Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

35-letni bandyta z Katowic napadał na listonoszy na Śląsku

KLM
arc.
35-latek z Katowic napadał na listonoszy na Śląsku. Został złapany przez policjantów z Sosnowca, którzy badali sprawę napadu na pracowniczkę poczty przy ul. Broniewskiego w Sosnowcu. 35-latek atakował także w Katowicach i Mysłowicach.

Do napadu na listonoszkę w Sosnowcu doszło w kwietniu tego roku. Na ulicy Broniewskiego napastnik zaatakował pracowniczkę poczty gazem łzawiącym i ukradł jej pieniądze z przesyłek. Przestępca wybrał odosobnione miejsce, a jego ataku nikt nie zauważył. Sprawa wydawała się trudna do rozwiązania.

Policjanci w Sosnowca nie dali jednak za wygraną - pomimo umorzenia sprawy w maju, nadal tropili bandytę. Ostatecznie ustalili - jak się okazało - 35-latka, który jest sprawcą napadu na ul. Broniewskiego.

CZYTAJ KONIECZNIE NAJNOWSZE WIADOMOŚCI Z KATOWIC:
KATOWICE 24 GODZINY PRZEZ 7 DNI W TYGODNIU

- Przekonany o swojej bezkarności, został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Usłyszał już zarzut rozboju na ulicy Broniewskiego - przyznaje asp. Sylwia Łabaj - Wojtal.

W toku sprawy wyszło na jaw, że 35-latek popełnił jeszcze dwa inne podobne przestępstwa. Napadł na listonoszy w Katowicach i Mysłowicach. Do zdarzeń tych doszło w tym roku.

35-latkowi grozi kara do 12 lat więzienia, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

- Śledczy znają już personalia jego dwóch wspólników. Jeden z nich zmarł, natomiast drugi już niedługo poniesie podobną odpowiedzialność karną, jak jego zatrzymany już kompan - wyjaśnia Łabaj-Wojtal.


*Prawybory z DZ: Kto prezydentem? Kto burmistrzem? ZOBACZ WYNIKI
*Śmieszne, dziwne, nietypowe plakaty wyborcze, czyli dużo śmiechu [ZDJĘCIA]
*Gala Miss Polski 2014 LIVE: Piękne dziewczyny[ZDJĘCIA KANDYDATEK]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!