Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alternatywna historia Śląska: Jak porcelana Augusta III pokonała pruskie bagnety

Tomasz Borówka, Ryszard Parka
Wojny śląskie przyniosły katastrofę Prusom Fryderyka II
Wojny śląskie przyniosły katastrofę Prusom Fryderyka II arc.
Kto wie, jak skończyłaby się ta historia, gdyby w 1756 roku Fryderykowi II Pruskiemu udało się utrzymać oblężenie saksońskie- go obozu wojskowego pod Pirną. Dał się jednak wciągnąć w bitwę pod Lowosicami (w której co prawda nie doszło do rozstrzygającego zwycięstwa - Austriacy wycofali się na pomoc Sasom), a wcześniej był zmuszony rozdzielić swoje siły, utrzymując Pirnę w szachu.

To wystarczyło, by 14 tysięcy saskich piechurów dosłownie rozdeptało 4 tysiące oblegających ich Prusaków. Wojska Fryderyka dotarły pod Pirnę w momencie, gdy armia saska połączyła się z austriackim korpusem posiłkowym. W tej sytuacji stawać do bitwy - oznaczało wystawić pruskie wojsko, nieważne jak bitne, na starcie z kilkukrotnie silniejszym przeciwnikiem. Wynik takiej bitwy byłby z góry przesądzony.

CZYTAJ KONIECZNIE:
Alternatywna historia Śląska tylko w Dzienniku Zachodnim

Przełamanie oblężenia Pirny było jedynym znaczącym militarnym zwycięstwem Augusta III Wettina, elekcyjnego króla Polski i dziedzicznego władcy Saksonii oraz Śląska. Wolał administrację i dyplomację, w jednym i drugim odnosząc zresztą sukcesy. A czasy były trudne. Zasiadając w 1734 roku na polskim tronie, król zastał kraj wewnętrznie skłócony. Nawet jego elekcja nie przebiegła bez zgrzytów i interwencji obcych wojsk. Jednak prawdziwe zagrożenie czaiło się za granicami Polski.

Rosnące w siłę Prusy Fryderyka II Hohenzollerna łakomym okiem spoglądały na śląskie księstwa, pozostające pod zwierzchnią władzą Habsburgów. Co prawda pewne zabiegi dyplomatyczne dały Fryderykowi nadzieję na opanowanie tych bogatych ziem. Ale Austriacy wcale nie chcieli się ich szybko pozbywać. Zrobili jednak błąd, prześladując miejscowych luteran. Tu pojawiało się miejsce dla Prusaków - obrońców swobody wyznania. I tak w grudniu 1740 toku Prusacy wkroczyli na Śląsk, zajmując Kłodzko i Wrocław. Tak szybki marsz był możliwy dzięki zawarciu układu z Saksonią.

W ten sposób Fryderyk zagwarantował sobie spokój na zapleczu i zabezpieczył się przed atakiem z Polski. Pierwsza wojna śląska zakończyła się po dwóch latach pokojem we Wrocławiu. W 1744 r. Fryderyk znów zaatakował, wkraczając do Czech i zajmując Pragę. Tym razem nie chodziło o obronę niczyich interesów. Poza własnym - pruskim. Saksonia zaangażowała się w tej wojnie, znanej jako druga wojna śląska, po stronie Austrii. I poniosła konsekwencje. Jej wojska zostały rozbite pod Kesselsdorfem.

Prusacy w 1745 r. wkroczyli do Drezna, gdzie podpisano pokój, m.in. potwierdzający ich władzę nad Śląskiem.
I byłoby tego panowania pruskiego na Śląsku może i 200 lat, gdyby nie owo nieszczęsne dla Fryderyka oblężenie Pirny podczas kolejnej, trzeciej wojny śląskiej. Co prawda Prusacy nie ponieśli strat uniemożliwiających prowadzenie walki, ale państwo było wyczerpane. Na nic się zdała kradzież polskich pieczęci menniczych i bicie fałszywej monety. August III dysponował walutą mocniejszą. To w jego manufakturach w Miśni, a potem w Gieschewaldzie powstawała pierwsza europejska porcelana. Jej zawrotne ceny pozwalały na zaciąg nowego wojska.

CZYTAJ KONIECZNIE:
Alternatywna historia Śląska tylko w Dzienniku Zachodnim

Pieniędzy starczyło na wojnę, ale niekoniecznie na osiągnięcie jednoznacznej przewagi, tym bardziej, że Fryderyk, popierany przez Wielką Brytanię, Hanower i kilka pomniejszych niemieckich księstw, dysponował wciąż znaczącą siłą. Ale kiedy w roku 1759 Austriacy, Rosjanie i Sasi stanęli przeciwko Prusakom pod Kunersdorfem, sprawa Fryderyka przepadła ostatecznie. Jego właśni żołnierze siłą zabrali go z pola przegranej bitwy. Legenda mówi, że król uciekając spod Kunersdorfu zginął po upadku z konia. Prawda jest jednak bardziej prozaiczna. Monarcha już kilka kilometrów od Kunersdorfu przesiadł się do karety i kazał wieźć do Berlina. Pijany i przerażony stangret nie zdołał wyprowadzić karety z zakrętu i rozbił pojazd na drzewach. Fryderyk zginął przygnieciony własnym bagażem.

Tymczasem August III, uwolniony od kłopotliwego sąsiada i mający wciąż odpowiednie środki na prowadzenie nie tylko wojny, ale i dyplomacji, przekonał Rosję i Habsburgów, że połączenie Śląska z Saksonią będzie najlepszym wyjściem dla całej Europy. Ze śląskiej zdobyczy cieszyła się też Polska. Ale krótko. Wettinowie zostali co prawda dziedzicznymi władcami Śląska. Lecz August był tylko elekcyjnym królem Polski, a jego potomkowie nie byli zainteresowani tronem kraju, który może i był bogaty, ale trudniejszy znacznie do rządzenia, niż zdyscyplinowana Saksonia i Śląsk.

Jak było naprawdę

Armia saska pod Pirną skapitulowała. Fryderyk II wygrał wszystkie trzy wojny śląskie, choć podczas ostatniej (będącej częścią światowego konfliktu zwanego wojną siedmioletnią) był bliski klęski. Na zawsze odebrał Austrii większość Śląska. To jeden z największych wodzów w historii.

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!