Jaś był sam z chorą mamą w domu. Kobieta straciła przytomność. Chłopiec chciał zadzwonić po karetkę, gdy zadzwoniła do niego ciocia. 5-letni Jaś opowiedział jej co się stało, a ta wezwała pomoc.
Dyżurny jaworznickiej policji otrzymał w piątek 20 września informacje o nieprzytomnej kobiecie w jednym z bloków. Policjanci dotarli na miejsce zdarzenia jako pierwsi. Drzwi otworzył im 5-letni Jaś, co zaskoczyło funkcjonariuszy.
Dziecko wytłumaczyło policjantom, że jego mama nie chce się obudzić. Kobieta otrzymała pomoc i wszystko skończyło się szczęśliwie. Lekarze podkreślają, że swoim zachowaniem dziecko prawdopodobnie uratowało życie swojej mamie. Policjanci również byli pod ogromnym wrażeniem, że chłopiec zachował się właściwie i nie spanikował w tak strasznej dla niego sytuacji.
W czwartek 26 września policjanci odwiedzili 5-latka w przedszkolu.
Chłopiec otrzymał gratulacje i dyplom. Policjanci porozmawiali także z dziećmi o bezpieczeństwie.
Nie przegapcie
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?