Miała zachowywać się agresywnie, więc została zatrzymana przez policję. Mowa o 6-letniej dziewczynce z Florydy, o której rozpisują się zagraniczne media.
- Dziewczynka została umieszczona na dwa dni w szpitalu psychiatrycznym bez zgody matki po rzekomym napadzie złości w szkole - pisze NBC News.
6-letnia Nadia miała rzucać krzesłami. Cierpi na ADHD
Dziecko miało w tym zakładzie otrzymywać także leki przeciwpsychotyczne, również bez zgody rodziców. Matka 6-latki, Martina Falk, domaga się teraz odpowiedzi od przedstawicieli Love Grove Elementary School w Jacksonville, do której uczęszczała jej córka, co dokładnie stało się w dniu zatrzymania dziecka.
- Do szkoły wezwano doradcę zdrowia psychicznego, ponieważ podobno Nadia miała napady złości i rzucała krzesłami - mówi prawnik Reganel Reeves, reprezentujący rodzinę Falk. - Warto dodać, że dziewczynka cierpi na ADHD i zdiagnozowano u niej zaburzenia nastroju - dodaje.
Specjalista uznał, że w przypadku dziecka trzeba zastosować Ustawę o stanie zdrowia psychicznego na Florydzie z 1971 roku, która zakłada, że dziecko może zostać przeniesione do szpitala psychiatrycznego bez konieczności uzyskania zgody rodziców, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Ale rodzice nie zostali nawet o tym fakcie poinformowani, a przynajmniej tak twierdzi prawnik. Stało się to dopiero, kiedy 6-letnia Nadia została przyjęta do placówki.
Dziewczynka jest w szoku. Mówiła: "Mamusiu, zamknęli drzwi i nie chcieli mnie wypuścić"
- Córka nie jest w stanie powiedzieć, co się z nią stało z uwagi na jej niepełnosprawność - miała powiedzieć matka dziewczynki, cytowana przez NBC News. - Powiedziała mi tylko: "Mamusiu, zamknęli drzwi i nie chcieli mnie wypuścić" - dodała na konferencji prasowej zwołanej w tej sprawie.
Ze szkoły dziewczynka została wyprowadzona w asyście policji. Z kamer zamieszczonych na ich mundurach udostępniono nagranie, na którym widać, jak Nadia zachowuje się spokojnie i nie jest agresywna. - Nie jesteś złym dzieckiem, bardzo dobrze się zachowujesz - uspokajała ją funkcjonariuszka policji.
NBC News przytacza raport policyjny z incydentu, według którego personel szkoły miał twierdzić, że 6-latka niszczyła mienie szkoły, atakowała personel, nie dało się nad nią zapanować. Ale na nagraniu z policyjnych kamer tego nie widać. Dlaczego więc zapadła decyzja o umieszczeniu dziecka w szpitalu psychiatrycznym i to bez zgody matki?
Nie przegap
Szpital psychiatryczny nie komentuje sprawy. Trwa śledztwo
- Decyzję miał podjąć licencjonowany doradca ds. zdrowia psychicznego z Child Guidance Centre. To nie była decyzja szkoły, ani policji - mówi Tracy Pierce z Duval County Public Schools dla NBC News.
Policjanci dodają, że rodzice o takiej decyzji powinni zostać powiadomieni od razu i nie wiadomo, dlaczego tak się nie stało. Stacja NBC News zwróciła się z prośbą o komentarz do szpitala psychiatrycznego, do którego trafiła Nadia, ale nie otrzymała odpowiedzi.
Zobacz koniecznie
Rozwiąż i poznaj swój wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?