Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ajska Enduro Team działa od 3 lat. Tu młodzież spędza wolny czas oraz rozwija swoją motocyklową pasję

Olga Krzyżyk
Olga Krzyżyk
Młodzi motocykliści z Ajska Enduro Team
Młodzi motocykliści z Ajska Enduro Team Olga Krzyżyk
Sebastian „Hop” Gazda od dziecka uwielbia motocykle. Stały się jego pasją. Teraz szkoli młodzież, a jego najlepsi podopieczni jeżdżą na zawody. Wśród zawodników jest jego syn Seweryn, najmłodszy wicemistrz Polski w kat. wiekowej 10-16 lat.

Duża prędkość, trudne przeszkody i wielka dawka adrenaliny. To codzienność podopiecznych Stowarzyszenia Motocyklistów Ajski, czyli Ajska Enduro Team. Obecnie w zespole jest ośmiu podopiecznych, którzy regularnie jeżdżą na zawody. Ćwiczy tu głównie młodzież. Zawodnicy mają zwykle od 10 do 15 lat. Tor zlokalizowany jest w Bytomiu przy ulicy Frycza-Modrzewskiego 41. Działa tu szkoła jazdy.

Tor ma 700 m długości. Znajduje się na 16 różnorodnych przeszkód, które młodzi motocykliści muszą pokonać m.in. usypane skocznie, leżące belki i pnie drzew, podkłady kolejowe czy opony. Tor jest przystosowany do organizowania tutaj mistrzostw Polski.

- Największy nacisk kładziemy na dyscyplinę - super enduro. To połączenie trzech innych sportów motocyklowych - enduro, crossu oraz trialu. Polega on na tym, by w jak najszybszym czasie pokonać największą ilość okrążeń pokonując przy tym różne przeszkody - tłumaczy Sebastian „Hop” Gazda, prezes Ajski Enduro Team.

Treningi w Bytomiu są w każdy czwartek od godziny 16.30 do godz. 19. Zawodnicy jeżdżą niezależnie od pogody. Sezon zaczyna się w kwietniu. Zima to czas przygotowania kondycyjnego. Stawia się wtedy na trening siłowy i wytrzymałościowy, tak by w sezonie być w dobrej kondycji. Podczas jazdy pracują bowiem wszystkie mięśnie.

- To sport bardzo widowiskowy. Widzimy cały przejazd zawodnika na torze. Motocykle mogą osiągać nawet ok. 120 km/h. Do tego dochodzą skoki przez przeszkody. Przede wszystkim stawiamy jednak na bezpieczeństwo naszych podopiecznych. Potrzebny jest kask, ochraniacze i dobre przygotowanie - podkreśla Sebastian „Hop” Gazda. - Pilnujemy także podopiecznych, by pilnowali ocen w szkole. Dla nas liczy się to, że wyciągamy młodzież z domu, sprzed telewizora i ekranu komputera na dwór i rozwijamy ich pasję - dodaje Sebastian Gazda.

Wśród jego podopiecznych jest m.in. jego syn - Seweryn Gazda. Pierwszy raz wsiadł na motocykl w wieku 4 lat. Gdy miał 9 lat, wziął udział w Mistrzostwach Polski w kategorii od 10 do 16 lat. Sędziowie pozwolili młodemu zawodnikowi wystartować. Seweryn został wtedy najmłodszym w historii Polski wicemistrzem kraju. Zajął także pierwsze miejsce w ogólnej klasyfikacji w Pucharze Polski Południowej w klasie MX 65. Obecnie Seweryn ma 11 lat.

- Nie od razu polubiłem motocykle. Dopiero, gdy rodzice kupili mi już szybszy motocykl i mogłem wcisnąć gaz do dechy, to mi się spodobała jazda. Miałem wtedy 6 lat - mówi Seweryn Gazda. - Lubię adrenalinę i prędkość - dodaje młody i utalentowany zawodnik.

W Bytomiu jeździ także Natalia Kornas - 13-latka z Ornontowic. Od trzech lat jeździ na motocyklu. Startuje w zawodach super enduro oraz motocrossu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo