Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

8 maja: Dzień Polskiej Położnej - niedocenianej pomocy lekarza i rodzącej kobiety

Barbara Romańczuk
Barbara Romańczuk
pixabay
8 maja to wyjątkowy dzień dla polskich położnych. Tego dnia obchodzą one swoje święto. Ta data została ustanowiona na cześć Stanisławy Leszczyńskiej – położnej, która w bohaterski sposób sprawowała opiekę nad ciężarnymi więźniarkami przebywającymi w obozie Auschwitz-Birkenau.

Czasy, w których żyła Stanisława Leszczyńska, był szczególnie trudny zarówno dla przyszłych matek. Jednak spotykane dziś na porodówkach położne to „anioły” wspierające kobiety podczas porodu. To właśnie one wychwalane są przez świeżo upieczone matki. Ba! Podczas porodu często są one dla nich ważniejsze niż lekarz. Kobiety zawsze mogą liczyć na opiekę, pomocną dłoń i uśmiech co potrafi zdziałać prawdziwe cuda. Dlatego w tym dniu chcemy podziękować wszystkim położnym za fantastyczne wypełnianie swojej misji. To Wy przyjmujecie na świat kolejne pokolenia.

Nie przeocz

Kim była Stanisława Leszczyńska?

To kobieta, która przeszła do historii jako położna, która walczyła o życie i godny poród w czasach II wojny światowej. Z założeń kobiety w ciąży nie powinny zostać wysyłane do obozów, jednak w praktyce przepisy te były nagminnie łamane. Niestety w Auschwitz więźniarek w ciąży było całkiem sporo. Część z nich w trakcie transportu była we wczesnej i niewidocznej ciąży, której nie miały jak potwierdzić, a część - mimo widocznej ciąży - i tak przewożono do obozu.

Zarówno w 1942r. jak i 1943 roku ciężarne więźniarki po przybyciu do obozu kierowano bezpośrednio do komór gazowych lub podawano im zastrzyki fenolowe. Tak samo działo się w przypadku, kiedy w trakcie transportu ciąża nie była jeszcze widoczna. Dopiero w połowie roku 1943 sytuacja nieco się zmieniła. Nowo narodzone dzieci nie były już zabijane, powstały nawet specjalne baraki przeznaczone właśnie dla nich.

W czasach, kiedy śmierć czaiła się za każdym rogiem, swoją ciężką misję położniczą wypełniała Stanisława Leszczyńska. Trafiła ona do obozu za pomoc jakiej udzielała Żydom. Dzięki swoim kwalifikacjom mogła pomagać kobietom w ciąży, odbierając porody w obozie. Przyjmowała je w okropnych warunkach – na rampie przewodu kominowego biegnącego wzdłuż baraku. Nie miała do dyspozycji czystego prześcieradła. Zamiast tego, dzieci owijane były kocem pełnym wszy. Mimo dramatycznych warunków, położna osiągała niesamowite rezultaty. Ani dzieci, ani jej położnice nie umierały. Szacuje się, że w sumie odebrała aż 3 tysiące porodów bez zgonów matki czy dziecka.

Zobacz także

Położne – niedoceniana pomoc, anioły

Położna to nie tylko pomoc dla lekarza w trakcie porodu. Towarzyszy ona kobiecie na każdym jego etapie – już w trakcie ciąży może kierować ją na badania, wspierać i pomagać przygotować się do roli matki, radzić jak robić pewne rzeczy w skuteczny sposób. Bez nich porody nie wyglądałyby tak jak teraz.

Położne mają bardzo ciężkie zadanie - są z nami zarówno w tych radosnych chwilach jak i niestety w tych złych. Nie można zapominać, że natura bywa przewrotna. Położne wspierają również przyszłych rodziców w takich trudnych sytuacjach jak poronienie czy urodzenie martwego dziecka. To one zwykle są tym pierwszym ramieniem, na którym można się wypłakać. Doradzają, jak sobie poradzić ze stratą, jakie badania wykonać i jak przygotować się do kolejnej ciąży.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera