Mimo padającego deszczu w niedzielę na stadionie Wisła Jonidło odbyła się kolejna odsłona imprezy z ogromnymi tradycjami - Beskidzkiej Wystawy Psów Rasowych. Przez dwa dni w Wiśle pojawiło się prawie 1300 psów, które rywalizowały o laury w swoich kategoriach.
-Jesteśmy pierwszy raz, dopiero uczymy się, co to znaczy startować w takich zawodach. Mimo deszczu emocje są ogromne - mówi Kamila, która na wystawę przyjechała z rocznym labradorem.
Na wystawie pojawiło się kilkuset hodowców, zarówno tych bardzo doświadczonych, jak i początkujących.
- To okazja między innymi do zdobycia cennego trofeum, ale także do spotkania miłośników psów nie tylko z Polski. Mamy na przykład sporo gości z Czech i Słowacji - mówią organizatorzy.
Impreza w tym roku odbyła się w Wiśle, a nie tak jak kiedyś - na stadionie w Ustroniu. Ustroński obiekt od kilku lat jest remontowany, zatem organizatorzy musieli znaleźć nowe miejsce na organizację zawodów. Padła właśnie na stadion Wisła Jonidło.
ZOBACZ WIDEO: Najpiękniejsze psy świata zobaczycie w Katowicach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?