Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A Ty za co kochasz Żory? Zapytaliśmy o to mieszkańców i władze miasta na wystawie GALERIA

Szymon Kamczyk
Szymon Kamczyk
Szymon Kamczyk / Dziennik Zachodni
W Muzeum w Żorach odbyło się otwarcie wystawy fotografii "Żory w obiektywie". To część projektu "Baza Żory - za co kocham moje miasto?". O to właśnie zapytaliśmy na wystawie mieszkańców, władze miasta i znanych żorzan.

W Muzeum Miejskim w Żorach odbył się wykład prof. Mirosława Miroszewskiego “Geneza i skutki wprowadzenia stanu wojennego w Żorach” oraz zaprezentowano wystawę zdjęć “Żory w obiektywie”. To część projektu “Baza Żory - za co kocham moje miasto?” organizowanego z okazji 745. rocznicy lokacji miasta. Już wkrótce kolejne wydarzenia: wykład dra Bogdana Klocha z Muzeum w Rybniku p.t. “Żory- państwo, miasto, wspólnota chrześcijańska w okresie wczesnonowożytnym” oraz wykład “Książę Władysław jakiego nie znamy”, który zaprezentuje dr Wojciech Dominiak z Muzeum Ziemi Prudnickiej.

Przy okazji ostatnich wydarzeń, zapytaliśmy mieszkańców, władze i znanych żorzan o to, za co oni kochają Żory:
Krzysztof Mentlik, radny

Żory, jako miejsce mojego urodzenia, kocham za całe dzieciństwo spędzone tutaj i ludzi, którzy są otwarci. Dla nich warto robić wiele rzeczy. Tak jak w całym społeczeństwie zdarzają się wyjątki, ale gdyby na nie zwracać uwagę, to musielibyśmy nic nie robić. Kocham Żory przede wszystkim za ludzi, których tu spotykam.

Barbara Wojtczuk, mieszkanka Żor
Żory nie są już sennym miasteczkiem jak kiedyś, a w mieście cały czas coś się zmienia na lepsze, jest coraz ciekawiej. Kocham to miasto, bo jest tu dużo wydarzeń kulturalnych, miasto żyje. Jest ciekawie.

Henryk Wojtczuk, mieszkaniec Żor
Jak kocham Żory choćby z powodu tego budynku – Muzeum w Żorach, bo często robię tu zdjęcia, są tutaj liczne wystawy i wernisaże. Co roku w sierpniu regularnie uczestniczę też w spotkaniach fotograficznych. Sporo jest też tych wydarzeń kulturalnych i różnego rodzaju uroczystości. Jest co robić.

Jacek Arasim, dyrektor Żorskiego Centrum Organizacji Pozarządowych
Kocham Żory za to, że się bezustannie rozwijają. Ja mieszkam tu ok. 41 lat, prawie od urodzenia. Jak sobie przypominam wspomnienia z dzieciństwa, jak wyglądało miasto, a teraz, jest to stały rozwój miasta, bez przerwy.

Jolanta Hrycak, radna i kierownik Kina „Na Starówce”
Za ludzi. Budynki, instytucje, szkoły i wszystko w tym mieście tworzą ludzie. To wartość, którą stawia się najwyżej. Fajnie, gdy w to wszystko wkradnie się dobra aura i dobra dusza. Nieraz, gdy jestem w innym mieście, myślę sobie np. fajnie byłoby mieszkać w Gdyni. Kiedy jednak wracam do Żor, myślę sobie, że to jednak moje kochane Żory. Z roku na rok mamy coraz więcej pozytywnych mieszkańców, których widać w mieście i to jest fajne. Jest również sporo biernych ludzi, którzy nie angażują się w lokalne inicjatywy. Tu jednak rola miejskich instytucji, aby uczyć i zachęcać.

Dorota Trzeciak, wicedyrektor ZS nr 5 w Żorach
Żory kojarzą mi się z domem. Dom to bezpieczeństwo, miłość, wsparcie. Całe życie mieszkam w Żorach. Tutaj chodziłam do szkoły podstawowej i średniej, tutaj pracuję. Rosnę razem z Żorami, cały czas przyglądam się zmianom. Miasto pięknieje i jest coraz bardziej atrakcyjne. Jestem dumna, tak jakbym była dumna ze swojego rodzinnego domu, tak jestem dumna z tego miasta.

Andrzej Żabka, fotograf
Ja też tutaj się urodziłem i chodziłem do tutejszych szkół. Zajmuję się fotografią od końca lat 70. i na ostatniej wystawie w muzeum mam kilka nagrodzonych prac. Tak mnie fascynuje to miasto, że poświęciłem się fotografii całkowicie. Niedawno wyszedł też album „Żory światłem malowane” z moimi zdjęciami, bo jestem lokalnym patriotą.

Piotr Kosztyła, przewodniczący rady miasta
Kocham Żory z różnych powodów. Przede wszystkim mieszkam tutaj od 2. roku życia, czyli 39 lat. Za to wszystko co przeżyłem i przede wszystkim ludzi, których tutaj spotkałem. To jest miasto ludzi, bardzo otwarte. Z jednej strony mamy bardzo silne tradycje śląskie, z drugiej zaś mnóstwo ludzi tu przyjechało i nie ma tutaj podziałów. Wspólnie tworzymy miasto, które jeszcze 30 i kilka lat temu liczyło 6 tys. mieszkańców. Teraz to 60 tysięcy mieszkańców. Ludzie, którzy przyjeżdżają do Żor mówią, że tutaj mieszkańcy są otwarci. Można spotkać ludzi z pasją, powiem też nieskromnie, że słyszałem, że władze miasta potrafią też słuchać mieszkańców. Potrafią też wsłuchiwać się w nowe propozycje. Czasami robimy rzeczy, które nie są szablonowe, ale przez to chyba nasze miasto zyskuje i mieszkańcy sobie to cenią.

Anna Ujma, doradca prezydenta Żor
Kocham Żory przede wszystkim za moje beztroskie dzieciństwo w gronie fantastycznych kolegów i koleżanek. Zresztą do dzisiaj jesteśmy przyjaciółmi. Kocham miasto, bo stale się rozwija i z każdym dniem jest piękniejsze. Spełniam się tutaj. To miasto daje mi chleb, pracuję tutaj i moja praca jest jednocześnie moja pasją. W pracy mam doskonałych współpracowników, rozumiemy się bez słów, nadajemy na tych samych falach. Bardzo doceniam też działania pana prezydenta, z którym na co dzień współpracuję. Kocham Żory za wszystko: gdy świeci słońce i gdy pada deszcz.

Lucjan Buchalik, dyrektor Muzeum w Żorach
Za czasy liceum. Jako synek ze wsi pod Żorami widziałem kontrast wieś/miasto. Generalnie czy koledzy ze starego miasta, czy ze wsi, czy z osiedli, żyliśmy w wielkiej zgodzie i wielkiej przyjaźni, tak jest do dziś. Najbardziej kocham Żory za czasy młodości, ale również za ten kształt starówki, który wybraliśmy na logo naszego muzeum. Ten kształt definitywnie kojarzy mi się z Żorami. Mi się zawsze podobała historia. Inne miasta miały zamczyska, ruiny i inne obiekty, natomiast Żory miały swój kształt urbanistyczny, niezmienny od wieków. To coś stałego, Żory tak wyglądają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!