Krzysztof Kaliszewski został trenerem Anity Włodarczyk w 2009 roku. Ten duet zdobył 10 medali imprez rangi mistrzowskiej, w tym 9 złotych. Od 3 stycznia tego roku rozpoczęli obóz przygotowawczy do igrzysk olimpijskich w Tokio - w USA, w Kalifornii, w Chula Vista Elite Athlete Training Center.
16 marca na swoim profilu na Facebooku napisała: „Musiałam wyjechać na kilka dni ze zgrupowania w USA na konsultacje i zabieg „lifting” kolana do Warszawy . Po 4 dniach miałam wrócić do USA, ale sytuacja z koronawirusem spowodowała, że już nie zdążyłam wylecieć z kraju . Kochani dbajcie o siebie i innych i #zostańwdomu. Zachowujmy się odpowiedzialnie. Trzymajcie się dzielnie”.
Włodarczyk została pozbawiona możliwości przygotowań do Tokio, tym bardziej, że w Polsce zamknięto Ośrodki Przygotowań Olimpijskich.
- Młotem w domu rzucać nie mogę. Mam rower stacjonarny, wykonuję tylko trening funkcjonalny - mówiła w jednym z wywiadów, jednocześnie podkreślając, że najlepszym rozwiązaniem jest przesunięcie terminu igrzysk.
Życie weryfikuje plany, przesunięty termin IO na rok 2021 nakazuje dostosować się do nowych wytycznych
Po ogłoszeniu decyzji MKOl-u zawodniczka AZS AWF Katowice przyznała, że spodziewała się przesunięcia igrzysk i napisała: „Kto ma zdrowie ma nadzieję, a kto ma nadzieję, ma wszystko”. W grudniu 2019 r. lecąc na zgrupowanie do Takasaki w głowie miałam tylko jedna myśl - Tokyo2020. Życie weryfikuje plany, przesunięty termin IO na rok 2021 nakazuje dostosować się do nowych wytycznych. W tym momencie zdrowie jest najważniejsze, musimy przetrwać ten trudny dla nas okres”.
Już wiadomo, że do igrzysk w Japonii w 2021 roku nie będzie się przygotowywać pod okiem trenera Krzysztofa Kaliszewskiego. Ostatni raz trenowali w USA 6 marca.
- Trener postanowił, że nie wraca do Polski – mówi Włodarczyk cytowana przez Przegląd Sportowy. – Napisał mi, że musi zostać w USA ze względów rodzinnych i że może mnie trenować zdalnie. Dostał z PZLA wiadomość, że zgrupowanie jest zakończone i że ma lecieć do Polski, a jednak tego nie zrobił. Nie wyobrażam sobie, byśmy mogli pracować zdalnie.
Nie było takiego momentu, bym pomyślała o zakończeniu kariery.
- Trener zapytał mnie, czy chcę kontynuować przygotowania do Tokio. To pytanie było dla mnie szokiem. Nie było takiego momentu, bym pomyślała o zakończeniu kariery. Cały czas rozmawialiśmy o tym, że trenuję do igrzysk. Nie było momentu zawahania, czy to kontynuować. Dla mnie to jest jednoznaczne, że trener położył na mnie krzyżyk. Może pomyślał, że to jest niemożliwe, bym wróciła do takiej formy jak przed operacją. Ale ja wierzę, że wrócę i za rok powalczę o trzecie olimpijskie złoto - stwierdziła zawodniczka AZS AWF Katowice (czytaj więcej tutaj)
Trener Kaliszewski zapowiedział, że musi zostać w USA co najmniej do czerwca. Mówi, że wierzy w Anitę i życzy jej medalu w Tokio.
Zobacz koniecznie
Nie przegap
Zobacz koniecznie
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Miliard Cristiano Ronaldo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?