Autorami pozycji są dwaj gliwiczanie - Dawid Smolorz i Marcin Kordecki. Co ciekawe, nie są oni historykami z wykształcenia. Smolorz jest germanistą, a Kordecki slawistą, oboje skończyli studia na Uniwersytecie Śląskim. Historią za to się pasjonują.
- Dokonaliśmy subiektywnego wyboru tematów, które opisaliśmy w książce - mówi Marcin Kordecki. - Dotyczą one całego wieku XX i całego Górnego Śląska, wraz terenem dzisiejszego województwa opolskiego - dodaje.
Część z owych 20 historii jest powszechnie znana, bo trudno by było autorom chcącym się zmierzyć z tym okresem dziejów Górnego Śląska, uniknąć napisania o I i II wojnie światowej, plebiscycie i powstaniach śląskich. Kilka jednak odkrywa przed czytelnikami, którzy nie mają absolutorium z historii, ciekawe, nieznane szerzej fakty. I tak w książce można przeczytać o tym, co działo się z Polakami w czeskiej części Śląska Cieszyńskiego, a co z morawskojęzycznymi Górnoślązakami po drugiej stronie granicy. Możemy też poznać życie czeskich husytów na dawnym niemieckim Górnym Śląsku.
Ciekawy jest też rozdział o Bojkowie - frankońskiej wsi pod Gliwicami, kiedyś zasiedlonej przez osadników przybyłych z tej części Niemiec. Ludzie ci mówili w specyficznym dialekcie niemieckiego, kultywowali tradycje i trzymali się razem, niechętnie przyjmując obcych, czy to Niemców, czy Polaków.
Książka Smolorza i Kordeckiego byłaby kolejną pozycją tylko historyczną, gdyby autorzy nie odkryli w sobie żyłki dziennikarskiej, i nie opatrzyli każdego rozdziału kilkoma wypowiedziami świadków wydarzeń. Ludzie ci występują z imienia i nazwiska, często ich wypowiedzi są opatrzone zdjęciem.
Dzięki ich wspomnieniom książka jest też świadectwem tego, jak machina dziejów, przetaczająca się przez Górny Śląsk w XX wieku, wpływała na losy ludzi tu mieszkających.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?