Arkadiusz Chęciński: Śląsk jest regionem przyszłości

Polska, zdaniem ekspertów, oparła się skutkom spowolnienia gospodarczego i pnie się w górę w globalnych rankingach ukazujących atrakcyjność ekonomiczną i inwestycyjną. Czy nasz region też zyskuje tak dobre oceny?
Jesteśmy absolutnym liderem, jeśli chodzi o atrakcyjność inwestycyjną w Polsce - potwierdzają to kolejne raporty Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Ze szczegółowej analizy efektywności kosztowej w sferze ekonomicznej, przedstawionej w ramach publikacji prestiżowego miesięcznika fDI Intelligence należącego do Financial Times, pt. "Europejskie miasta i regiony przyszłości 2014/15", wynika też, że województwo śląskie jest wiceliderem opłacalności inwestycyjnej wśród europejskich regionów. Wysoka pozycja województwa śląskiego w tym prestiżowym rankingu świadczy o tym, że dla inwestorów zagranicznych nasz region jawi się jako atrakcyjne miejsce lokowania kapitału, z gwarancją przyszłych efektów ekonomicznych. Wyróżnienie w postaci certyfikatu fDI Financial Times odebrałem podczas targów MIPIM Cannes 2014.

A jak wpływają na nasz wizerunek ciągłe spory toczące się w regionie - o autonomię, tożsamość i historię?
Dla tych, którzy się spierają, są niewątpliwie bardzo ważne. Jednak dla inwestorów znacznie ważniejsze są inne czynniki.

Co by pan wśród nich wymienił?
Nasz region jest ciągle bardzo atrakcyjny nie tylko ze względu na relatywnie dobrą infrastrukturę, ale i aktywną politykę przyciągania inwestorów. Powstało wiele nowoczesnych zakładów przemysłowych, a obecnie - co równie ważne - powstaje coraz więcej centrów informatycznych oraz badawczo-rozwojowych. Jednak największą zaletą regionu jest rynek pracy oraz liczba konsumentów. Tu żyją 3 miliony ludzi w wieku 18-49 lat. Bardzo wielu się kształci. Uważam, że dzięki temu nasz region ma przed sobą wielkie szanse rozwojowe.

Skąd więc opinie, że nasz region nie wykorzystuje swoich szans, że Ślązacy są dupowaci?
To nieprawda, nauczyliśmy się korzystać z funduszy europejskich, które dają nam dodatkowe impulsy rozwojowe. W tym zakresie też jesteśmy liderem w kraju. Dlatego bardzo nie lubię określenia "dupowaci", bo utrwala całkowicie nieprawdziwe stereotypy o mieszkańcach naszego regionu. Nie ma w tym za grosz prawdy. Należy podkreślić, że nadal wysoko cenimy pracę - wynika to ze wszystkich badań. Sumienność, szacunek i zaangażowanie - tymi cechami od pokoleń wyróżniają się pracownicy z naszego regionu. Także inwestorzy potwierdzają te opinie, a kolejne nowe fabryki są tego dowodem.

Nie można jednak kryć, że nasz region przeszedł bardzo trudną restrukturyzację, która dotknęła zarówno mieszkańców, jak i miasta. Co z tym robić?
Ten poprzemysłowy bagaż nie zawsze stanowi tak wielki problem, jak go niektórzy przedstawiają, bowiem wiele samorządów oraz firm potrafi atrakcyjnie zagospodarować tereny poprzemysłowe. Są przykłady - znam je osobiście, bo od lat pracuję w samorządzie - że gminy przy wsparciu funduszy unijnych czy ekologicznych doprowadzają do rewitalizacji danego terenu, a następnie korzystnie sprzedają go pod nowe inwestycje. W moim rodzinnym Sosnowcu, gdzie zlikwidowano prawie wszystkie kopalnie, na terenie po kopalni Niwka-Modrzejów działają dziś innowacyjne firmy. Tym samym w starej przemysłowej dzielnicy miasta pojawiła się szansa na rozwój nowoczesnego biznesu. W Katowicach na terenach pokopalnianych powstaje muzeum, sala koncertowa i kongresowa, powstała też wielka galeria handlowa. Przykłady można mnożyć. Pokazują one, że często nie warto czekać na kompleksowe rozwiązania prawne, ale szukać pomysłów tu, na miejscu. Jestem przekonany, że przy dobrej woli i zaangażowaniu samorządów się znajdą.

*Próbny sprawdzian szóstoklasistów 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Horoskop 2014: Karty tarota ostrzegają [PRZEPOWIEDNIE NA 2014]
*Tabliczka mnożenia do wydrukowania [WZORY TABLICZEK MNOŻENIA]
*Urlop macierzyński 2014 [ZASADY I TERMINY: URLOP RODZICIELSKI]