Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

400 osób zatrudnionych w rybnickim szpitala będzie zarabiać mniej? Personel ma otrzymać wypowiedzenia zmieniające. Trafią do 1/3 pracowników

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Wypowiedzenia zmieniające zdaniem związkowców mają obniżyć pensje nawet 1/3 personelu. Szpital przekonuje, że nie obniża pensji, tylko zmienia zaszeregowanie pracowników.
Wypowiedzenia zmieniające zdaniem związkowców mają obniżyć pensje nawet 1/3 personelu. Szpital przekonuje, że nie obniża pensji, tylko zmienia zaszeregowanie pracowników. Piotr Chrobok
Do końca marca co trzeci pracownik WSS nr 3 w Rybniku ma otrzymać wypowiedzenie zmieniające. O uniknięcie takiego scenariusza od kilku miesięcy starały się związki zawodowe rybnickiej lecznicy, jednak ze względu na rozbieżności, rozmowy związkowców z lecznicą zostały zawieszone. Jak mówią przedstawiciele organizacji związkowych, na podstawie wypowiedzeń zmieniających, personel WSS nr 3 ma zarabiać mniej. Z tym nie zgadza się dyrekcja szpitala.

Związkowcy i dyrekcja WSS nr 3 bez porozumienia co do wypowiedzeń zmieniających

Bardzo napięta atmosfera panuje w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku. W nieoficjalnym - bo nie wynika on ze sporu zbiorowego - konflikcie pozostają tamtejsze związki zawodowe i dyrekcja. Kością niezgody są wypowiedzenia zmieniające, które władze lecznicy zamierzają wręczać personelowi.

To dokument, na podstawie którego pracownikom miałyby zostać obcięte pensje. Jest on pokłosiem ustawy z lipca 2022 roku, zgodnie z zapisami którego zmieniono sposób wynagradzania osób zatrudnionych w szpitalach, w głównej mierze pielęgniarek i położnych. Wprawdzie w teorii ustawa stanowi, że należą się im wyższe pensje, to szpitale nie muszą zapisów tej ustawy respektować, przez co pielęgniarki i położne w praktyce otrzymują niższe wynagrodzenia niż powinny.

W szpitalu w Rybniku początkowo ustawa była realizowana, jednak tylko przez pewien czas. Później dyrekcja uznała, że nie ma na to wystarczająco pieniędzy i zdecydowała się wypowiedzieć dotychczasowe umowy. Na to nie chciały się natomiast zgodzić organizacje związkowe funkcjonujące w rybnickiej lecznicy.

Rozmowy związków zawodowych i dyrekcji zawieszono

Obie strony zdecydowały się poszukać kompromisu. Przez kilka miesięcy związkowcy spotykali się z władzami szpitala. Przed kilkoma dniami związki zawodowe uznały, że dalsze rozmowy nie mają sensu.

- Odstąpiliśmy od tych rozmów, dlatego, że padł jasny i czytelny komunikat pana dyrektora, że będzie on realizował scenariusz dotyczący wypowiedzeń zmieniających - mówi Ewa Wronikowska, pełnomocnik Związku Zawodowego Pielęgniarek Anestezjologicznych WSS nr 3 w Rybniku.

Z kolei postulatem związków zawodowych było uniknięcie wręczenia komukolwiek spośród zatrudnionych w lecznicy osób, takiego dokumentu. To bowiem w ich opinii może doprowadzić do problemów personalnych szpitala.

- Wypowiedzenie zmieniające, wręczone pracownikowi uprawnia go do tego, żeby tego wypowiedzenia nie przyjąć - wskazuje Ewa Wronikowska, oceniając to jako realne zagrożenie.

Zwłaszcza, że jak przekazują związki zawodowe, w obliczu zbliżającego się terminu wręczenia personelowi wypowiedzeń zmieniających - miałyby one dotrzeć do pracowników szpitala do końca marca -, niektórzy pracownicy rozglądają się za pracą w innym miejscu.

