Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja GOPR w rejonie Baraniej Góry. Kobieta była w hipotermii. Nad ranem odłączyła się od grupy

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Turystka została odnaleziona kwadrans po 6.00. Znajdowała się w drugim stopniu hipotermiiZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Turystka została odnaleziona kwadrans po 6.00. Znajdowała się w drugim stopniu hipotermiiZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE M. Patryas /Grupa Beskidzka GOPR
Ratownicy Beskidzkiej Grupy GOPR uratowali turystkę, która odłączyła się od grupy w rejonie Baraniej Góry. Kobieta była przemoczona, nie miała siły iść dalej i nie znała terenu. Gdy ratownicy dotarli do niej, była 2 stopniu hipotermii.

Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR interweniowali w rejonie Baraniej Góry - w czwartek 1 kwietnia o 4.00 nad ranem do Centralnej Stacji Ratowniczej w Szczyrku dotarło zgłoszenie o kobiecie, która odłączyła się od trzyosobowej grupy, która podążała do bacówki na Hali Baraniej.

- Z relacji kobiety wynikało, że jest przemoczona, nie ma siły iść dalej, nie zna terenu, nie wie skąd wyszła i gdzie idzie. Nie miała też wyposażenia turystycznego. - relacjonują goprowcy.

Ratownikom - po wysłaniu linka do pobrania aplikacji Ratunek - udało się uzyskać współrzędne kobiety. Próbowali się też skontaktować z grupą, z którą poruszała się kobieta, jednak bez skutku.

Nie przeocz

Do Kamesznicy wyjechał ratownik z prywatnym quadem z Rajczy, a z Centralnej Stacji Ratowniczej w Szczyrku wyruszył zespół ratowników karetką górską (Toyota Hillux) i quadem. Natomiast z Przysłopia w kierunku Baraniej Góry ratownicy wyruszyli na nartach skiturowych.

Kobietę udało się odnaleźć ok. godz. 6.15 - wtedy dotarł do niej pierwszy ratownik.

- Kobieta była mocno wychłodzona, znajdowała w drugim stopniu hipotermii. Została zabezpieczona termicznie i medycznie - podkreślają ratownicy beskidzkiego GOPR.

Po dotarciu na miejsce kolejnych ratowników, zespoły ewakuowały turystkę w noszach SKED do Kamesznicy Złatnej, gdzie została przekazana zespołowi ratownictwa medycznego. Jak informują goprowcy, wyprawa ratunkowa zakończyła się powrotem ratowników do CSR o godz. 10.00.

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera