29 lat temu powstała diecezja sosnowiecka. To jedna z najmłodszych diecezji w Polsce

Pierwszym biskupem nowej diecezji został ks. Adam Śmigielski.
Nie krył zaskoczenia powołaniem na biskupa diecezji sosnowieckiej.

- Zaczęło się bardzo prozaicznie, 12 marca zostaliśmy wezwani do nuncjatury – opowiadał ksiądz biskup w jednym z wywiadów.

Potem biskup Śmigielski musiał przyjechać do Warszawy dwa dni później – 14 marca. Wówczas dowiedział się o tym, że ojciec święty Jan Paweł drugi nominował go na biskupa diecezji sosnowieckiej.

- Nie spodziewałem się tego. Przyjąłem to, jako coś nieoczekiwanego – mówił po latach.

Jak piszą przedstawiciele diecezji sosnowieckiej, nominacje na biskupów pomocniczych diecezji otrzymali ks. Tadeusz Pieronek, dotychczasowy profesor prawa kanonicznego Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie oraz ks. bp Piotr Skucha, dotychczasowy biskup pomocniczy diecezji kieleckiej. Ksiądz biskup Skucha pełni tę funkcję do dziś.

Konsekracja pierwszego biskupa sosnowieckiego odbyła się 30 maja 1992 r. w katedrze Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu. Ks. Adam Śmigielski przyjął sakrę biskupią z rąk ówczesnego prymasa Polski kard. Józefa Glempa. Współkonsekratorami byli ks. kard. Franciszek Macharski, metropolita krakowski i abp Stanisław Nowak, metropolita częstochowski.

W skład diecezji sosnowieckiej weszły dekanaty: z dotychczasowej diecezji częstochowskiej - Będzin, Czeladź, Dąbrowa Górnicza, Łazy, Sączów, Sosnowiec, Siewierz; z diecezji kieleckiej – Wolbrom, Olkusz, Pilica, Sułoszowa; z archidiecezji krakowskiej - Jaworzno.

Jednym z największych wydarzeń w diecezji sosnowieckiej była wizyta Jana Pawła II

W 1992 r. w granicach diecezji sosnowieckiej znalazło się w całości lub częściowo 18 dekanatów, które poprzednio należały do diecezji częstochowskiej (12), kieleckiej (5) oraz archidiecezji krakowskiej.

Jak, już napisaliśmy, w chwili powstania diecezji sosnowieckiej na jej terenie znajdowały się 152 parafie (97 z diecezji częstochowskiej, 44 z diecezji kieleckiej i 11 z archidiecezji krakowskiej). O biskupie Śmigielskim często pisaliśmy w DZ.

Biskup Adam Śmigielski był bardzo lubiany przez media. Często gościł także na łamach DZ. Sprawował swoją funkcję do 2008 roku. Do śmierci. Zmarł po długiej i wyczerpującej walce z chorobą nowotworową w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 5 im. Św. Barbary w Sosnowcu. Jak wówczas pisaliśmy w Dzienniku Zachodnim, biskup, zdając sobie sprawę, ze swojego stanu, kilka razy publicznie deklarował, że chce pełnić posługę do 75. roku życia, czyli do czasu, gdy powinien zdać urząd następcy, co reguluje Kodeks Prawa Kanonicznego.

Papież, który cenił biskupa, przedłużył jego misję o rok. Wszystko zależało od zdrowia duchownego. To jednak pogarszało się z dnia na dzień. Ostatnie dni życia biskup spędził w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu. Do końca, jeśli siły mu na to pozwalały, podchodził do okna i z wysokości dziesiątego piętra spoglądał na panoramę miasta i diecezji, gdzie od szesnastu lat sprawował urząd biskupa. Był jednak nie tylko hierarchą, ale przede wszystkim dobrym, mądrym człowiekiem, który wyróżniał się skromnością, delikatnością i inteligencją.

