18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

69. Tour de Pologne w Cieszynie: Na zwycięstwo jeszcze poczekamy [ZDJĘCIA]

Leszek Jaźwiecki
Arkadiusz Ławrywianiec
69. Tour de Pologne pod patronatem "Dziennika Zachodniego": trzeci etap na mecie w Cieszynie wygrał Zdenek Stybar

Na etapowe zwycięstwo polskiego kolarza w Tour de Pologne czekamy już osiem lat. W Cieszynie, gdzie kończył się wczorajszy etap 69. TdP blisko był Marek Rutkiewicz, zabrakło mu 100 metrów. Wczorajszy III etap wygrał Czech Zdenek Stybak z Omegi Pharma, pokonując Włochów Francesco Gavazziego (Astana) i Sachę Modolo (Colnago - CSF Inox). Prowadzenie utrzymał Moreno Moser (Liquigas-Cannondale), ale ma juz tylko sekundę przewagi nad Michałem Kwiatkowskim (Omega Pharma-Quick Step).
- Postawa Polaków na tym etapie cieszy, byli widoczni - cieszył się na mecie dyrektor wyścigu Czesław Lang. - W peletonie jest naprawdę wielu znakomitych kolarzy, którzy myślą o końcowym zwycięstwie. Teraz wiem, że nasi zawodnicy mogą pokrzyżować im plany. Na pewno nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa - zakończył Lang.

Wczoraj kolarze mieli do przejechania 201,7 kilometrów. Po starcie w Kędzierzynie z peletonu odjechała dwójka kolarzy Włoch Gabriele Bosisio (Utensilnord) i Japończyk Fumiyuki Beppu (Orica Greenedge) potem dołączył do nich Mateusz Taciak z Reprezentacji Polski. W pewnym momencie ucieczka miała nawet 17 minut przewagi nad pozostałymi kolarzami. Przed Skoczowem, gdzie w tle pojawiły się Beskidy peleton przyśpieszył i przewaga zaczęła szybko topnieć.

Etap do Cieszyna był wymagający i nie było w nim miejsca na chwile słabości. Niestety, ta przytrafiła się Taciakowi, który odpadł od dwójki uciekających śmiałków na podjeździe pod Kubalonkę, tuż przed górską premią. Ale co ma powiedzieć Norweg Thor Hushovd z BMC Rancig, jedna z gwiazd tegorocznego wyścigu, szosowy mistrz świata z 2010 roku, który do Cieszyna dojechał na końcu peletonu.

Włoch i Japończyk też nie dojechali do mety przed peletonem. Zostali wchłonięci przed cieszyńskim rynkiem, na który pierwszy wpadł Marek Rutkiewicz, przed Jussi Vekkanenem (FDf), potem na kolejnym podjeździe szansy na zwycięstwo szukał kolarz Omegi Pharma Mateo Trentin.

Przed metą zawodnicy mieli do pokonania nie tylko stromy podjazd do Rynku, ale także nieobliczalną i nielubianą przez kolarzy kostkę. Dodatkowym utrudnieniem mógł być jeszcze deszcz, na szczęście czarne chmury nad Cieszynem tylko postraszyły.
Na ostatnia rundę po Cieszynie uciekająca trójka miała 14 sekund nad składająca się z pięciu kolarzy grupą pościgową i 20 nad peletonem. Na trzy kilometry przed metą na czele była dwójka Rutkowicz i Kolumbijczyk Sergio Montoya (Sky). Niestety na ostatnim podjeździe peleton dogonił uciekinierów, a najszybciej finiszował Stybak.

- Nie czułem się dobrze dzisiaj, dlatego prawie cały czas jechałem w środku peletonu - powiedział Rutkiewicz. - Przed wjazdem do Cieszyna zażyłem jeszcze tabletkę przeciwbólową. Chicałem bardzo wygrać w Cieszynie.


*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO
*Tour de Pologne - wyścig kolarski ZOBACZ TRASĘ, ZDJĘCIA, WIDEO, ZAWODNIKÓW

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!