Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

29 marca TV Silesia obchodzi pierwsze urodziny

Maria Zawała
Nad programem każdego dnia pracuje 60 dziennikarzy
Nad programem każdego dnia pracuje 60 dziennikarzy arkadiusz gola
29 marca minie rok, odkąd w eter po raz pierwszy popłynął sygnał pierwszej w kraju prywatnej telewizji regionalnej, a na ekranach telewizorów Marek Czyż - największa gwiazda telewizji w regionie, swoim ciepłym głosem przywitał widzów nowej stacji.

- Pamiętam, jak rok temu po kilku godzinach emisji zastanawiałem się, czy nowa stacja zostanie dobrze przyjęta zarówno przez widzów, jak i fachowców z branży. Byłem zdziwiony, jak wiele pozytywnych komentarzy na nasz temat pojawiło się już po pierwszym dniu - mówi Arkadiusz Hołda, pomysłodawca powstania i prezes TVS.

Dziś zarówno on, jak i 150 pracowników TVS ma powody do zadowolenia. W lutym tego roku stacja znalazła się na 27. miejscu w rankingu firmy AGB Nielsen - niezależnej instytucji monitorującej rynek telewizyjny w Polsce - wyprzedzając wiele innych stacji.

- Chcemy znaleźć się w pierwszej dwudziestce - zdradza dyrektor programowy TVS-u Sławomir Zieliński. To właśnie on oraz dyrektor Jarosław Hasiński, który w TVS odpowiada za sprawy techniczne, są tak naprawdę ojcami sukcesu młodej telewizji.

Ponad 30 procent odbiorców TVS to mieszkańcy woj. śląskiego, niespełna 70 procent - innych regionów Polski, bowiem programy stacji docierają do widzów w całym kraju.

- Można nas także oglądać w całej Europie, USA, Kanadzie, części Afryki i Azji - wylicza prezes Hołda. Oferta programowa TVS to przede wszystkim programy o Śląsku. Założona od początku koncepcja, że stacja ma być nośnikiem śląskości, okazała się strzałem w dziesiątkę. - Nas nie interesuje wielka polityka. Widz może ją znaleźć gdzie indziej - wyjaśnia prezes Hołda.

To dlatego m.in. takie programy jak "Kuchnia po śląsku", pokazujące historię i tradycję kulinarną śląskiej kuchni, autorstwa kucharza i gawędziarza Remigiusza Rączki czy "Śląska Lista Szlagierów" muzyki biesiadnej, prowadzona przez Dariusza Niebudka, cieszą się ogromną popularnością. Podobnie jak autorski program znanego historyka Marka Szołtyska, który pokazuje nieznane oblicza regionu, podróżując po woj. śląskim turystycznym samochodem.

TVS deklaruje, że chce być blisko spraw mieszkańców regionu. Codziennie nad programem, emitowanym całą dobę w technologii HD z placu Grunwaldzkiego w centrum Katowic, pracuje 60 dziennikarzy. - Na początku nie było łatwo. Opanowanie telewizyjnej technologii zajęło mi sporo czasu. Pamiętam, jak swój pierwszy dwuminutowy materiał montowałem... 20 godzin. Dziś zajmuje mi to już dwie, więc chyba jakiś postęp zrobiłem. Choć minął już rok mojej pracy w TVS, zawsze przed wejściem na żywo odczuwam ten sam przypływ adrenaliny, a do historii przeszedł mój 7-minutowy serwis, podczas którego przez 5 minut nieustannie się myliłem - śmieje się reporter i prezenter Maciej Wąsowicz.

Informacje, okręt flagowy TVS, to program, który z miesiąca na miesiąc poszerza grono wiernych widzów. Już teraz 50 proc. to stała widownia głównego wydania dziennika. Jego szefem jest Rafał Kurowski, pozyskany dla TVS-u rok temu z katowickiej TVP3. - Nie miałem problemu z podjęciem decyzji o przejściu do TVS, bo po pierwsze praca w publicznej telewizji z różnych powodów bardzo mnie już znudziła, a po drugie tworzenie od zera programu informacyjnego było dla mnie wielkim wyzwaniem - przyznaje Rafał Kurowski. Wkrótce do niego i Marka Czyża dołączyli Maciej Leśnik i Wojciech Janocha.

- Stwierdziłem, że cztery osoby z TVP3 w zupełności wystarczą, żeby nie zrobić kopii tej stacji, tylko zupełnie coś nowego - wyjaśnia Kurowski. Kolejnym eksperymentem było zatrudnienie w roli reporterów stacji dziennikarzy prasowych.

- Obaliłem mit o tym, że reporterami telewizyjnymi mogą być tylko ludzie pozyskani z radia - dodaje Kurowski. Jego zdaniem o sukcesie programu informacyjnego nie decyduje to, skąd kto przyszedł do telewizji, tylko to, jakimi pomysłami i umiejętnościami dysponuje.

Dzień otwarty

Z okazji rocznicy TVS przygotowała dla widzów niespodziankę.

W najbliższą niedzielę chętni będą mogli zobaczyć, jak powstają programy i poznać od kuchni pracę dziennikarzy czy porozmawiać ze swoimi ulubionymi prezenterami. Do zwiedzenia będą studia telewizyjne, pomieszczenia realizatorskie i pokoje montażowe. Ci, którym nie zabraknie odwagi, będą mogli przed kamerą pozdrowić swoich bliskich. Od godz. 10 do 15 będzie można zwiedzać stację: w rolę przewodników wcielą się autorzy programów. Od 16 wielka biesiada z TVS. Będzie śląskie jedzenie, konkursy dla widzów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!