Ania jest jedną z tych artystek, której płyty pożeram od deski do deski. I jestem w tym procederze prawdziwą recydywistką, bo wszystkie jej dokonania studyjne, stojące na mojej półce osiągnęły już status "zjechanych". Jej dzisiejszy koncert okraszający pierwszy dzień OFPY zdecydowanie należał do bardzo udanych. Ania w świetnym stylu wraca na scenę po urodzeniu synka Stasia. Ma luz, a przede wszystkim nieprawdopodobnie mocny głos, ktorym wyprawia co chce. Rybnicki występ rozpoczęła w tanecznym stylu - przebojem z filmu Dirty Dancing. Brakowało tylko ognistego mambo na parkiecie i regionalnego Patricka Swayze na dokładkę. Był za to "Charlie" - jeden z największych hitów Ani. Dąbrowska zresztą postawiła na bardzo przekrojowy repertuar, co bardzo spodobało się publiczności. Wokalistka nie miała problemów z namówieniem widowni na wspólny śpiew - i to niezwykle czysty śpiew. No w końcu to festiwal piosenki...
Uważni miłośnicy muzycznych programów rozrywkowych zapewne zauważyli znajomą twarz w chórku Ani - Martynę Melosik, która wygrała pierwszą edycję polsatowskiej "Fabryki Gwiazd". A w zasadzie to należałoby powiedzieć dwie znajome twarze...., bo obok Martyny zasiadła jej siostra bliźniaczka Dagmara. Czasem od nadmiaru głowa może rozboleć, ale na pewno nie w tym przypadku. Utalentowanych i urodziwych wokalistek nigdy za wiele....
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?