Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

50 lat temu w parku Sieleckim w Sosnowcu stanął Pomnik Czynu Rewolucyjnego ZDJĘCIA

Tomasz Szymczyk
Pomnik Czynu Rewolucyjnego na pocztówce z czasów PRL
Pomnik Czynu Rewolucyjnego na pocztówce z czasów PRL
Oryginalny w formie monument pomnik czynu rewolucyjnego przez ponad dwadzieścia lat był jednym z symboli Sosnowca. Oficjalnie poświęcony był bojownikom rewolucji 1905 roku. Gościli pod nim m.in. Fidel Castro i Leonid Breżniew. Na początku lat dziewięćdziesiątych Rada Miejska zdecydowała o rozbiórce konstrukcji z rur i sjenitowej bryły.

Panie dyrektorze, podobno ma pan „na bazie” rury z pomnika w Sosnowcu? Można im zrobić zdjęcie? – pytam dyrektora Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych w Sosnowcu, Rafała Łydka. – Jeśli są, to nie ma żadnego problemu – odpowiada i zaprasza następnego dnia do zakładu. Pani Agnieszka, która wspomina, że stała kiedyś pod nieistniejącym już pomnikiem Czynu Rewolucyjnego jako harcerka, pokazuje mi najpierw okolicznościową tablicę, a potem dwie z wielu rur, które tworzyły niegdyś pomnik. Właśnie od nich wzięła się nazwa „Rury” albo „pomnik hydraulika” – bo tak mieszkańcy Sosnowca ochrzcili pomnik, który przez wiele lat znajdował się w parku Sieleckim. Oficjalnie był to pomnik Czynu Rewolucyjnego, poświęcony bohaterom rewolucji 1905 roku, która w Sosnowcu związana jest przecież z krwawą masakrą robotników pod hutą Katarzyna.

16 września 1967 roku, kiedy pomnik był odsłaniany, również przypadał w sobotę. Wszystko na żywo transmitowały radio i telewizja. Do Sosnowca zjechała cała partyjno-państwowa wierchuszka, na czele z Władysławem Gomułką (to on przecinał wstęgę), Edwardem Gierkiem, Jerzym Ziętkiem, Edwardem Babiuchem czy Mieczysławem Moczarem. „Cały Sosnowiec w odświętnej szacie. Na wszystkich domach powiewają czerwone i biało-czerwone sztandary. Przystrojone ulice i place” – donosił „Dziennik Zachodni” z 17-18 września 1967 roku. O pomniku pisaliśmy też w kilku poprzednich wydaniach. „Główna arteria Sosnowca – ulica Czerwonego Zagłębia tonie w powodzi flag. Pięknie udekorowano wysmukłe wieżowce. Wiele portretów wybitnych rewolucjonistów, hasła nawiązujące do obchodów 50. rocznicy Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej i 25. rocznicy powstania PPR. Na frontonie Domu Handlowego »Sezam« wzdłuż całego budynku napis: Idee Lenina wiecznie żywe” – to fragment tekstu z 16 września.

Ale wśród pełnych charakterystycznych dla tych lat frazesów dziennikarzom udało się też przemycić informacje nawiązujące do tzw. malowania trawy na zielono. „Jeszcze dwa dni temu na domach przy ul. Czerwonego Zagłębia 17 i 19 uwijały się ekipy robocze Przedsiębiorstwa Robót Elewacyjnych. W samym centrum Sosnowca, jeszcze wczoraj drogowcy MZUiM zmieniali bruk na placu przed
dworcem. Nowe płyty kładziono na wielu chodnikach śródmieścia. Na zieleńcach i skwerach posadzono tysiące kolorowych świeżych kwiatów” – pisaliśmy w czwartek, 14 września.

