Artyści bodypainting z Jaworzna osiągnęli sukces. Ich prace zachwycają. Marian Folga i Wiktoria Wędzicha znów triumfują

Wiktoria Wędzicha i Marian Folga są niezwykle uzdolnionymi jaworznianami. Ich niezwykle kreatywne prace zachwycają. Marian i Wiktoria biorą udział w różnych konkursach bodypaintingu i facepaintingu na całym świecie. Ich talent cały czas się rozwija, a świat coraz bardziej ich docenia.

Niedawno wrócili z Irlandii. Do Polski przywieźli puchary, gdyż jurorzy docenili ich prace. W Dublinie odbył się Irlandzki Festiwal Bodypaintingu podczas targów kosmetycznych Irish Beuty Show. Jaworznianie wzięli udział w zawodach w kategorii "Pędzel i gąbka".

Wiktoria Wędzicha zdobyła pierwsze miejsca, a Marian Folga zajął drugie. To ich kolejny, ogromny sukces. Na zdjęciach możemy zobaczyć ich dzieła, które jak zwykle zachwycają. Nakrycie głowy Marian Folga wykonał z żoną Moniką, pomogła im w tym Wiktoria.

Tematem mistrzostw w Irlandii było "Studio 54". To nowojorski klub nocny mieszczący się przy 254 West 54th Street na Manhattanie w latach 70-80. Artyści mogli więc popuścić wodze fantazji, by stworzyć konkursowy projekt.

A co czeka uzdolnionych bodypainterów w najbliższym czasie?

- Na razie z wyjazdami musimy poczekać, bo wszystko przez obecną sytuację zagrożenia odwołują. Kolejne zawody miały być w Lipsku pod koniec kwietnia. Póki co planowo się odbędą, ale sytuacja jeszcze pokaże. W czerwcu planujemy jechać na zawody na Ukrainę i do Apoldy (Niemcu). W lipcu czeka nas World Bodypainting Festival - mistrzostwa świata w Austrii - mówi o planach Marian Folga.

Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.