Po biskupie Śmigielskim sakrę biskupią przejął 28 marca 2009 obecny biskup – Grzegorz Kaszak. Święcenia biskupie i ingres odbyły się w bazylice katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu. Głównym konsekratorem był kardynał Józef Glemp, prymas Polski, a współkonsekratorami kardynał Stanisław Dziwisz, arcybiskup metropolita krakowski, oraz Stanisław Nowak, arcybiskup metropolita częstochowski.

Pisaliśmy wtedy DZ o biskupie "Ma 44 lata, zna kilka języków (w tym niemiecki, angielski, hiszpański) jest erudytą i niemal całe kapłańskie życie spędził w sercu Kościoła, a więc w Watykanie. Nowy biskup sosnowiecki ksiądz Grzegorz Kaszak jest duchownym młodego pokolenia, które łączy rozległą wiedzę z duszpasterską praktyką. Ukształtowany duchowo przez pontyfikat Jana Pawła II stał się jednym z najbliższych współpracowników papieża Benedykta XVI, który mianował go sekretarzem Papieskiej Rady ds. Rodziny." Pisaliśmy w DZ również o ingresie biskupa Kaszaka.

"By tradycji stało się zadość, nowy biskup otrzymał symboliczne klucze do katedry. Niezwykle wzruszony modlił się także przy grobie swojego poprzednika biskupa Adama Śmigielskiego, którego imieniem, zgodnie z wolą radnych, teraz nazywać się będzie dawna ulica Armii Ludowej.

Wśród księży asystujących podczas mszy znalazł się też najmłodszy brat biskupa - Robert, który jest duchownym w archidiecezji szczecińskiej.

- Będę go wspierał modlitwą, a podczas oficjalnych spotkań całował w pierścień - uśmiechał się kapłan. Powiedział mediom, że biskup Kaszak zawsze będzie dla niego Wielkim Bratem. Zaraz jednak musiał wracać do swojej parafii na Pomorze. - Cóż brat został biskupem, ale obowiązki wzywają - żartował.

Niezwykle wzruszeni uroczystością byli rodzice biskupa. Mama Janina nie ukrywała łez. Przypomniała, że od małego późniejszy ksiądz Grzegorz był bardzo rozmodlony i nie opuszczał żadnej mszy świętej. Nie mogło więc zabraknąć słów nowego biskupa skierowanych do najbliższych, którzy licznie zjawili się w Sosnowcu, przemierzając kilkaset kilometrów z położonego na Pomorzu Zachodnim Choszczna, rodzinnej miejscowości ks. Grzegorza Kaszaka."

Jak podaje diecezja sosnowiecka, na początku 1993 r., po zmianach wynikających z inkardynacji i ekskardynacji poszczególnych duchownych oraz po pierwszych święceniach prezbiteratu i diakonatu, ogólna liczba duchownych w diecezji sosnowieckiej wynosiła 344 prezbiterów i 10 diakonów. Spośród tej grupy 154 pełniło obowiązki proboszczów, 162 - wikariuszy, 4 - wychowawców w seminarium duchownym, 2 - profesorów w seminarium, 4 - pracowników Kurii Diecezjalnej, 3 - penitencjarzy, 2 - kapelana szpitala. Dziesięciu kapłanów pozostawało już na emeryturze, 2 studiowało na KUL-u, a 1 był rezydentem.

W 1992 r. na terenie nowo powstałej diecezji pracowali przedstawiciele 8 zgromadzeń zakonnych męskich oraz siostry z 15 zgromadzeń zakonnych żeńskich. Zgromadzeniem zakonnym, które w sposób szczególny związane jest z diecezją sosnowiecką, jest zgromadzenie Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus. Siostry karmelitanki od 1921 r. są związane z Zagłębiem Dąbrowskim i w Sosnowcu mają swój dom macierzysty. Obecnie toczy się proces beatyfikacyjny założycielki zgromadzenia - Czcigodnej Sługi Bożej Marii Teresy od św. Józefa Janiny Kierocińskiej, zmarłej w 1946 r.

Powierzchnia diecezji to dwa tysiące metrów kilometrów kwadratowych.