Atak na sędzię w Rybniku. Sprawca dostał 9 miesięcy więzienia i 5 lat zakazu zbliżania się do poszkodowanej

Przed Sądem Rejonowym w Jastrzębiu-Zdroju zapadł wyrok skazujący Adama K. za atak na sędzię w trakcie rozprawy. Oskarżony naruszył nietykalność cielesną pokrzywdzonej, znieważył sędzię.

Sąd potwierdził ustalenia prokuratury, że Adam K. w dniu 20 lutego 2020 roku, będąc niezadowolonym z treści orzeczenia wydanego przez Sąd Rejonowy w Rybniku, dopuścił się fizycznego i słownego ataku na przewodniczącą składu sędziowskiego.

Zadał jej uderzenie pięścią, kilkukrotnie kopnął oraz znieważył, w tym używając zwrotów o wulgarnych charakterze. Adam K., który w chwili czynu miał w znacznym stopniu ograniczoną poczytalność, skazany został na karę bezwzględną 9 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd orzekł ponadto zakaz zbliżania się przez oskarżonego do pokrzywdzonej i kontaktowania się z nią w jakikolwiek sposób przez okres 5 lat – wyjaśnia prokurator Joanna Smorczewska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.

W okresie od dnia 21 lutego 2020 roku do 23 lipca 2020 roku wobec oskarżonego stosowany był środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Wyrok jest nieprawomocny. O sprawie było głośno w całej Polsce. Adam K. stawił się w sądzie na posiedzeniu.

20 lutego Adam K. stawił się w sądzie na rozprawie, którego przedmiotem było rozpoznanie jego zażalenia na postanowienie prokuratora z Rybnika o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie o...naruszenie jego nietykalności cielesnej.

Już podczas kontroli przy wejściu do budynku sądu, ujawniono, że Adam K. w zewnętrznej górnej kieszeni kurtki miał nóż kuchenny do obierania warzyw z ostrzem o długości 5 cm. Nóż został złożony do depozytu, a Adam K. wpuszczony na teren budynku sądu. Przewodniczącą składu Ssądu, procedującego w składzie jednoosobowym, była sędzia Sądu Rejonowego w Rybniku Sylwia R., obowiązki protokolanta sądowego wykonywał natomiast stażysta sądowy. Podczas rozprawy sąd przychylił się do wniosku prokuratora, odmawiając wszczęcia postępowania. A to zdenerwowało Adama K.

- Zaczął głośno komentować rozstrzygnięcie sądu, z którego nie był zadowolony. Następnie zaczął znieważać sędzię, podbiegł do stołu sędziowskiego i pięścią uderzył ją w okolice obojczyka, potem zaczął kopać pokrzywdzoną po nogach. Protokolant starał się obezwładnić napastnika, uniemożliwić mu dalszy atak, Adam K. cały czas zachowywał się agresywnie i był pobudzony. Ostatecznie został obezwładniony przez pracownika ochrony sądu oraz funkcjonariusza Policji Wydziału Konwojowego – informują w prokuraturze.