Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej walczy o życie. Lek, który może go uratować kosztuje ponad pół miliona

Krzysztof Czuchra
Andrzej już po raz drugi walczy z nowotworem.
Andrzej już po raz drugi walczy z nowotworem. Krzysztof Czuchra
Andrzej Burdzy ma 32 lata, wspaniałego syna i kochającą żonę. Kilka tygodni temu dowiedział się, że ma raka. Lek, który może go uratować kosztuje ponad pół miliona. Nie jest refundowany przez NFZ.

Andrzej koszmar choroby nowotworowej przechodzi już po raz drugi. Pierwszy raz zachorował w wieku 17 lat. Wtedy wygrał walkę z rakiem. Z tamtych dni pamięta ból. Ogromny, bo walka z nowotoworem to bolesne starcie. O tym, że znów zachorował dowiedział się we wrześniu tego roku.

- Kasia, coś mi wyszło na klatce piersiowej – zaniepokojony powiedział któregoś dnia do żony.

Potem były badania w Rzeszowie i diagnoza, że jest to naciekająca, patologiczna zmiana guzowata, uciskająca lewe płuco. W Krakowie zidentyfikowano chorobę jako chłoniaka Hodgkina.

- Boże co będzie z moim synem? – pomyślał wtedy.

Chłoniaka Hodgkina czyli ziarnicę złośliwą można leczyć. Istnieje specjalny lek o nazwie Adcertis. Niestety, terapia nim kosztuje ponad pół miliona złotych i nie jest refundowana przez NFZ.

Co mógł poczuć wtedy Andrzej, trudno sobie wyobrazić, jego życie zależało teraz od pieniędzy, których nie miał.

- Musiałem schować swoją męską dumę do kieszeni i wyciągnąć rękę o pomoc. A uwierzcie mi, nie należy do najłatwiejszych oświadczyć wszem i wobec, że jest się chorym. Niemniej jednak, reakcja mojej rodziny, przyjaciół, a nawet obcych osób przeszła moje najśmielsze wyobrażenia - pisze na swoim blogu Andrzej.

Szybko okazało się, że w swoim nieszczęściu nie jest sam. Grupa życzliwych mu ludzi uruchomiła ogromne pokłady ludzkiej życzliwości. Na konto, które uruchomiła Fundacja Śnieżka Twoja Szansa zaczęły płynąć pierwsze wpłaty. Dziś czyli 22 października jest na nim ponad 170 tys. zł. Aby sfinansować całą terapię potrzeba jeszcze ponad 300 tys. zł
Andrzej zaczął chemioterapię w środę 7 października.

- Wkroczę do świata, w którym zawsze panuje noc i najzimniejsza z zim. Marzę tylko o jednym – chcę wrócić do „mojego” świata, do syna, do Kasi – pisał na swoim blogu w tym dniu.

Przed nim jeszcze długa walka, ale Andrzej to twardy facet. Będzie walczył i gorąco wierzy, że wygra. Bo chce i ma dla kogo żyć. I w to, że wygra wierzą setki, być może tysiące ludzi, którzy są razem z nim w tych najtrudniejszych dla niego chwilach.

Wszyscy, którzy zechcieliby wesprzeć Andrzeja w jego walce prosimy o wpłaty na rachunek: Fundacja Śnieżki „Twoja Szansa” ul. Dębicka 44 39-207 Brzeźnica Podkarpacki Bank Spółdzielczy oddział w Dębicy nr rachunku: 23 8642 1139 2013 3902 8554 0001 z dopiskiem „Andrzej Burdzy”.
Dla wpłat z zagranicy: Podkarpacki Bank Spółdzielczy oddział w Dębicy SWIFT: POLUPLPR nr rachunku: PL 23 8642 1139 2013 3902 8554 0001 z dopiskiem „Andrzej Burdzy"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24