Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atrakcyjna agencja pracy? Sprawdź, czy legalna

Kamila Rożnowska
tomasz hołod
Nie podpisuj umowy bez daty ani nie płać za udostępnianie ofert. Poniżej kilka rad, jak nie dać się zwieść, szukając pracy sezonowej

231 - właśnie tyle agencji zatrudnienia jest zarejestrowanych w naszym województwie. Zajmują się pośrednictwem w poszukiwaniu pracy nie tylko na terenie naszego kraju, ale i za granicą. A zainteresowanie ofertami pracy sezonowej, zwłaszcza latem, wzrasta.

Jak mówi nam Krzysztof Inglot, rzecznik prasowy Grupy Kapitałowej Work Service (do której należą spółki pośredniczące w znalezieniu zatrudnienia) - w tym czasie o ponad 30 proc. osób więcej odwiedza ich siedziby w poszukiwaniu pracy sezonowej. - Najczęściej są to osoby młode, uczące się, studenci - wylicza Krzysztof Inglot.

W okresie kiedy wzrasta liczba ofert prac sezonowych, jesteśmy szczególnie narażeni na oszustwa związane z poszukiwaniem zatrudnienia. Jak się przed nimi ustrzec? Oto kilka rad.

Sprawdź agencję w bazie

Po pierwsze i najważniejsze - jeśli chcemy skorzystać z usług agencji zatrudnienia, sprawdźmy, czy działa legalnie. Każda z firm, która chce zajmować się pośrednictwem pracy, musi posiadać odpowiedni certyfikat, wydany przez marszałka województwa, a jego posiadanie jest równoznaczne z wpisaniem do rejestru agencji zatrudnienia.

- W razie wątpliwości (czy dana agencja działa zgodnie z prawem - przyp. red.) żądajmy okazania tego certyfikatu - radzi Beata Marynowska, okręgowy inspektor pracy w Katowicach.

Wykaz pośredników pracy jest jawny i każdy z nas może sprawdzić, czy dana firma w nim się znajduje. Informacje dostępne są na stronie internetowej www.stor.praca.gov.pl.

Drugą możliwością zweryfikowania legalności działania danego pośrednika pracy jest kontakt z Wojewódzkim Urzędem Pracy - to on prowadzi rejestr agencji zatrudnienia, a pośrednicy pracy do 31 stycznia mają obowiązek przesłać tam informację o działalności w poprzednim roku.

Poza tym agencje mają obowiązek oznaczenia przedstawianych przez siebie ofert pracy numerem wpisu do rejestru zatrudnienia - to kolejny ze sposobów, aby sprawdzić, czy dany pośrednik jest wiarygodny i czy posiada wymagane dokumenty.

Beata Marynowska mówi, że w 2015 roku kontrole przeprowadzone przez Okręgowy Inspektorat Pracy w Katowicach wykazały uchybienia w pięciu agencjach zatrudnienia. -Dotyczyły one oprócz braku certyfikatu także pobierania nienależnych opłat oraz tzw. dyskryminacji w treści składanych ofert - mówi Beata Marynowska. W tym roku nieprawidłowości stwierdzono na razie u dwóch podmiotów.

A co, jeśli pracy poszukujemy na własną rękę? Arkadiusz Kaczor, rzecznik prasowy WUP, radzi, aby korzystać np. z ofert polecanych przez naszych znajomych, którzy już wcześniej byli zatrudnieni u danego pracodawcy.

Umowa pierwszego dnia

Katowicki PIP radzi, aby zachować szczególną ostrożność w przypadku tych pośredników pracy, którzy organizują spotkania poza siedzibą firmy (dodajmy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami agencje zatrudnienia nie mają obowiązku posiadania pomieszczeń biurowych zapewniających poufność) lub chcą pobrać od nas opłatę z tytułu pośrednictwa pracy.
- Może się zdarzyć, że taka oferta pracy służy jedynie wyłudzeniu pieniędzy - przestrzega Beata Marynowska.

Natomiast jeśli decydujemy się wyjechać za granicę, agencja zatrudnienia, z której usług korzystamy, ma obowiązek poinformować nas na piśmie o kosztach i opłatach z tego tytułu. Chodzi np. o uregulowanie należności, które agencja rzeczywiście poniosła, kierując nas do pracy za granicą, koszty dojazdu i powrotu, wydania wizy, badań lekarskich czy tłumaczenia dokumentów.

Pamiętajmy również, że nie powinniśmy rozpoczynać pracy, gdy pracodawca chce podpisać z nami umowę bez daty albo mówi, że dokument doręczy na piśmie później. Po tygodniu powinniśmy poprosić o kopię potwierdzenia zgłoszenia do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a to, czy składki są za nas odprowadzone, możemy sprawdzić we właściwym dla naszego miejsca zamieszkania oddziale ZUS.

Rynek pracy

Od 1 września koniec z tzw. syndromem pierwszej dniówki. Oznacza to, że pracodawca będzie musiał podpisać z nami umowę, zanim dopuści nas do pracy. Aktualne przepisy pozwalają na to, aby tę formalność dopełnić do końca pierwszego dnia. - Pozwalało to na jej odwlekanie, a w przypadku kontroli na tłumaczenie, że pracownik jest zatrudniony dopiero pierwszy dzień, zatem ustawowy termin zawarcia umowy jeszcze nie minął - informuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Najwięcej za godzinę pracy może zarobić opiekunka do dzieci - wynika z danych Work Service, opublikowanych na początku czerwca.

Wynagrodzenie w tej branży waha się od 19 do 25,8 zł brutto. Na drugim miejscu znalazły się hostessy, które średnio zarabiają ok. 15,90 zł brutto za godzinę (od 10,2 zł do 21,60 zł). Na kolejnych miejscach jest pomoc biurowa (12,20 zł do 18,10 zł) i pracownik call center (12,4 do 17,8 zł).

O ok. 7,5 tys. bezrobotnych mniej zarejestrowano w PUP na Śląsku. Na koniec czerwca w ewidencjach PUP widniało ponad 130 693 nazwisk, w maju było to ponad 138 093. (KR)

*Transformersy zniszczą Katowice. Tak to ma wyglądać ZDJĘCIA
*Miss Polski 2016 OTO FINALISTKI Zobacz zdjęcia
*Wakacje za granicą: Tych krajów unikaj i nie jedź. MSZ ostrzega. Są zaskoczenia
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!