Aluron CMC Warta Zawiercie - Jastrzębski Węgiel 2:3 ZDJĘCIA, WYNIK Zacięte derby regionu

Aluron CMC Warta Zawiercie - Jastrzębski Węgiel. Zacięte derby regionu

Późnym niedzielnym wieczorem Jurajscy Rycerze stoczyli w swojej zawierciańskiej twierdzy bój o zwycięstwo w 1. kolejce PlusLigi z drużyną Jastrzębskiego Węgla. Choć hala nie mogła być wypełniona po brzegi, lecz tylko w połowie, ze względów sanitarnych, atmosfera była gorąca.Od pierwszego gwizdka, który zabrzmiał o 20:30 walka pomiędzy dwoma drużynami była zacięta i do wyłonienia zwycięzcy derbowego pojedynku konieczne było rozegranie pięciu setów.

Klub z Zawiercia ma w swoim składzie trzech byłych zawodników Jastrzębia: Mateusza Malinowskiego, Patryka Czarnowskiego oraz Dominika Depowskiego i wydawało się, że ich znajomość rywala może pomóc gospodarzom w odniesieniu zwycięstwa.

- Szykuje się ciężkie spotkanie, jestem przekonany, że po tej grze, którą prezentujemy teraz na treningu i po ostatnim turnieju, będziemy w stanie pokonać drużynę z Jastrzębia.’-mówił na dzień przed meczem Dominik Depowski.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU ALURON CMC WARTA ZAWIERCIE - JASTRZĘBSKI WĘGIEL

Początek spotkania należał do gości, w szeregach których pierwsze skrzypce grał Jurij Gładyr. To głównie dzięki ukraińskiemu środkowemu jastrzębianie dość pewnie wygrali pierwszą partię meczu w Zawierciu. Nie zniechęciło to jednak gospodarzy do walki, a wiary w siebie dodawał Jurajskim Rycerzom gorący doping kibiców. Swoje zrobili też byli gracze jastrzębian. Depowski, a zwłaszcza Malinowski popisali się kilkoma fantastycznymi akcjami, po których ręce same składały się do oklasków.

Aluron wygrał drugiego seta i poszedł za ciosem. Niemal nie do zatrzymania był w ataku Piotr Orczyk, ale jeszcze większe znaczenie miało to, że zawiercianie poprawili przyjęcie i mogli łatwiej wyprowadzać skuteczne kontrataki. Gospodarze trzecią partię znów wygrali 25:19 i zanosiło się na to, że są w stanie pokonać uchodzący za faworyta zespół z Jastrzębia.

Goście za sprawą bardzo dobrej gry Tomasza Fornala prowadzili w czwartym secie już 21:16, ale ambitnym podopiecznym trenera Igora Kolakovicia udało się doprowadzić do remisu 24:24. Końcówka była bardzo zacięta, ale więcej zimnej krwi zachowali jastrzębianie, a partię zakończył Gładyr.

W Zawierciu o wszystkim zadecydował więc tie-break. W ostatniej partii wyrównana walka trwała do stanu 6:6. Później koncert gry po stronie gości dał Rafał Szymura. Były lider GKS Katowice dobrze odnalazł się w Jastrzębskim Węglu przesądzając w piątym secie o wygranej zespołu Luke'a Reynoldsa. MVP spotkania wybrany został przyjmujący jastrzębian Tomasz Fornal.

Aluron CMC Zawiercie - Jastrzębski Węgiel 2:3 (21:25, 25:19, 25:19, 25:27, 12:15)
Aluron CMC Zawiercie Malinowski, Cavanna, Czarnowski, Gualberto, Orczyk, Depowski, Żurek (libero) oraz Andrzejewski (libero), Muagututia, Bociek, Halaba, Kania, Niemiec.

Jastrzębski Węgiel Kampa, Al Hachdadi, Wiśniewski, Gladyr, Fornal, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Bucki, Tervaportti, Szalacha.