Alarm na jeziorze Paprocany w Tychach. Kompletnie pijana kobieta chciała przepłynąć akwen wpław

W niedzielę 31 lipca, do strażaków z jednostki w Tychach wpłynęło zgłoszenie o kompletnie pijanej kobiecie, która próbowała przepłynąć wpław Jezioro Paprocańskie. Na miejsce natychmiast ruszyli ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Tychach, strażacy oraz zespół ratownictwa medycznego. Wezwano również patrol policji.

Gdy ratownicy przybyli na miejsce okazało się, że kobieta była już po drugiej stronie brzegu, gdzie znajduje się dzika plaża. W drodze byli już także ratownicy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Bytomia, którzy ostatecznie zostali zawróceni. Na szczęście tym razem nie doszło do tragedii. Kobieta trafiła pod opiekę ratowników, zaś za swoje nieodpowiedzialne zachowanie została ukarana mandatem karnym. Badanie alkomatem wykazało u niej prawie 2,5 promila w wydychanym powietrzu.

Tylko w lipcu bieżącego roku, w całej Polsce utonęło aż 58 osób. Jeszcze gorsza sytuacja miała miejsce w czerwcu, gdy pod wodą znalazło się 87 osób, których nie udało się uratować. To czarne statystyki, które powtarzają się rok do roku. Nadal dla wielu osób korzystanie z uroków lata nad wodą i alkohol idą w parze, mimo wielu apeli, które notorycznie pojawiają się w mediach.

- Policjanci z tyskiej komendy wspólnie ze strażakami z Państwowej Straży Pożarnej w Tychach prowadzą działania na wodzie i terenach przywodnych. Mundurowi działają prewencyjnie, a wspólne służby mają na celu zapobieganie utonięciom i poprawę stanu bezpieczeństwa, w szczególności w rejonie miejsc nieobjętych nadzorem ratowników. Takie patrole będą organizowane cyklicznie podczas trwającego sezonu letniego. Policjanci i strażacy będą pojawiać się w rejonach tyskiego akwenu, by wspólnie dbać o bezpieczeństwo odpoczywających nad wodą. Jednocześnie przypominamy o tym, by podczas wypoczynku zachować zdrowy rozsądek, ponieważ brawura, alkohol i brak rozwagi mogą doprowadzić do nieszczęścia - przypomina asp. szt. Barbara Kołodziejczyk.

W Tychach, nad Jeziorem Paprocańskim działa Sezonowe Ogniwo Policji Wodnej. Tam policjanci wspólnie ze Strażą Pożarną oraz Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym czuwają nad bezpieczeństwem wypoczywających osób. Nie wszystkie akweny wodne są jednak strzeżone, dlatego też zdrowy rozsądek jest ważny za każdym razem.