Jeszcze kilka lat temu nieruchomości wakacyjne zarabiały tylko w okresie wakacji czy ferii. Dziś to model biznesowy, który przynosi dochody przez cały rok. Klienci, kupując apartament wakacyjny, zyskują podwójnie - na najmie oraz na potencjale wzrostu wartości nieruchomości. Co ważne, właściciele często nie muszą się martwić ani o najemców, ani o koszty eksploatacyjne, bo kwestię bieżącego zarządzania apartamentem na wynajem zostawiają specjalistycznym firmom, zajmującym się taką działalnością.
Łączą inwestowanie z przyjemnością
- Przy obecnych realiach ekonomicznych apartamenty przynoszą zdecydowanie wyższą stopę zwrotu kapitału niż jakiekolwiek lokaty bankowe lub papiery wartościowe, z wyłączeniem tych o wysokim stopniu ryzyka - mówi Natalia Marczak, manager marketingu i sprzedaży Maan Development. - Dodatkowym impulsem do inwestowania w tego typu lokale jest dynamiczny rozwój krajowej turystyki i jej tendencja wzrostowa - dodaje.
To kuszące profity, bo deweloperzy w przypadku apartamentów na wynajem obiecują zysk nawet na poziomie 8 proc. rocznie.
Jej słowa potwierdza raport Narodowego Banku Polskiego dotyczący rynku mieszkaniowego. Według niego, inwestycja w lokum na wynajem nadal może przynieść większy zysk niż lokata bankowa czy obligacje skarbowe, nawet jeżeli sfinansujemy ją kredytem.
Z danych NBP wynika, że przeciętne oprocentowanie dostępnej dziś na rynku lokaty wynosi 1,74 proc., co po opodatkowaniu daje zaledwie 1,41 proc., a przy inflacji prognozowanej na 2,8 proc. oznacza, że zdeponowane w banku na rok pieniądze realnie stracą na wartości.
Choć palmę pierwszeństwa, jeśli chodzi o budowę apartamentów na wynajem, dzierżą miejscowości nad Bałtykiem oraz Zakopane, to coraz więcej takich inwestycji powstaje w miastach w Beskidzie Śląskim i Żywieckim w województwie śląskim - Wiśle, Ustroniu, Szczyrku czy okolicach Żywca.
Apartamenty na wynajem w miejscowościach wypoczynkowych mają jedną wielką zaletę - właściciele również mogą z nich korzystać. Łączą więc inwestowanie z przyjemnością, co w przypadku kupna klasycznych mieszkań na wynajem długoterminowy - w mieście, nie jest (raczej) możliwe.
Z tej perspektywy najlepiej sprawdzi się inwestowanie w apartament, który jest stosunkowo blisko miejsca zamieszkania inwestora, by można było z niego również korzystać dla przyjemności częściej niż raz w roku.
Jednak, jak zauważa Marcin Grzybowski, współwłaściciel spółki Apartamenty Złoty Widok z Bielska-Białej, która buduje takie obiekty w Szczyrku, nie wszyscy, którzy kupują mieszkania na wynajem, chcą sami w nich wypoczywać.
- Dla niektórych to po prostu tylko pomysł na zainwestowanie pieniędzy - mówi. - Mam klientów nie tylko z terenu woj. śląskiego, ale z całej Polski, nawet z Gdańska. Oceniam, że ok. 40 proc. moich klientów to tacy inwestorzy, 40 proc. chce wynajmować taki lokal, ale i w nim przebywać od czasu do czasu z rodziną, a 20 proc. kupuje tylko na własny użytek - dodaje Grzybowski.
W ostatnim roku to właśnie Szczyrk przeżywa boom budowlany, dzięki wielkim inwestycjom słowackiej firmy Tatry Mountain Resorts w infrastrukturę. TMR chce przywrócić Szczyrk do pierwszej ligi zimowych kurortów Polski i z zapałem buduje coraz to nowocześniejsze koleje kanapowe w miejscu, które jeszcze niedawno słynęło z starodawnych „wyrwirączek”. Na terenie Szczyrk Mountain Resort w ubiegłym sezonie narciarze korzystali z 3 nowych kolei linowych - 10-osobowej gondoli z nowej lokalizacji Szczyrk Gondola na Halę Skrzyczeńską oraz dwóch szybkich wyprzęganych kolei kanapowych z Soliska na Wierch Pośredni i Halę Skrzyczeńską oraz nowego systemu naśnieżania. W sezonie 2018/2019 przybędzie m.in. budowana właśnie 6-osobowa kolej kanapowa z Hali Skrzyczeńskiej w kierunku Skrzycznego, która połączy słowacki ośrodek z COS oraz nowa restauracja na Hali Skrzyczeńskiej.
Rozwój Szczyrku może cieszyć wszystkich zainteresowanych kupnem apartamentu na wynajem, bo miejscowości górskie z dobrą infrastrukturą przyciągają turystów nie tylko latem (co jest bolączką wielu nadmorskich kurortów), ale też zimą, co sprawia, że można więcej zarobić na wynajmie takich mieszkań, bo są one częściej zajęte.
Również Wisła i Ustroń nie próżnują, choć tu rynek apartamentów na wynajem nie rozwija się tak dynamicznie jak w mniejszym Szczyrku, gdzie czuć „głód” miejsc noclegowych w dobrym standardzie.
Ustroń przyciąga uzdrowiskową atmosferą, która też nie zna ograniczeń, jeśli chodzi o pory roku.
W mieście, w dzielnicy Jaszowiec, na zboczu Równicy, słynącej z domów wczasowych, stanie np. 5-poziomowy apartamentowiec „Relax”. Powstanie on na przełomie II i III kwartału 2019 roku.
- Bardzo się cieszę, że znalazł się inwestor, który przywróci życie dawnemu obiektowi „Relaks” w Ustroniu Jaszowcu - mówi Ireneusz Szarzec, burmistrz Ustronia.
- Ta dzielnica naszego miasta mocno się rozwija, dlatego też jestem przekonany, że każdy, kto odwiedzi to miejsce, będzie zadowolony. Obecność gór, szeroka oferta miasta w zakresie kalendarza imprez z całą pewnością to zadowolenie wzmocni - dodaje Szarzec.
Według władz miasta, takie inwestycje realnie wpływają na rozpoznawalność miasta i przyciągają nowych turystów.
- To bardzo duże wsparcie w działaniach promocyjnych miasta, chociażby poprzez wydarzenia, które są i będą tutaj organizowane. Wpływa to również na rozwój miasta, gdyż takie apartamentowce przyciągają nieco inny rodzaj turystów - zauważa Katarzyna Czyż-Kaźmierczak, naczelnik Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki Miasta Ustroń. - Są to turyści bardziej świadomi i z zasobniejszym portfelem, dlatego działania miasta muszą być bardziej świadome i skierowane do tego typu turysty - dodaje Czyż-Kaźmierczak.
Imponująca inwestycja powstaje też w okolicach Żywca, który kilka lat temu zyskał drogę ekspresową z Bielska-Białej, znacznie skracającą czas dojazdu do miasta i dalej - do narciarskiego Korbielowa. To Kozubnik Spa Resort na terenie gminy Porąbka w Beskidzie Małym, który powstaje na powierzchni 7,5 ha w miejscu słynnego „PRL-owskiego Davos”, ośrodka dla ówczesnych elit. Resort miał się docelowo składać z ośmiu budynków, w których miało się znaleźć 250 apartamentów i 170 pokoi hotelowych w standardzie 4-gwiazdkowym. Budowę prowadzi warszawska firma Sawa Apartments, która jednak nie odpowiedziała na nasze pytania dotyczące Kozubnika. Całość inwestycji, wraz z dodatkową, bogatą infrastrukturą, miała być oddana do użytku do końca 2018 r., ale na stronie internetowej Kozubnik Spa Resort widnieje informacja, że obiekt składa się z trzech budynków i łącznie w całym kompleksie jest 265 apartamentów o metrażu od 21 do 70 mkw.
Apartamentowce jak hotele albo wakacyjne wioski
Jest jednak jeden szkopuł inwestowania w apartament z myślą o jego wynajmowaniu turystom. Dziś podróżujący nie zadowolą się byle czym, więc trzeba rozglądać się za czymś bardziej ekskluzywnym niż zwykły blok z mieszkaniami. Apartamentowce zaczynają już przypominać hotele, z infrastrukturą wcześniej niewidzianą w tego typu miejscach. Niesie to za sobą wzrost cen tego typu mieszkań. W ustrońskim „Relaksie” cena metra kwadratowego wynosi od 5300 do 9300 zł netto. Za co się tu tyle płaci?
Każdy apartament będzie miał balkon lub taras. Właściciele i goście będą mieli możliwość korzystania z oferty strefy wellness & SPA, jacuzzi, siłowni, gabinetu masażu, sauny z prysznicem, sali wypoczynkowej, klubu bilardowego oraz wyposażonej sali zabaw dla dzieci.
