Rybnik: Strażacy szukali przysypanego na hałdzie mężczyznę
Strażacy odebrali zgłoszenie o przysypanym mężczyźnie na hałdzie kopalni w Chwałowicach o godzinie 4.36.
Dzwonił jeden ze zbieraczy węgla na hałdzie, którego też częściowo przysypało. Nagle stracił z oczu swojego "współpracownika", dlatego natychmiast wezwał pomoc.
Strażacy, którzy przyjechali na miejsce zobaczyli, jak mężczyzna, który powiadomił służby, rozpaczliwie przekopuje hałdę w poszukiwaniu swojego kolegi.
Na miejsce ściągnięto dodatkowe siły, w sumie 9 zastępów strażackich, w tym grupę z Jastrzębia-Zdroju z psami, które specjalizują się w poszukiwaniu przysypanych osób.
- Psy przeszukały hałdę ale nie podjęły tropu. Użyliśmy ciężkiego sprzętu, ale nikogo nie znaleźliśmy - mówi Bogusław Łabędzi z rybnickiej straży pożarnej.
Okazało się, że był to fałszywy alarm ale w dobrej wierze. Mężczyzna się odnalazł.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego tyDZień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?