Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

85-latek z Częstochowy stracił blisko dwa miliony złotych! Wpadł w sidła oszustów

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
85-latek z Częstochowy stracił blisko dwa miliony złotych! Wpadł w sidła oszustów
85-latek z Częstochowy stracił blisko dwa miliony złotych! Wpadł w sidła oszustów arc
Oszuści wykorzystujący ludzką naiwność wciąż w natarciu. Ostatnio ich ofiarą padł 85-letni mieszkaniec Częstochowy. Senior uwierzył, że współpracuje z policją i prokuraturą. W efekcie stracił prawie 1.8 miliona złotych!

Do Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie zgłosił się 85-latek. Mężczyzna poinformował, że od marca na jego telefon stacjonarny dzwonili dwaj mężczyźni. Jeden podawał się za "prokuratora", a drugi za "policjanta". Obaj przekonali seniora, że jego środki zgromadzone na kontach bankowych są zagrożone. Zapewnili jednak, że można je uchronić - wystarczy tylko postępować zgodnie ze wskazówkami...

- Zgodnie z przekazanymi instrukcjami od „śledczych”, 85-latek udawał się za każdym razem do placówek bankowych, aby wypłacić pieniądze. Potem zgodnie z „planem” jechał na spotkanie z zupełnie obcym mężczyzną - mówi aspirant sztabowy Barbara Poznańska, oficer prasowy częstochowskich policjantów. - Częstochowianin był przekonany, że bierze udział w akcji przeciwko oszustom i żeby uchronić swoje spore oszczędności, musi je przekazać policjantom. Po zakończonych kilku transakcjach kontakt z „policjantem” i „prokuratorem” został zerwany. Już żaden z nich nie zadzwonił na telefon stacjonarny... Wówczas zaniepokojony 85-latek zgłosił się do komendy i o wszystkim opowiedział prawdziwym policjantom - relacjonuje aspirant sztabowy Barbara Poznańska.

Niestety częstochowianin stracił w ten sposób blisko 1.8 miliona złotych! Utracone w ten sposób pieniądze rzadko udaje się odzyskać...

Przy tej okazji policjanci kolejny raz przypominają - w każdym momencie stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Oszuści wykorzystują ufność oraz dobre serce osób, które nie potrafią odmówić pomocy w trudnej sytuacji. Niespodziewane telefony od osób podających się za policjantów, wnuków, siostrzeńców czy kuzynów nie muszą zakończyć się naszą finansową porażką. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, że osoba po drugiej stronie telefonu, to nie jest to członek rodziny, czy prawdziwy funkcjonariusz tylko oszust, należy natychmiast skontaktować się z odpowiednimi służbami.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera