Dziś gościem Dziennika Zachodnie i Radia Piekary był prezydent Chorzowa, Andrzej Kotala.
Redaktor Marcin Zasada zapytał go, co sądzi o tym, że Zygmunt Frankiewicz nie chce być już prezydentem Gliwic.
- To dobry pomysł, żeby prezydenci, mający ogromne doświadczenie i wiedzę, kandydowali do Senatu, bo jest to miejsce, gdzie jeszcze można coś zdziałać - powiedział Andrzej Kotala.
Prezydent Chorzowa stwierdził, że pomysły PiS odbiegają od realiów i należy reagować, gdy sięgają po pieniądze samorządowe.
- Ja myślę, że w przyszłości powinno stać się tak, żeby prezydenci mogli dzielić funkcje, będąc senatorem. Taka wizja jest realna. Doświadczenie można byłoby wykorzystać w rządzeniu państwem - powiedział prezydent Chorzowa.
Nie przegapcie
- Bielizna erotyczna z Zabrza robi furorę na świecie ZOBACZCIE
- Uwaga na te produkty. GIS wycofał je ze sprzedaży
- Burza na Śląsku i w Zagłębiu: Straty są ogromne
- Najbogatsze miasta woj. śląskiego. Sprawdź, gdzie mieszkasz
- Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin: Kibice pobili rekord ZDJĘCIA
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
Andrzej Kotala jednak sam nie zamierza startować jeszcze do Senatu.
- Mam zbyt wiele do zrobienia w mieście. Zbyt bardzo zależy mi na mieszkańcach oraz na tym, by kontynuować rozpoczęte inwestycje - powiedział prezydent Chorzowa.
Zapewnił, że miasto jeszcze nie zbankrutuje. Podkreślił, że po zmianach podatkowych i obietnicach podwyżek dla nauczycieli, będzie naprawdę ciężko. Sam Chorzów straci na tym 30 mln złotych. Miasto jest jednak 2 miliony na plusie, więc nie jest zagrożone.
Andrzej Kotala stwierdził także, że to jest celowe działanie PiS-u, żeby zdemotywować samorządy.
Zobaczcie koniecznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?