Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera mieszkaniowa w Bytomiu. Prezydent rozdawał mieszkania komunalne swoim poplecznikom poza kolejnością

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Afera mieszkaniowa w Bytomiu wstrząsnęła tym miastem. Na sesji Rady Miasta Bytom okazało się, że były prezydent Bytomia, Damian Bartyla przyznał poza kolejnością 242 mieszkania komunalne, a te miały trafiać do osób powiązanych m.in. z radnymi jego ugrupowania i lokalnym biznesem. - Mieszkańcy, którzy latami czekają na mieszkania do remontu nazywają to mafią mieszkaniową. Mieszkania można było z prezydentem Bartylą załatwiać - mówił z mównicy radny Piotr Bula.

Początek afery mieszkaniowej w Bytomiu

Pogłoski o tym, że prezydent Bartyla rozdawał mieszkania komunalne poza kolejnością krążyły już w czasie kampanii przed zeszłorocznymi wyborami samorządowymi. Na siódmej w tej kadencji sesji Rady Miasta Bytom okazało się, że nie był to żaden fake news i część nieuczciwej walki o głosy mieszkańców, a fakt.

Damian Bartyla wielokrotnie podczas swoich rządów używał paragrafu 29 uchwały w sprawie wynajmowania mieszkań należących do zasobów gminy. Poza kolejnością były prezydent przyznał aż 242 mieszkania, które miały trafiać m.in. do osób blisko powiązanych z radnymi jego ugrupowania i miejskich przedsiębiorców.

Na liście osób, które otrzymały mieszkania poza kolejnością pojawiają się m.in. nazwiska zbieżne z nazwiskami obecnych radnych: Roberta Rabusa, Krzysztofa Gajowiak.

W Bytomiu brakuje ponad 3000 mieszkań

  • Na koniec 2013 r. brakowało 3064 lokali
  • Na koniec 2018 r. brakowało 3078 lokali

Jak widać, liczba osób oczekujących na mieszkania komunalne utrzymuje się na podobnym poziomie.

Zdaniem Waldemara Gawrona, wiceprezydenta Bytomia, dochodziło nawet do sytuacji, w których ludzie sprzedawali własnościowe mieszkania, a chwilę później otrzymywali lokale z miasta. Oczywiście przy użyciu paragrafu 29. Taki przypadek miał dotyczyć jednego ze znanych i powiązanych z urzędem miejskiego przedsiębiorcy. Z procederu zdaniem wiceprezydenta skorzystał również jeden z dyrektorów Ośrodka Sportu i Rekreacji w Bytomiu oraz Bytomskiego Sportu.

Podczas sesji nie ujawniano konkretnych nazwisk, do czego odniósł się obecny prezydent Bytomia, Mariusz Wołosz.

- Panowie radni, czy na pewno chcecie o tych nazwiskach dyskutować? - pytał z mównicy prezydent.

- Oczywiście, że się nie boicie, bo decyzja została przyzna nie przez was, tylko przez prezydenta. Umowy zostały podpisane, mieszkania przydzielone, a ludzie w nich mieszkają i nie macie się rzeczywiście czego bać, wszystko zostało skonsumowane, ale czy jest to prawidłowe działanie Mam co do tego duże wątpliwości - stwierdził Wołosz.

Prezydent dodał, że nie poruszał jeszcze szerzej tematu afery mieszkaniowej, ponieważ wciąż trwa kontrola w tej sprawie.

- Pojawia się tam bardzo dużo nazwisk, które będą państwu dobrze znane - zdradził prezydent.

- Są to osoby, które w bardzo szybkim trybie otrzymały mieszkania. to naprawdę ogromna rzesza ludzi, a mówimy o ludziach, którzy już te mieszkania dostali. Mówimy o ludziach, którzy mieli mieszkania własnościowe i je sprzedawali, a później dostawali poza kolejnością mieszkania z miasta - mówił Wołosz i z każdym kolejnym słowem pieklił się coraz bardziej.

Nad opiniowaniem wniosków o przyznanie mieszkania z paragrafu 29 pieczę sprawowała sześcioosobowa komisja. Jednak, jak twierdzi radny Jacek Brzezinka, Bartyla wydawał pozytywne decyzje nawet mimo negatywnej opinii komisji.

ZOBACZCIE KONIECZNIE MIESZKANIA KOMUNALNE W BYTOMIU

Budynek przy ul. Oświęcimskiej czeka na lokatorów

Bytom: Mieszkania komunalne w dawnej szkole. Komfortowe, ale nie tanie

- Wszyscy radni polecali mieszkańcom pisanie pism o przyznanie mieszkania z paragrafu 29 - mówił Krzysztof Gajowiak.

Gajowiak był członkiem komisji przyjmującej wnioski. Warto tutaj wspomnieć, że nazwiska zbieżne z tym radnego znalazły się wśród 242 osób, którym Bartyla przyznał mieszkania poza kolejnością. - Były wśród nich faktycznie wnioski, gdzie mieszkańcom naprawdę zależało na nowym mieszkaniu, bo nie mieli gdzie się podziać, nie mieli dachu nad głową i komisja w większości pozytywnie opiniowała właśnie takie wnioski - podkreślał radny i dodawał, że każdy mógł złożyć taki wniosek.

Rzeczywiście, wniosek mógł złożyć każdy i to nie budzi zastrzeżeń. Problemem jest fakt, że mieszkania od miasta otrzymywały poza kolejnością osoby powiązane z ówczesną władzą, choć oczekiwali na nie również znacznie bardziej potrzebujący mieszkańcy Bytomia.

Ponadto miasto płaci dziś odszkodowania blisko tysiącu osób, które powinny na wniosek sądu otrzymać mieszkania socjalne. Pokazuje to skalę problemu mieszkaniowego w Bytomiu. Mógłby on być mniejszy, gdyby część tych osób otrzymała mieszkania zgodnie z obowiązującą listą, niestety te do różnych ludzi trafiły poza kolejnością.

TAK WYGLĄDAJĄ MIESZKANIA SOCJALNE Z ODZYSKU

Tak wyglądają niektóre mieszkania komunalne w Katowicach, z których udaje się wyeksmitować lokatorów

Katowice. KZGM pokazał, jak wyglądają odzyskane mieszkania k...

Paragraf 29 miał więc z założenia pomagać osobom w bardzo trudnej sytuacji finansowej, ludziom z problemami zdrowotnymi, czy tym, którzy z najrozmaitszych powodów musieli opuścić swoje dotychczasowe mieszkania i znaleźli się na bruku. Tryb pozwalał też na przekazywanie mieszkań osobom niezbędnym dla miasta np. artystom i sportowcom, ze względu na ich kwalifikacje i wykonywany zawód. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że paragraf 29 stał się za rządów Damiana Bartyli wygodną formą na premiowanie osób związanych z jego obozem politycznym i biznesowym.

- Z formalnego punktu widzenia wszystko jest w porządku, tylko czy można teraz normalnie spojrzeć w oczy mieszkańcom Bytomia? Ci od lat czekają i dziwią się, że nie ma dla nich mieszkań, a te trafiały bocznymi drzwiami do osób uprzywilejowanych - mówił Wołosz kończąc temat mieszkań komunalnych na sesji Rady Miasta Bytom, która miała miejsce 25 lutego.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:



Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo