65. Orlen Memoriał Janusza Kusocińskiego. Będą gwiazdy i bieg z czasów "Kusego"

Memoriał Janusza Kusociskiego to najstarszy polski mityng. Impreza uświetni przypadający w tym roku jubileusz 100-lecia Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

- Jesteśmy najstarszym związkiem sportowym w Polsce, a 65. Orlen Memoriał Janusza Kusocińskiego zainauguruje serię letnich zawodów uświetniających nasz jubileusz. Cieszę się, że po raz kolejny rozegrany on zostanie na Stadionie Śląskim, który jest taką prawdziwą perełką. Wielkie imprezy przyciągają na trybuny sporo dzieci i młodzieży, a oni widząc na żywo tak wielkich mistrzów będą się garnęli do uprawiania lekkiej atletyki - powiedział Henryk Olszewski, prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

- Osoby, które postanowiły na zmodernizowanym Stadionie Śląskim zbudować bieżnię i wzbogacić go o funkcje lekkoatletyczne miały świetny pomysł. Dzięki temu możemy organizować u nas, już po raz drugi z rzędu, dwa największe polskie mityngi, a do Chorzowa przyjeżdżają wielkie światowe gwiazdy - stwierdził Krzysztof Klimosz, prezes Stadionu Śląskiego.

Gwiazd w trakcie 65. Orlen Memoriału Janusza Kusocińskiego faktycznie nie zabraknie.

- Wystarczy zaprosić polską kadrę, która jest w tej chwili najlepsza w Europie, a o pozostałą obsadę nie trzeba się martwić. Nasi zawodnicy będą w Chorzowie rywalizować z medalistami igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata. Kulomioci Konrad Bukowiecki i Michała Haratyk zmierzą się z Nowozelandczykiem Tomem Walshem, tyczkarze Paweł Wojciechowski i Piotr Lisek z Amerykaninem Samem Kendricksem. W biegu na 100 m przez płotki wystąpią natomiast dwie najlepsze zawodniczki igrzysk olimpijskich w Rio na tym dystansie - Amerykanki Brianna Rollins i Nia Ali - powiedział Sebastian Chmara, dyrektor Memoriału.

Na Stadionie Śląskim nie zabraknie także naszych znakomitych biegaczek na 400 m, czyli Aniołków Matusińskiego,

- Dziewczyny są wysokiej formie, co potwierdziły w nieoficjalnych mistrzostwach świata sztafet pokonując w Jokohamie Amerykanki. Po powrocie z Japonii brakuje nam trochę w Polsce dobrej pogody do treningów, ale jestem przekonany, że w Memoriale Kusocińskiego pokażą się z jak najlepszej strony - stwierdził trener Aleksander Matusiński na co dzień pracujący na AWF Katowice.

W Jokohamie w sztafecie 4x400 m nie startowała Iga Baumgart-Witan, która doznała kontuzji, ale za to zobaczymy ją w Chorzowie.

- Kontuzja na szczęście nie okazała się zbyt poważna. Nie mogłam pobiec z dziewczynami w Jokohamie i zdobyć złota, ale wystartuję w Memoriale Kusocińskiego i mam nadzieję, że dam radę powalczyć z moimi koleżankami, choć ze względu na przerwę w treningach łatwo nie będzie - powiedziała Iga Baumart-Witan, mistrzyni Europy w sztafecie w hali i na otwartym stadionie.

W związku z jubileuszem PZLA związek przygotował niespodziankę dla kibiców. W trakcie 65. Orlen Memoriału Janusza Kusocińskiego odbędzie się historyczny bieg na 100 m nawiązujący do ostatnich przedwojennych mistrzostw Polski.

- Zawodnicy wystartują w strojach z 1939 r, butach w 1939 r. tylko bieżnia będzie inna - z uśmiechem stwierdził Tomasz Majewski, wiceprezes PZLA.

65. Orlen Memoriał Janusza Kusocińskiego rozegrany zostanie w niedzielę 16 czerwca. Impreza na Stadionie Śląskim rozpocznie się o godz. 14.30. Ceny biletów na to wydarzenie rozpoczynają się od 20 zł i można je kupić na portalu ebilet.pl.

Michał Materla przed KSW 49

 
Piast Gliwice Mistrzem Polski