"12 grudnia wracałem wraz z żoną z Wiednia do Katowic - pisze pa Eugeniusz. -Przy wsiadaniu do autobusu, celem upewnienia się, zapytałem kierowcę, czy jest to autobus, który jedzie przez Katowice. W odpowiedzi uzyskałem potwierdzenie, z uwagą: „z tym że wcześniej jedziemy do Krakowa”. W trakcie podróży, w okolicach Ostrawy, zorientowałem się, że jedziemy autostradą A1, a więc w pierwszej kolejności autobus powinien być w Katowicach a później w Krakowie. Przed Gliwicami autobus zjechał na parking znajdujący się przy stacji benzynowej a kierowca ogłosił dwudziestominutowy postój (nie tankowano paliwa). Korzystając z przerwy, zapytałem kierowcę o dalszy przebieg trasy, ponieważ z aktualnego położenia wynikało, że w pierwszej kolejności dojedziemy do Katowic a nie do Krakowa. Kierowca potwierdził, że dalej pojedziemy autostradą A4 przez Katowice. W tej sytuacji poprosiłem kierowcę by przejeżdżając przez Katowice zatrzymał się na dwie minuty na dowolnym parkingu przy autostradzie (tylko nas dwoje podróżowało do Katowic). W „uprzejmej” odpowiedzi usłyszałem, że następny postój będzie w Krakowie. Na moją ponowną prośbę o zatrzymanie, z uwagą, że to jakiś absurd, że mamy jechać przez Kraków do Katowic, będąc w Katowicach, usłyszałem ze strony kierowcy stanowcze „NIE”. O godzinie 22:00 przejechaliśmy przez Katowice (kilkaset metrów od naszego domu) i pomknęliśmy do Krakowa.
Po kilkudziesięciominutowym postoju na dworcu autobusowym w Krakowie i wymianie kierowców, wyruszyliśmy w drogę powrotną do Katowic, gdzie dotarliśmy o godz. 0:45.
W związku z powyższym zwracam się z zapytaniem, czy taki sposób usytuowania miejsc postoju na trasie Wiedeń – Katowice wynika z niekompetencji osoby ustalającej przebieg trasy, z głupoty, czy też była to czysta, bezinteresowna, typowo polska złośliwość ze strony kierowcy".
Swoje pismo wysłał też do przewoźnika Polski Bus. Skontaktowaliśmy się z przewoźnikiem. Usłyszeliśmy, że w ciągu 14 dni pan Eugeniusz otrzyma odpowiedź.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?