- Osiem wysoko wykwalifikowanych pielęgniarek z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii już znalazło inne zatrudnienie i planują odejść z pracy - informuje pełnomocnik Związku Zawodowego Pielęgniarek Anestezjologicznych rybnickiej lecznicy.

Jednocześnie, mimo przerwania rozmów, związki zawodowe zapowiadają, że są gotowe do nich powrócić, o ile z takim wnioskiem zwróci się dyrekcja. Ta z kolei twierdzi, że czeka na ruch ze strony związkowców, którzy według niej mieli przedstawić swoją propozycję nowego regulaminu wynagradzania pracowników szpitala. Jak będzie? Nie wiadomo, bo reprezentanci związków zawodowych podtrzymują, że takiej deklaracji z ich strony nie było.

Wprawdzie związki potwierdzają, że z ich strony padła taka propozycja, lecz była ona ściśle związana z brakiem wręczenia wypowiedzeń zmieniających.

Wypowiedzenia zmieniające może w sumie otrzymać kilkuset pracowników rybnickiego szpitala

A te, jak szacują związki zawodowe działające w WSS nr 3 może otrzymać nawet co trzeci pracownik lecznicy, czyli nawet 400 osób. - To salowe, laboranci, technicy radiolodzy, technicy farmacji, dietetyczki, nawet kapelan - wylicza Piotr Rajman, przewodniczący „Solidarności" w WSS nr 3.

Jeśli chodzi o „obcięcie" wynagrodzeń, personel miałby zarabiać mnie od nieco ponad 200 złotych w przypadku dietetyczek, do około 2800 złotych w przypadku pielęgniarek pracujących na oddziale intensywnej terapii. Niższe wypłaty personel miałby otrzymywać od 30 czerwca.

Tymczasem, władze szpitala podtrzymują, że zgodnie z treścią wypowiedzeń zmieniających, nie zostaną zmienione wynagrodzenia. - Przesuwamy zaszeregowanie, nie zmieniając wynagrodzenia - mówi Jarosław Madowicz, dyrektor WSS nr 3 w Rybniku.

Zgodnie z nowym zaszeregowaniem - co potwierdza dyrektor - nie wzrosną jednak pensje pielęgniarek, gdy w życie wejdzie nowelizacja ustawy z lipca 2022 roku. To również wzbudza wątpliwości związków zawodowych, które przekonują, że choć wówczas realnie będą one zarabiać mniej niż powinny.

Niższe wynagrodzenia „uratują" szpital?

Taki ruch szpital tłumaczy koniecznością poszukiwania oszczędności. - Nasz deficyt to 1,8 miliona złotych miesięcznie - zaznacza dyrektor WSS nr 3, dodając, że w obliczu takiej sytuacji finansowej szpitala jest on zmuszony „ciąć" koszty.

Związki zawodowe twierdzą zaś, że oszczędności powinno się szukać w innych sposób, chociażby na nowo tworząc regulamin wynagradzania, który zobowiązały się stworzyć, o ile wypowiedzenia zmieniające nie weszłyby w życie. Przy okazji, związkowcy zarzucają dyrekcji brak pomysłu na wyprowadzenie szpitala na prostą.

- Pan dyrektor, nie przedstawił nam żadnego planu naprawczego, pomimo iż wielokrotnie nam wspomniał, że sytuacja szpitala jest dramatyczna. Dostrzega tylko jedno: cięcie w sferze finansów, wśród pracowników, którzy są na etacie - formułują zarzuty reprezentanci organizacji związkowych.

Z tym dyrekcja też się nie zgadza. Jak przekonuje dyrektor Madowicz, w szpitalu dzieje się sporo rzeczy, które mają mu nadać szerszych perspektyw. Zalicza do nich chociażby plan rozwoju onkologii, czy ginekologii onkologicznej.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera