Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aluron Virtu Warta Zawiercie - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 ZDJĘCIA KIBICÓW

Paulina Musialska
Paulina Musialska
Aluron Virtu Warta Zawiercie nie zdołał sprawić niespodzianki. Nie zatrzymał ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, lidera tabeli PlusLigi.
Aluron Virtu Warta Zawiercie nie zdołał sprawić niespodzianki. Nie zatrzymał ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, lidera tabeli PlusLigi. Paulina Musialska
Aluron Virtu Warta Zawiercie nie zdołał sprawić niespodzianki. Nie zatrzymał ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, lidera tabeli PlusLigi. Mecz zakończył się wygraną przyjezdnych 3:1. Zawiercianie nie zdobyli cennych punktów i nadal nie mogą być pewni miejsca w czołowej szóstce po rundzie zasadniczej. Zobaczcie zdjęcia.

Siatkarze Aluron Virtu Warty znowu zgubili punkty i skomplikowali swoją sytuację w walce o czołową szóstkę po rundzie zasadniczej. Mieli jednak trudne zadanie. Ich rywalem była ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Lider tabeli był podrażniony ostatnią przegraną z Onico Warszawa. Jurajskim Rycerzom udało się urwać tylko jednego seta.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Zawiercianie bardzo dobrze weszli w mecz. Punkty zdobywali Alexandre Ferreira i Mateusz Malinowski. Dodatkowo, mocną zagrywką popisywał się Marcin Waliński. Zawiercianom udało się wyjść na trzypunktowe prowadzenie (13:10). ZAKSA doprowadziła do wyrównania dzięki popsutym zagrywkom rywali i skutecznym atakom Łukasza Kaczmarka. Ciężar gry wziął na siebie Alexandre Ferreira. Z przyjęciem jego zagrywki nie radził sobie Aleksander Śliwka. Portugalczyk zanotował dwa asy serwisowe i dał swojej drużynie punkty, które pozwoliły na wygraną pierwszej partii.

W kolejnych setach ZAKSA nie pozwalała rywalom na zbyt wiele. Tym razem to przyjezdni odrzucali swoją zagrywką rywali od siatki. W bloku skuteczny był duet Wiśniewski-Śliwka i na tablicy wyników szybko pojawił się wynik 9:5. Pierwsze skrzypce w zespole z Kędzierzyna grał nadal Łukasz Kaczmarek. Gospodarze nie mogli znaleźć sposobu na zatrzymanie atakującego rywali. Przyjęcie poprawił Aleksander Śliwka i gra drużyny z Kędzierzyna-Koźla wróciła na wysoki poziom. W drugim secie zawiercianie przegrali do 17.

W trzecim secie zawiercianie ponownie wzmocnili zagrywkę, która sprawiała przeciwnikom duże problemy. Pozwoliło to gospodarzom na wypracowanie trzypunktowego prowadzenia (8:5). Reakcja Andrea Gardiniego była błyskawiczna. Trener ZAKSY poprosił o czas, który pozwolił jego drużynie na przywrócenie gry na właściwe tory. Kędzierzynianie zaczęli dobrze grać blokiem, a w ataku nie do zatrzymania był Łukasz Kaczmarek. Set zakończył się przegraną Warty, 25:21.

Początek czwartej partii był wyrównany. Do stanu 10:10 zawiercianom udawało się utrzymywać kontakt z rywalami. Wtedy pojawiły się problemy z poprzednich setów. Zawiercianie psuli sporo zagrywek i dawali rywalom "łatwe punkty". Problemy rywali bezlitośnie wykorzystywali Łukasz Kaczmarek i Aleksander Śliwka. W czwartej partii górą ponownie była ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (25:16), która cieszyła się wygraną w całym meczu 3:1. MVP meczu został Łukasz Kaczmarek.

Aluron Virtu Warta Zawiercie - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (25:22, 19:22, 21:25, 16:25)
Aluron Virtu Warta Zawiercie:
Warta Waliński, Rejno, Malinowski, Ferreira, Gawryszewski, Masny, Koga (libero) oraz Żuk, Kania, Bociek, Semeniuk.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Oto najpiękniejsza fanka Realu Madryt

KIBIC Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo