Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A1 za darmo: Ministrze Grabarczyk, przekonamy pana!

Marcin Kasprzyk
Akcja zbierania podpisów pod petycję do ministra Grabarczyka w sprawie bezpłatnej autostrady A1
Akcja zbierania podpisów pod petycję do ministra Grabarczyka w sprawie bezpłatnej autostrady A1 arc DZ
Poniedziałek jest najważniejszym dniem w naszej wspólnej walce o darmowe autostrady na Śląsku. O godzinie 9 w Warszawie minister infrastruktury Cezary Grabarczyk dostanie od przedstawicieli redakcji "Dziennika Zachodniego" 44 268 podpisów mieszkańców województwa śląskiego pod apelem o to, by rząd zwolnił z planowanych opłat odcinki autostrady A1 z Gorzyczek do Sośnicy oraz z Bytomia do Pyrzowic.

To nie wszystko - Dawid Kostempski, prezydent Świętochłowic i przewodniczący Górnośląskiego Związku Metropolitalnego zrzeszającego największe miasta aglomeracji górnośląskiej, wręczy ministrowi Grabarczykowi petycję w sprawie darmowych autostrad w województwie śląskim.

Petycja jest efektem kwietniowej konferencji w Katowicach, w którym parlamentarzyści, samorządowcy, naukowcy i społecznicy wypracowali wspólne stanowisko w sprawie walki o darmowe autostrady.

CZYTAJ PEŁNĄ RELACJĘ ZE SPOTKANIA Z MINISTREM GRABARCZYKIEM

WSZYSTKO O NASZEJ AKCJI A1 ZA DARMO

Dotąd do ministra Cezarego Grabarczyka ze Śląska wysłano już setki petycji, listów i apeli o to, by autostrady A1 i A4 zostały zwolnione z opłat. Jednak petycja, którą dziś dostanie minister Grabarczyk, jest wspólnym głosem ze Śląska, ponad wszelkimi podziałami.

Podpisali się pod nią prezydenci śląskich miast, marszałek sejmiku śląskiego, wojewoda - przedstawiciel rządu w terenie, posłowie różnych opcji politycznych oraz dziennikarze.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z DRÓG WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO

Czy dzisiejsze przekazanie podpisów, to koniec akcji "A1 za darmo", którą rozpoczęliśmy w lutym tego roku? Nie. To dopiero początek. Dopiero teraz mając legitymację w postaci dziesiątek tysięcy podpisów wsparcia mieszkańców oraz setek śląskich autorytetów zaczynamy naszą walkę do skutku.

Od dziś minister infrastruktury Cezary Grabarczyk nie będzie mógł już udawać, że nie słyszy głosu ze Śląska. Długo oczekiwane spotkanie wreszcie dojdzie do skutku. Jeśli ktokolwiek myśli, że zależy nam tylko na wręczeniu ministrowi zebranych podpisów mieszkańców regionu w sprawie wolnego przejazdu autostradami oraz petycji polityków - myli się. To dopiero początek naszej akcji!

Darmowe A1 i A4 są nam potrzebne do codziennego życia, by dojeżdżać do pracy, prowadzić nasze małe firmy, które są podstawą gospodarki. Nie po to czekaliśmy tyle lat na autostrady, by teraz patrzeć na nie z daleka, stojąc i klnąc w korkach na starych wąskich i dziurawych duktach.
Czego żądamy?

Zwolnienia z opłat na całym odcinku A1 od węzła Gorzyczki do węzła Pyrzowice oraz na odcinku A4 od węzła Gliwice-Kleszczów do węzła Mysłowice-Brzęczkowice. Przyłączamy się także do postulatu przedstawicieli Częstochowy, którzy domagają się darmowej obwodnicy miasta.

Dlaczego nam się to należy?

Bo autostrady A1 i A4 w województwie śląskim to drogi o charakterze lokalnym, które przecinają największą w Polsce aglomerację. Składają się na nią miasta metropolii katowickiej i tzw. małej aglomeracji rybnickiej. Wszędzie drogi te łączą sąsiadujące ze sobą organizmy miejskie i służą ludziom do codziennych dojazdów. Nigdzie w Polsce nie ma podobnej sytuacji. A w wielu rozwiniętych krajach obwodnice dużych miast i aglomeracji są zwolnione z opłat.

Czym grożą płatne drogi?

Płatna A1 od Sośnicy do Gorzyczek podzieli region na dwie części. Spowoduje wzrost kosztów dojazdów do pracy mieszkańców aglomeracji rybnickiej. Mogliby oni szukać pracy w metropolii Silesia, ale dojazd będzie zbyt drogi. Małe rodzinne firmy, które są przecież podstawą gospodarki mogłyby dzięki autostradzie działać skuteczniej i efektywniej, a przez to płacić większe podatki, ale nikogo nie będzie na to stać. Mieszkańcy aglomeracji rybnickiej będą nadal stać w korkach klnąc, że oddali ojcowiznę pod drogi, które do niczego nie są im potrzebne.

Płatny odcinek A1 z Bytomia do Pyrzowic oddali lotnisko od centrum aglomeracji. To grozi mniejszą liczbą pasażerów. Płatna droga do lotniska obniża również atrakcyjność inwestycyjną stolicy województwa. Lotniska w innych dużych miastach mają zapewniony darmowy dojazd.

Węzeł poboru opłat Bytom spowoduje odpływ kierowców na drogi lokalne powodując zakorkowanie regionu.

Darmowa obwodnica Częstochowy również odciążyłaby zakorkowane miasto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!