Obecnie przed szczepieniem musi do niego zakwalifikować lekarz, a wykonuje go wykwalifikowana pielęgniarka. Ale przecież w Polsce brakuje i lekarzy, i pielęgniarek. Stanowi znaczne utrudnienie podczas pandemii i powszechnych teleporad, gdy dostęp do placówek medycznych jest znacznie ograniczony.
W czasie oczekiwania na szczepionkę przeciw COVID-19 należy odpowiednio przygotować system ochrony zdrowia do wykonywania masowych szczepień. Jednym z rozwiązań na odciążenie służby zdrowia jest uprawnienie w pełni przygotowanych na to pielęgniarek i położnych do kwalifikowania do szczepień, a także wprowadzenie możliwości realizacji szczepień w aptekach przez farmaceutów. Obecnie procedowana jest Ustawa o Zawodzie Farmaceuty, nad którą pochylą się Senatorowie na najbliższym posiedzeniu Senatu i będą rozważać zaproponowaną poprawkę umożliwiającą farmaceutom wykonywanie szczepień ochronnych.
- Panująca pandemia pokazała, że w czasie utrudnionego dostępu do placówek medycznych i lekarzy, pierwszą linią kontaktu pacjenta jest farmaceuta. Dzięki opiece farmaceutycznej, w ramach której wykwalifikowani farmaceuci mogą wspomóc proces leczenia, koordynując prawidłowy przebieg farmakoterapii można usprawnić system ochrony zdrowia – tłumaczy dr Piotr Merks, przewodniczący Związków Zawodowych Pracowników Farmacji..
- Umożliwienie farmaceutom zaangażowania się w działania profilaktyczne poprzez realizowanie nowych usług farmaceutycznych, takich jak szczepienia ochronne jest niezwykle istotne przy opracowywaniu strategii na wykonywanie masowych szczepień społeczeństwa polskiego – dodaje dr Merks.
Ministerstwo Zdrowia także pracuje nad pilotażem Opieki Farmaceutycznej, który umożliwi farmaceutom nabycie umiejętności niezbędnych do wykonywania szczepień. Jednak ich wiedza i doświadczenie będą mogły zostać wykorzystane do walki z COVID-19, jedynie w zakresie istniejących ram prawnych. Dlatego kluczową kwestią jest, by Ustawa o Zawodzie Farmaceuty umożliwiała wykonywanie szczepień w aptekach.
Szczepionka przeciw COVID-19, która prawdopodobnie pojawi się już w pierwszym kwartale przyszłego roku to realna nadzieja na zahamowanie rozwoju pandemii. Ze względu na kwestię odporności zbiorowiskowej, eksperci zalecają wyszczepienie jak największej części społeczeństwa, jednak służba zdrowia przeciążona opieką nad pacjentami z COVID-19 może okazać się niewydolna.
Zintegrowane działania środowisk lekarskich, pielęgniarskich i farmaceutycznych pozwolą na skuteczniejsze dotarcie do społeczeństwa, zwłaszcza w dobie panującej pandemii do najbardziej narażonych – osób z grup ryzyka.
- Dzięki wyszczepieniu odpowiednio dużej liczby osób i wypracowaniu odporności populacyjnej będziemy w stanie spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa. Do szczepień w początkowym okresie dostępności szczepionek przeciw COVID-19 powinny zostać skierowane osoby należące do grup ryzyka. Są to przede wszystkim pracownicy ochrony zdrowia, osoby starsze i chorujące przewlekle – podkreśla prof. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?