Ostatni mecz w tym roku w Zawierciu
Rok 2021 w hali przy Blanowskiej zakończył się spotkaniem Aluronu CMC Warty Zawiercie z PGE Skra Bełchatów. Spotkanie było zacięte od początku i po stronie obu drużyn nie brakowało dobrych ataków. Wśród gospodarzy wyróżniali się Dawid Konarski i Facundo Conte. Dzięki nim pierwsza część spotkania, choć burzliwa, należała do Zawiercian. Skra skończyła ją z zolta kartka na koncie.
Drugi set do zapomnienia
Od dużej przewagi, drugiego seta rozpoczęli goście. Skutecznie grał Karol Kłos, a w bloku przytrzymali goście samego Urosa Kovacevica. Aleksandar Atanasijević kończył akcją za akcją. Przewaga gości wynosiła aż jedenaście punktów. Goście skutecznie zdobywali kolejne punkty, uniemożliwiając zmniejszenie przewagi Zawierciu. Skra skończyła tego seta przy pierwszej możliwej okazji z wynikiem 25:10.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU
Trzeci set i powrót Aluronu
Ryzyko przy zagrywce nie opłaciło się Zawiercianom w trzecim secie, którzy stracili na tym dwa punkty. Pomimo sporej ilości błędów, gospodarze już nie dali osiągnąć Skrze tak dużej przewagi. Pomimo wcześniejszych błędów, ponownie zabłysnął Konarski, tym razem w polu zagrywki. Zawiercianie skutecznie blokowali gości, zdobywając kolejne oczka. Set zakońćzył z lewego sktrzydła Kovacevic z wynikiem 25:18.
Czwarty set dla drużyny z Bełchatowa
Błąd Skry otworzył czwartą partię spotkania. Bardzo wyrównaną partię, w której najlepiej widoczny był znów Konarski oraz Atanasijević. W tej części żadna z drużyn znów nie pozwoliła przeciwnikom na większą przewagę. Koniec seta to gra na przewagi - drużyna z Bełchatowa prosi o challenge, który im się opłacił. Wykazał przejście linii środkowej po stronie gospodarzy, którzy przegrywają 23:25.
Takiego tie-breaku dawno nie było
W tie-breaku prowadziła drużyna gospodarzy. Sporo błędów pojawiało się się stronie Skry. W połowie tej części drużyny znów zaczęły grać na przewagi. Punktowali Conte i Kovacevic. Do końca nie odpuszczał Atanasijevic, choć bliżej wygranej cały czas byli gospodarze. Trafiony Kovacevic i drużyny znów spotkały się tym razem przy stanie 9:9. Zawiercianom definitywnie pomógł świetny blok Miłosza Zniszczola w bardzo ważnym momencie. Końcówka tej części to znów emocjonującą gra na przewagi. Gospodarze regularnie mylili się w zagrywce. Po długiej walce Aluron zwyciężył 26:24.
Aluron CMC Warta Zawiercie - PGE Skra Bełchatów 3:2 (25:21;15:25:25:18;25:23;26:24)
Aluron: Konarski, Zniszczoł, Conte, Niemiec, Tavares, Kovacević, Żurek (libero) oraz Depowski, Cavanna, Rajsner
Skra: Kłos, Taht, Ebadipour, Atanasijević, Łomacz, Bieniek, Piechocki (libero) oraz Sawicki, Schulz
MVP: Dawid Konarski
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
- Oto 15 najpiękniejszych choinek w śląskich miastach. Zobaczcie, jakie wybraliśmy
- Wraca zdalne nauczanie. Czy to może się znów udać? MEMY. Od 20 grudnia lekcje on-line
- Stacja Leclerc w Sosnowcu ma najtańsze paliwo! Kolejki cały czas są ogromne
- W Zabrzu stoi najbardziej rozświetlony dom na Śląsku. Ale tu świątecznie!
Bądź na bieżąco i obserwuj
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?