Autorami projektu pomnika byli Helena i Roman Husarscy oraz Witold Cęckiewicz. Co ciekawe, wcześniej brał on udział w konkursie na pomnik Powstańców Śląskich w Katowicach, ale zajął drugie miejsce. Pomnik postanowiono więc wykorzystać za Brynicą. Specjalne płaskorzeźby powstawały w pracowni Husarskich w Pogorzałach pod Krakowem. Prace w parku Sieleckim rozpoczęły się już w listopadzie 1966 roku. Najpierw Sosnowieckie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego wykonało głęboki na 5,5 metra wykop na fundamenty pomnika. Do zbrojenia terenu użyto 500 metrów sześciennych betonu. W lutym następnego roku przygotowane przez Husarskich płaskorzeźby powędrowały do Piławskich Zakładów Kamienia Budowlanego w Piławie koło Dzierżoniowa, gdzie pod nadzorem rzeźbiarzy, Józefa Potępy i Józefa Zięby, przekuwano modele w bloki sjenitu. Wykuwano też skomplikowane w kształtach płaszczyzny łączne wielkiej bryły – pięści, mającej 8 metrów wysokości, 13 metrów długości i 7,5 metra szerokości. Bryła sjenitowa składała się z 274 elementów.

Pomnik w parku Sieleckim mieszkańcy zwali „Rurami” 
lub „pomnikiem hydraulika”

Pomnik Czynu Rewolucyjnego od razu stał się miejscem odbywania się różnorakich manifestacji z okazji 22 Lipca, 
1 Maja czy rocznicy rewolucji październikowej.

Pod pomnik przywożono też najważniejszych wówczas gości. Bywali tutaj przywódcy Związku Radzieckiego, Leonid Breżniew, czy Kuby – Fidel Castro. Pomnik stał się też obowiązkowym przystankiem na objeździe Śląska i Zagłębia przez kosmonautów, Mirosława Hermaszewskiego i Piotra Klimuka.

Sytuacja zmieniła się na początku lat dziewięćdziesiątych. W pierwszych wolnych wyborach do Rady Miejskiej w Sosnowcu zdecydowaną większość zdobył Komitet Obywatelski. Dokładnie 26 października 1990 roku nowa Rada Miejska podjęła decyzję o demontażu pomnika, argumentując, że „funkcja narzędzia indoktrynacji i symbolu arogancji władzy, jaką pełnił, jest sprzeczna z ideą wystąpień robotników z 1905 roku”. Pojawiły się też argumenty w sprawie złego stanu technicznego konstrukcji. Co ciekawe, decyzja zapadła o kilka miesięcy wcześniej niż uchwała w sprawie demontażu pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej w centrum miasta. 1 maja 1991 roku przed pomnikiem Czynu Rewolucyjnego świętowały jeszcze środowiska lewicowe, a sześć dni później rozpoczął się jego demontaż.

Pisaliśmy o tym w „Dzienniku Zachodnim” 13 maja 1991 roku: „Nie tylko rzuca cień na Zagłębie, ale jest głównie zagrożeniem dla życia i zdrowia”. Podobno pojawiła się wówczas koncepcja, by zdemontować same rury, a pozostawić stojący obok sjenitowy obelisk. Nie zgodził się jednak na to jeden z autorów projektu pomnika, Witold Cęckiewicz. Pomnik rozebrano. Miasto miało nie ponosić żadnych kosztów z tym związanych, jednak okazało się, że skład stopu nie odpowiada temu, który zapisano w dokumentach. Sprawa trafiła do sądu, a miasto musiało zapłacić za demontaż 200 mln ówczesnych złotych, co stanowiło znaczną kwotę dla budżetu. A niektórzy z tych, co w 1990 r. głosowali za zburzeniem – jak mówił mi kiedyś jeden z sosnowieckich radnych – dziś tej decyzji żałują.

TOP 100 najlepszych szkół podstawowych w woj. śląskim

Kim jesteś: Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy gorolem? SPRAWDŹ TUTAJ

25 lat po pożarze lasów w Kuźni Raciborskiej. Zobacz niezwykły dokument multimedialny poświęcony tragedii z 1992 roku. Kliknij w przycisk PLAY. Zachęcamy, aby oglądać na monitorze komputera.

KLIKNIJ PONIŻEJ I POBIERZ
500 ZŁ NA DZIECKO WNIOSKI + FORMULARZE

KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS

"Dobry kadr" Arkadiusza Goli. W najnowszym odcinku o Andrzeju Baturo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!