Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

19-latka z Kazachstanu zginęła pod kołami tramwaju w Katowicach. Motorniczy na L4. Prokuratura sprawdza monitoring i przesłuchuje świadków

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Przystanek Zawodzie UE kilka dni po tragedii
Przystanek Zawodzie UE kilka dni po tragedii Patryk Osadnik
Prokuratura Rejonowa Katowice-Południe prowadzi śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku, w którym zginęła 19-letnia studentka z Kazachstanu. Zabezpieczony został monitoring, prowadzone są przesłuchania świadków. Jak doszło do tragedii na ul. 1 Maja w Katowicach? Motorniczy poszedł na L4. Udzielono mu pomocy psychologicznej.

Tragedia w Katowicach. 19-laka zginęła potrącona przez tramwaj. Śledztwo prokuratury

Trwa śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku, do którego doszło 27 listopada na przystanku Zawodzie Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa Katowice-Południe.

W toku śledztwa zabezpieczono monitoring z tramwaju oraz monitoring miejski - prokurator Bogusława Szczepanek-Siejka

Ten może się okazać kluczowy, ponieważ 19-latka według relacji świadków miała wpaść bezpośrednio pod koła nadjeżdżającego tramwaju. Twierdzą oni, że miała słuchawki w uszach i telefon w ręku, więc mogła po prostu nie zauważyć nadjeżdżającego pojazdu.

- Na podstawie wstępnych ustaleń mogę powiedzieć, że przechodziła przez torowisko w miejscu niedozwolonym - dodaje mł asp. Agnieszka Żyłka z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

3 grudnia prokuratura jest wciąż na etapie przesłuchiwania świadków zdarzenia. Nie ujawnia jednak, jaki obraz zdarzenia zarysowuje się w pierwszych zeznaniach.

Ofiarą wypadku była 19-letnia studentka z Kazachstanu, która do Polski przyjechała we wrześniu 2019 roku na wymianę studencką. Spędziła tutaj zaledwie dwa miesiące. Transport jej ciała do kraju pomagał załatwić Konsulat Honorowy Kazachstanu w Katowicach.

Motorniczy, który był uczestnikiem tragicznego wypadku nie wrócił jeszcze do pracy.

Zobaczcie koniecznie

- Nie ma reguły, która reguluje takie przypadki - mówi Andrzej Zowada, rzecznik Tramwajów Śląskich. - Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb motorniczego. Zdarza się, że po takim wypadku ludzie już nigdy nie wracają na tory. W tym przypadku zapewniliśmy motorniczemu pomoc psychologiczną.

Nie przegapcie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera