Alimenciarze z woj. śląskiego nie płacą na własne dzieci. Są poszukiwani. Policja ujawniła ich twarze i nazwiska

Na koniec 2020 roku zadłużenie alimentacyjne w Krajowym Rejestrze Długów wyniosło ponad 12,9 mld zł. To o ponad 666 mln zł więcej niż rok wcześniej, kiedy kwota ta nieznacznie przekroczyła 12,2 mld zł. Suma zaległego świadczenia alimentacyjnego ciągle rośnie, bo ciągle pojawiają się nowe osoby, które uchylają się od ich płacenia.

Niepłacenie alimentów to jednak nie tylko uchylanie się od obowiązku łożenia na potomstwo. Ponieważ alimenty ustala się sądownie, za ich nieuiszczanie grozi kara grzywny, a nawet pozbawienia wolności do 2 lat.

Szacuje się, że w Polsce alimentów nie płaci ponad 300 tysięcy rodziców. Rekordzistą jest mieszkaniec woj. małopolskiego, który własnym dzieciom jest winien około miliona złotych. Ale alimenciarzy nie brakuje również w woj. śląskim. W policyjnych rejestrach widnieje ponad 500 nazwisk osób ściganych za niepłacenie alimentów.

Policja poszukuje ich w związku ze złamaniem art. 209 KPK: § 1 "Uporczywe uchylanie się od wykonania ciążącego na sprawcy z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to narażanie jej na niemożność zaspokojenia podstawowych".