500 plus na każde dziecko. Jaka pisze Wirtualna Polska, w tej chwili na program 500 plus budżet państwa co roku wydaje od 20 do 22 mld zł. Po jego rozszerzeniu, koszt programu wyniósłby ponad 40 mld zł - przy całkowitej rezygnacji z progu dochodowego.
- Mamy nowy program. Program trudny. Pierwszy jego punkt to 500 plus od pierwszego dziecka! - powiedział Jarosław Kaczyński na początku konwencji 23 lutego.
Prezes PiS podał też datę wejścia w życie programu 500 plus na każde dziecko, czyli 1 lipca 2019 roku.
Taka zapowiedź oznacza, że już w tegorocznym budżecie trzeba znaleźć dodatkowe 20 mld zł.
Wirtualna Polska pisze, że według ostatnich danych, nominalne PKB Polski wynosi ok. 2 bln zł. Oznacza to, że koszt rozszerzenia programu Rodzina 500+ wnosi niemal 1 proc. wartości polskiej gospodarki i 5 proc. wszystkich budżetowych wydatków. 20 mld zł to mniej więcej równowartość wydatki z budżetu państwa na wszelkiego rodzaju inwestycje.
Podczas konwencji PiS padło też wiele innych obietnic (np. dotyczących dodatkowego wsparcia dla emerytów, likwidacji PIT-u dla osób do 26. roku życia czy przywrócenia połączeń autobusowych w miejscowościach odciętych od innych form komunikacji), których realizacja może kosztować ok. 35 mld zł.
- Wiemy, jak to sfinansować. Poprzez walkę o uszczelnienie podatkowe, rozwój gospodarczy, zmniejszenie kosztów administracji. Dlatego na pewno tego słowa dotrzymamy - deklarował premier Mateusz Morawiecki.
Co jeszcze się zmieni w programie 500 plus? Mówi o tym też Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, w rozmowie na łamach „Faktu”.
- Planujemy ograniczenie wymogu ustalenia alimentów przez osobę samotnie wychowującą dziecko do wniosków o 500 plus na pierwsze dziecko.
A więc samotny rodzic, który będzie się starał o świadczenie 500+ na kolejne dzieci, nie będzie musiał mieć ustalonych alimentów. Zmieni się też kryterium dochodowe.
PISALIŚMY:
500 plus nie dla samotnych rodziców? To dyskryminacja, grzmią eksperci
Elżbieta Rafalska mówi o zmianach m.in. ze względu na spadek bezrobocia i podwyższenie płacy minimalnej.
Obecnie próg dochodowy programu 500 plus wynosi 800 zł. Jeżeli w rodzinie jest niepełnosprawne dziecko – 1200 zł. Planuje się wzrost kryterium dochodowego o ok. 100 zł.
ZOBACZ:
Program Rodzina 500 Plus: Nowe kryteria dochodowe w 2019 roku zapowiada minister Rafalska
Elżbieta Rafalska tłumaczy też w „Fakcie”, że rząd systematycznie podnosi wysokość minimalnego wynagrodzenia. W 2019 r. wynosi ono 2250 zł brutto. W 2016 r., kiedy program wchodził w życie, minimalna pensja była o 400 zł brutto niższa. Do tego rynek pracy znajduje się w dobrej kondycji. Pracuje rekordowe 16,6 mln osób.
KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ, JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS
KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS
Jakie jeszcze zmiany planuje ministerstwo w programie „Rodzina 500 plus”?
- podwyższenie kryterium dochodowego;
- wprowadzenie szczególnego, trzymiesięcznego terminu na złożenie wniosku o 500+ w przypadku noworodka;
- wprowadzenie szczególnych regulacji pozwalających zachować ciągłość świadczenia wychowawczego w przypadku śmierci rodzica, któremu przyznano świadczenie;
- ograniczenie obowiązku ustalania alimentów przez osobę samotnie wychowującą dziecko, do wniosków o 500+ na pierwsze dziecko.
Zapowiedzi PiS krytykuje opozycja, wypominając, że jeszcze kilkanaście miesięcy temu rządzący byli przeciwni części propozycji, które teraz sami przedstawiają.
- PiS głosował przeciwko 500 plus na każde dziecko, PiS głosował przeciwko projektom dotyczących „trzynastych” emerytur, a teraz przed wyborami, nagle sobie o tym wszystkim przypomina, to jest oznaka desperacji – stwierdził Tomasz Siemoniak z PO.
Zdaniem Władysława Kosiniaka-Kamysza, ofensywa PiS spowodowana jest powstaniem silnej konkurencji w postaci Koalicji Europejskiej.
- Te propozycje o których mówi Kaczyński i mówi Morawiecki o tym 500 plus na pierwsze dziecko, czy o „trzynastej” emeryturze, one mają być tylko w 2019 roku. Przecież to jest totalna korupcja polityczna – ocenił Sławomir Neumann z PO.
- Zamiast obniżać VAT, tak żeby każdy Kowalski w swojej kieszeni odczuł, że nie drożeje tak bardzo życie każdego dnia. Zamiast podwyższyć kwotę wolną, tak żeby każdy Polak czuł, że więcej pieniędzy mu zostaje w jego kieszeniach. Zamiast obniżyć stawki PIT-u, jeżeli rzeczywiście są na to pieniądze PiS postanowił być mądrzejszy od Polaków i postanowił wszystkim zabrać pieniądze, a oddać tylko wybranym – dodała Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Czy Katowice nadają się do mieszkania? Panel dyskusyjny DZ
IEM 2019 Katowice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?