Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aplikacja Kwarantanna Domowa z problemami. Użytkownicy zgłaszają błędy

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Pixabay
Użytkownicy zgłaszają błędy w działaniu aplikacji Kwarantanna Domowa, którą dla osób objętych izolacją przygotowało Ministerstwo Cyfryzacji. Zadania, które powinny wyświetlać się na smartfonie, nie pojawiają się, użytkownicy bardzo wolno są wpisywani do baz danych, GPS nie działa tak, jak powinien.

Osoby objęte 14-dniową kwarantanną, w związku z pandemią koronawirusa, mają dwie możliwości do wyboru: codzienne kontrole policji lub nadzór przy pomocy specjalnej aplikacji mobilnej, którą przygotowało Ministerstwo Cyfryzacji. Nazywa się ona: Kwarantanna Domowa.

Używanie aplikacji nie jest obowiązkowe i nie będzie, ponieważ nie każda osoba objęta kwarantanną posiada smartfona, który byłby w stanie ją obsłużyć. Sama apka usprawnia jednak kontrole osób przebywających w izolacji. Zwalnia też policjantów z obowiązku codziennego przyjazdu do domów tysięcy Polaków, dając funkcjonariuszom możliwość skupienia się na innych zadaniach.

Jak to działa? Użytkownicy aplikacji otrzymują wiadomość SMS, która informuje ich, że za określony czas w aplikacji pojawi się nowe zadanie. Polega ono na zrobieniu sobie zdjęcia selfie, które wraz z lokalizacją jest przesyłane przez aplikację do specjalnej bazy danych. Jest to dowód na to, że dana osoba nie łamie zasad kwarantanny.

Zobacz koniecznie

Po upływie 20 minut osoba objęta kwarantanną dostanie wiadomość przypominającą. Jeżeli w wyznaczonym czasie nie wykonamy zdjęcia będzie to sygnał dla policji, że powinna sprawdzić, czy zasady kwarantanny nie są łamane - wyjaśnia Ministerstwo Cyfryzacji.

Aplikacja Kwarantanna z problemami. Użytkownicy zgłaszają błędy

Aplikacja Kwarantanna nie do końca działa jednak tak, jak powinna. Znamienne może być to, że w sklepie Google Play jest ona oceniana przez użytkowników na zaledwie 1,7 z 5 gwiazdek. To stan z 27 marca.

Problemy z apką Ministerstwa Cyfryzacji ma m.in. jeden z naszych redakcyjnych kolegów, Karol Świerkot, który kilka dni temu wrócił do Polski z zagranicy i został objęty kwarantanną.

- Aplikacje pobrałem ze sklepu Google Play bez problemu. Na „dzień dobry” dostałem zadanie, żeby zrobić sobie selfie z widoczną twarzą i wysłać. Po 10 minutach musiałem zrobić sobie kolejne i wczoraj wszystko grało. Problemy zaczęły się dzisiaj (tj. 27 marca) - mówi Karol.

Dostałem SMS-a, że za 2 minuty otrzymam kolejne zadanie, na którego wykonanie będę miał 20 minut. Kłopot w tym, że w aplikacji żadnego zadania nie było. Czas minął kilka godzin temu - relacjonuje.

To najpopularniejszy błąd, który zgłaszają użytkownicy Kwarantanny Domowej. W sklepie Google Play robią to setki ludzi.

Inna osoba, która razem z Karolem wróciła z zagranicy, również dostała wiadomość w tym samym czasie. U niej wszystko zadziałało poprawnie.

Mimo, że Karol zadania nie wykonał, nikt się z nim nie kontaktował. Policja również nie pojawiła się pod jego domem, aby przeprowadzić kontrolę. - Minęło kilka godzin. Zobaczymy, może coś się zmieni - dodaje.

Drugi z problemów, który zgłaszają użytkownicy, to fakt, że aby zalogować się w aplikacji, trzeba być zarejestrowanym w systemie. Odpowiednie dane wprowadzają tam służby sanitarne. Zdarza się, że trwa to nawet kilka dni, kiedy osoby objęte kwarantanną nie mogą korzystać z apki. Nie jest to jednak reguła, ponieważ czasem wystarczy kilka godzin.

Trzecim, najczęściej się pojawiającym, jest problem z lokalizacją GPS. Użytkownicy skarżą się, że ten bywa niedokładny, co może sprawiać wrażenie, jakoby osoba zgłaszająca swoje zdjęcie opuściła wskazaną lokalizację kwarantanny. Ten błąd akurat w najmniejszym stopniu może dotyczyć samej aplikacji i systemu wprowadzania danych, a najbardziej zależeć od sprzętu, którym posługuje się osoba przebywająca w izolacji.

Pytania o błędy i aktualizacje oprogramowania wysłaliśmy do Ministerstwa Cyfryzacji. Czekamy na odpowiedź.

**

Po publikacji powyższego tekstu napisała do nas Karolina z Katowic, która również objęta jest 14-dniową kwarantanną i korzysta z aplikacji Ministerstwa Zdrowia. Poniżej zamieszczamy jej uwagi do Kwarantanny Domowej.

_Zgłosiłam w aplikacji potrzebę, żeby skontaktował się ze mną pracownik socjalny - nikt się nie odezwał.
Brakuje tutaj prostych komunikatów, które mogłyby wspierać użytkowników, np. "Świetnie sobie radzisz, zostało ci jeszcze 8 dni do końca kwarantanny", "Przed tobą jeszcze 10 dni, ale nie martw się - wreszcie masz czas na nadrobienie lektur", "Za tobą pierwszy dzień kwarantanny, trzymaj tak dalej!".
Brakuje też licznika, który nie budziłby wątpliwości - "Do końca twojej kwarantanny pozostało jeszcze 7 dni, 18 godzin i 15 minut".

Aplikacja skupia się na kontroli i potencjalnej karze, nie na wspieraniu i utwierdzaniu mnie w przekonaniu, że robię dobrze.

A najgorszy jest tekst, który ma niby wspierać: "Korzystając z aplikacji, chronisz swoich bliskich". Nie, zostając w domu mogę kogoś ochronić, korzystanie z aplikacji tego nie gwarantuje.
Zniknęła mi również możliwość poproszenia o pomoc w zakupach spożywczych, w aptece, o konsultację psychologiczną albo o kontakt z pracownikiem socjalnym._

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!

Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera