Andrzej Miś gra w Radiu Silesia:
Słuchacie radia i trafiliście na rozgłośnię, w której godajom po naszymu i grają śląskie "szlagry". Nie, nie regulujcie odbiorników - wybraliście właściwą stację. Od wtorku na 96,2 fm słuchaczy Radia Silesia do życia budzi jedyny nieśpiący o tej porze roku Miś... znany śląski prezenter i "wicman", Andrzej Miś.
To dla wielu jeden z najbardziej ekscytujących medialnych transferów na lokalnym rynku - z Radia Piekary do Radia Silesia - stał się faktem.
Cieszący się popularnością poranny program w Radiu Silesia, czyli "Pierwsza zmiana" (pasmo od poniedziałku do piątku w godz. od 6 do 10), ma teraz w jego osobie nowego gospodarza. Miś jest doskonale znany słuchaczom innego, pierwszego radia w śląskich klimatach - Radia Piekary. Z tą rozgłośnią Miś, który otrzymał statuetkę Hanysa za zjednoczenie ludzi na antenie, związany był przez 18 lat.
Jak tłumaczy dyrektor Radia Silesia, Wojciech Kania, jego rozgłośnia skierowała do popularnego prezentera z konkurencji zaproszenie do współpracy, ten je przyjął i właśnie z mieszczącą się w Zabrzu rozgłośnią związał teraz karierę. Jak ulał popularny prezenter pasował do projektu zwrotu Radia Silesia w kierunku śląskich klimatów. Ten projekt rozpoczął się już w listopadzie ubiegłego roku i - jak przekonują w zabrzańskim radiu - cieszy się powodzeniem wśród słuchaczy. Koncepcja zakłada spójny program TV Silesia i radia o takiej samej nazwie.
W południe, od 11 do 12.30, nadawany jest wspólnie "Exspress Silesia". Jak podkreśla Kania, to taki pomysł, by osoby, które słuchają radia w domu, mogły zobaczyć swoich ulubieńców podczas programu w telewizji. A wszyscy ci, którzy są wierni rozgłośni na co dzień, i tak dostaną dawkę świeżych, ale przede wszystkim - dobrych wiadomości i dostarczającej radości muzyki.
- Mamy bardzo mocny nadajnik, który pozwala nam docierać z programem do najdalszych zakątków aglomeracji - mówi Wojciech Kania.
Potwierdzają to prezenterzy. Michał Loskot nie ukrywa, że bardzo cieszą go telefony od słuchaczy z różnych krańców województwa. Są zgodni: słuchają muzyki takiej, jaką lubią.
Jak podkreśla Kania, taki ma być charakter radia - dostarczający słuchaczom pozytywnych emocji, w stałej z nimi interakcji. - Wiem, że często nie można się do nas dodzwonić, a słuchacze żywo reagują na zagadnienia, które poruszamy. Niebawem uruchomimy kolejną linię telefoniczną - obiecuje Kania. Czy słuchacze wraz z popularnym Misiem przestawią odbiorniki na Radio Silesia? Czas pokaże.
*Zamieszki przed siedzibą JSW: Policja znowu strzelała do związkowców WIDEO + ZDJĘCIA
*Psychopata z Zabrza więził kobietę w kanale. Opis tortur jest drastyczny. Czy zostanie skazany?
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Zwolnienia grupowe w Biedronce to fakt. Oto pracownicy do zwolnienia
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?