Alfabet kopalń Śląska i Zagłębia: M jak Makoszowy, czyli węgiel spod przejścia granicznego

Sto dziesięć lat mija w tym roku od rozpoczęcia wydobycia w zabrzańskiej Kopalni Węgla Kamiennego Makoszowy. Na początku dwudziestego stulecia w miejscu dzisiejszej kopalni zaczęto drążyć szyby wentylacyjne dla zabrzańskiej kopalni Królowa Luiza. Szybko jednak rozrosły się do samodzielnej kopalni, którą nazwano Delbruck. Obok powstała też koksownia. Kopalnia bez przeszkód funkcjonowała do czasu powrotu Górnego Śląska do Polski. Po wytyczeniu nowej granicy okazało się bowiem, że jej część, czyli szyby stanowiące dzisiaj odrębną kopalnię Bielszowice, znalazły się w Polsce, a zakład główny w Niemczech. Do Polski przyłączono za to samą miejscowość Makoszowy. Granica polsko-niemiecka biegła wówczas zresztą po linii ogrodzenia zakładu, a brama kopalni pełniła funkcję przejścia granicznego. Potem po długich negocjacjach nastąpiła wymiana pól górniczych w przygranicznym rejonie Zabrza i Knurowa.

W 1945 roku część kopalni została zalana, ale szybko uruchomiono wydobycie. To wówczas pojawiła się polska nazwa zakładu - „Makoszo-wy”. Tragiczny dla kopalni okazał się sierpień 1958 roku, gdy doszło tutaj do jednej z największych katastrof w historii polskiego górnictwa. W nocy z 27 na 28 sierpnia, na poziomie 300 metrów, w wyniku użycia palnika acetylenowego najpierw zapaliła się drewniana obudowa, a potem węgiel. Ponad trzystu górników zaczęło się wycofywać. Nie wszystkim się udało. W katastrofie zginęło 72 pracowników kopalni, a ciężkiego zatrucia doznało 87 górników.

W kolejnych latach kopalnia się rozbudowywała, drążono nowe szyby, aż pod koniec lat osiemdziesiątych zanotowano na Makoszowach rekordowe wydobycie ponad 5 milionów ton przy zatrudnieniu 10 tysięcy osób.

Do 2005 roku kopalnia działała samodzielnie. Wówczas połączono ją z sąsiednią kopalnią Sośnica w Gliwicach, tworząc dwuruchowy zakład noszący nazwę KWK Sośnica- -Makoszowy. Od 1 maja 2015 roku obie kopalnie ponownie funkcjonują oddzielnie. Cały czas toczy się jednak dyskusja na temat przyszłości obu kopalń. Nowym właścicielem Makoszów została wówczas Spółka Restrukturyzacji Kopalń. Wydobycie wciąż trwa, ale górnicy nie wiedzą, czy uda się zachować kopalnię.

*Przejmująca historia Macieja Cieśli. To o nim mówił papież Franciszek
*Ale burza! Samochody zatopione przy M1 w Czeladzi ZDJĘCIA + WIDEO
*Tylko szaleniec mógłby się rzucić na tego policjanta ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"