Aquapark w Częstochowie nie powstanie

Kilka tygodni temu pisaliśmy o tym, że firma Okap, która miała zbudować w Częstochowie aquapark, ma problemy ze sfinansowaniem inwestycji. Wtedy losy tej inwestycji się ważyły, teraz wiadomo już, że aquaparku pod Jasną Górą nie będzie.

- Niestety, po czterech miesiącach negocjacji bank odmówił nam udzielenia kredytu w ramach inicjatywy JESSICA - mówi Jan Olczyk, właściciel spółki budowlanej Okap.

Częstochowski przedsiębiorca miał bardzo ambitne plany. Na działce o powierzchni 2,3 ha przy ul. Równoległej (w pobliżu Makro) miał postawić aquapark podobnej wielkości do tego w Tarnowskich Górach: z pięcioma basenami (jeden pływacki o wymiarach 25x17 m, dwa dla dzieci), zjeżdżalniami, dwoma jacuzzi, sauną, strefą wellness.

Przy basenach miały również powstać cztery licencjonowane korty do gry w squasha, dwa homologowane korty tenisowe oraz sześć kortów zewnętrznych.

Na powierzchni ok. 750 mkw. powstać miała strefa fitness, z najnowocześniejszymi urządzeniami do ćwiczeń, a także z sekcją odnowy biologicznej, salonami kosmetycznymi, a do tego bar i miejsce do zabaw dla dzieci. Okap miał również wspólnie z miastem zbudować pole golfowe nad Wartą w pobliżu oczyszczalni ścieków.

Częstochowa do utworzonej z Okapem na potrzeby realizacji przedsięwzięcia spółki miała wnieść aportem 14 ha gruntów, położonych na terenach zalewowych, na których zlokalizowane miało zostać 9-dołkowe pole golfowe.

Kompleks basenów miał być gotowy już w przyszłym roku. W dalszej przyszłości plany mówiły o jego rozbudowie o m.in. hotel, w którym mogłyby nocować kluby sportowe trenujące na kortach czy na basenie. O tym, że inwestycja była zaplanowana świadczy fakt, że Okap na początku roku dostał już nawet pozwolenie na budowę.

Niestety, wszystkie plany pozostaną na papierze, bo inwestorowi nie udało się pozyskać środków. Inwestycja miała być realizowana z wykorzystaniem środków z inicjatywy JESSICA. To skrót od angielskiej nazwy Joint European Support for Sustainable Investment in City Areas, czyli Europejskie Wsparcie na rzecz Trwałych Inwestycji w Obszarach Miejskich.
Odmowa udzielenia kredytu w ramach inicjatywy JESSICA ostatecznie przekreśliła plany inwestora, który nie ma własnych środków na realizację przedsięwzięcia o wartości kilkudziesięciu milionów złotych.

Częstochowa od końca lat 90. ubiegłego wieku szuka inwestora, który zechce zbudować aquapark. Najpierw miał on powstać w parku Lisiniec. Niemiecka spółka PMS zadeklarowała, że zbuduje tam centrum rekreacyjne. Skończyło się skandalem - inwestor się rozpłynął.

Po kilku latach pojawiły się jednak informacje na temat planów wybudowania na Lisińcu kompleksu z 14 basenami i ponad setką domków letniskowych w tropikalnym stylu i o negocjacjach prowadzonych w tym zakresie z trzema inwestorami.
Ostatecznie i te rozmowy zakończyły się fiaskiem. Inwestora nie udało się również znaleźć firmie Investment Support, która wyspecjalizowała się w doradztwie w zakresie inwestycji sportowych.

Częstochowianom i mieszkańcom północnej części województwa śląskiego pozostają na razie wyjazdy do pobliskich aquaparków w Tarnowskich Górach, Dąbrowie Górniczej czy Krakowie.

W regionie brakuje nie tylko aquaparku, ale również nowoczesnych basenów. Ostatnie dwa wybudowano w gminie Herby oraz przy Młodzieżowym Domu Kultury na Rakowie.

*Ślązak Roku 2013 już wybrany! Poznajcie zwycięzców DUŻO ZDJĘĆ
*Koniec dramatu 32-letniej Małgosi Komorowskiej z Jastrzębia. Odzyska zdrowie?
*Niesamowity rekord prędkości Pendolino w Polsce 291 km/h ZDJĘCIA + WIDEO
*Wojak Boxing Night RELACJA+ZDJĘCIA Jonak i Kołodziej zwyciężają!