Do apartamentów na terenie nieruchomości będą przynależeć również osobne, niewielkie boksy do przechowywania np. roweru, wózków czy sprzętu sportowego.
Drugim etapem inwestycji będzie budowa nowoczesnego basenu. Ponadto apartamen-towiec będzie w pełni przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
- Dla wygody użytkowników zainstalowane zostaną windy, a na dachu zaplanowany jest duży taras widokowy i sala konferencyjna - tłumaczy Natalia Marczak, manager marketingu i sprzedaży Maan Development.
Również Wellness Apartamenty Złoty Widok w Szczyrku, które mają być ukończone wraz z końcem tego roku, będą mieć strefę wellness i spa, pokój zabaw/gier dla dzieci, miejsce spotkań i szkoleń, narciarnię i rowerownię wraz z miejscem obsługi technicznej rowerów.
- Apartamentowce przybierają coraz bardziej formę wakacyjnych wiosek, w których jest wszystko, co potrzebne do wypoczynku i co urozmaica pobyt również poza sezonem. Tego oczekują klienci i turyści - mówi Marcin Grzybowski, współwłaściciel bielskiej firmy deweloperskiej. Jak dodaje, jego klienci raczej nie korzystają z kredytów, mają pieniądze na taką inwestycję.
Również Kozubnik SPA Resort ma oferować gościom wiele udogodnień, m.in. strefę wellness i spa, studio fitness, centrum rehabilitacji, restauracje, kawiarnię, salę zabaw dla dzieci.
Deweloperzy coraz częściej stawiają nie tylko na prawie hotelowe udogodnienia w apartamentowcach, ale inwestują też w dobrą architekturę budynków, która ma na celu przyciągnięcie świadomych klientów. Wellness Apartamenty Złoty Widok zostały nawet nominowane w konkursie Housemarket Silesia Awards 2018 w kategorii: lofty i apartamenty.
Firmy budujące apartamentowce od razu proponują klientom współpracę z firmą zajmującą się wszystkimi sprawami związanymi z wynajmowaniem mieszkań turystom, od zarządzania rezerwacjami, reklamę, po bieżącą obsługę turystów, sprzątanie itd.
Zwykle taka firma dzieli się zyskami z najmu z właścicielem mieszkania w proporcji 30 proc. do 70 proc.
Te 70 proc. zysku z wynajmu to teoretycznie dużo, ale może się okazać, że realnie zostaje w kieszeni mniej pieniędzy. - Pamiętajmy, że w przypadku zainwestowania w nieruchomość, którą będziemy chcieli udostępniać najemcom, będziemy musieli liczyć się nie tylko ze spłatą rat ewentualnego kredytu, ale również z pozostałymi kosztami. Te największe to: regularne remonty i naprawy usterek i ubezpieczenie lokum. Warto wziąć pod uwagę te wszystkie wydatki, zanim w ogóle zdecydujemy się na kupno mieszkania z myślą o wynajmie, tym bardziej jeżeli planujemy w tym celu zaciągnąć kredyt hipoteczny - podpowiada Sławomir Rykalski z FinPack, ekspert Związku Firm Pośrednictwa Finansowego
Trzeba się też liczyć ze wzrastającymi cenami samych mieszkań...
Analitycy potwierdzają, że wynajmując mieszkanie, najwięcej można zarobić na najmie krótkoterminowym, ale wiąże się on też z największym ryzykiem - głównie dotyczącym konieczności częstego odświeżania lokali, bo goście nie zawsze, mimo zasobności portfela, są kulturalni.
Rząd przebąkuje też o nowych uregulowaniach dotyczących najmu krótkoterminowego (więcej poniżej), które utrudnią życie wynajmującym nawet jeden wakacyjny apartament.
Czym jest najem krótkoterminowy i jakie zmiany są planowane
Zwany jest też wynajmem na doby, czyli na terminy poniżej 30 dni. Ministerstwo Sportu i Turystyki pracuje nad nowymi przepisami, które zrównają „mieszkania na doby” z obiektami hotelowymi i żeby zarabiać w ten sposób, wymagane będzie założenie firmy i spełnienie wyśrubowanych norm. To na razie projekt, jednak już dzisiaj niektóre urzędy skarbowe często traktują wynajem krótkoterminowy - jeśli prowadzony jest regularnie - jako działalność gospodarczą i wymagają założenia firmy.
Wpisz miejscowość i sprawdź wyniki wyborów
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Wybory samorządowe 2018: Jak wyglądała kampania wyborcza
Jak głosowaliśmy w wyborach samorządowych: Incydenty + wydarzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
