu łatwiej jest o wypadek na drodze. Nieco przewrotnie, niekorzystnie może też wpływać zbyt dobra pogoda.
- Wakacyjna pogoda sprzyja dekoncentracji za kierownicą. Słońce i ciepło bywają złudne. Wydaje nam się, że nawierzchnia drogi jest sucha, wobec czego przyczepność jest lepsza. My też czujemy się świetnie, świeci słońce, jesteśmy pewni siebie, więc ta czujność jest mocno uśpiona - tłumaczy nadkom. Marzena Szwed, specjalistka drogówki śląskiej policji.
Ta niemal nieustannie apeluje o ostrożność na drogach. Kluczem do sukcesu, jakim jest bezpieczeństwo ma być wzajemny szacunek na drodze, zwłaszcza, że na niej nie wszyscy mają równe szanse. Kierowcę i pasażerów auta, chroni jego karoseria. Motocykliści mają kaski, żadnej ochrony nie mają z kolei piesi. Mimo to mundurowi zapewniają, że każdy użytkownik drogi ma prawo, aby z niej korzystać i robić to w bezpieczny sposób.
- Na drodze jest miejsce dla wszystkich. Musimy na siebie wzajemnie uważać. Jeżeli będziemy mieli ten szacunek pomiędzy sobą, tych zdarzeń nie będzie. Powinniśmy też względem siebie zachować dystans bezpieczeństwa - podkreśla nadkom. Marzena Szwed.
- Wiadomo, że motocyklista jest mniej widoczny, że ma tylko jedno światło z przodu, niejednokrotnie jego prędkość, zwinność, czas reakcji jest szybsza, dlatego kierowca może go później zauważyć. Pieszy podczas przechodzenia powinien zachować kontakt wzrokowy z kierowcą, upewnić się, czy to przejście jest bezpieczne, nawet jeżeli ma pierwszeństwo ustanowione przepisami - radzi policjantka.
Śląska drogówka nie skupia się jednak tylko na apelowaniu do kierowców. Poza nimi, sama podejmuje działania profilaktycznego, które mają sprawiać, że na drogach będzie coraz bezpieczniej.
- Cały czas prowadzimy akcje profilaktyczne. Ostatnio mieliśmy działania w Katowicach z kierowcą rajdowych pod nazwą: "zapnij pasy - poczuj uścisk bezpieczeństwa". Uczulaliśmy, jak bardzo ważne są pasy. Przekonywaliśmy, demonstrowaliśmy w symulatorze dachowania, jak duże oddziaływanie na bezpieczeństwo mają pasy - podaje przykład niedawnej akcji policjantów KWP z Katowic, nadkom. Marzena Szwed.
Nie przeocz
- Bajkowe miejsca w województwie śląskim. Oto 15 lokalizacji rodem z produkcji Disneya
- Taką drogą S1 pojedziemy z Dankowic do Bielska-Białej. NAJNOWSZE ZDJĘCIA Z BUDOWY
- Śląsk jak Mazury? Oto najpiękniejsze jeziora w regionie według National Geographic
- Koniec parkowania "na dziko" w Katowicach. Zlikwidowano darmową "miejscówkę"
Musisz to wiedzieć
23. rocznica zamachu na World Trade Center
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?