Zdaniem premiera, nowa arteria komunikacyjna otwiera nowe perspektywy gospodarcze.
- To niezwykle ważne, bo taka droga zwiększa możliwości rozwojowe, zwiększa możliwości handlowe i stwarza zupełnie nowe perspektywy rozwoju dla Rzeczypospolitej - zauważył.
INFRASTRUKTURA BUDOWA DRÓG, ZOBACZ KONIECZNIE
- Na to czekaliśmy! Suchą stopą ze stacji kolejowej do terminalu w Pyrzowicach
- Śląską ekspresówką pojedziemy najwcześniej za dwa lata. Jest wniosek do wojewody
- Jedziecie autostradą A1 na majówkę? Właśnie zniknęły ostatnie ograniczenia na budowie
- Dziennie autostradą A4 przejeżdża prawie 47 tysięcy aut. Są z tego spore zyski
- To ostatnie cztery lata płatnej A4 z Katowic do Krakowa, ale najpierw podwyżka opłat
- Śląskie. Za trzy lata gierkówka ma być jak nowa. Szykuje się przetarg za przetargiem
W ocenie szefa rządu, otwarcie tej perspektywy jest w jakimś sensie otwarciem perspektywy Trójmorza. To jest ten nowy wymiar geopolityczny w tym regionie pomiędzy Morzem Czarnym, Morzem Bałtyckim, Morzem Adriatyckim.
Cała autostrada A1 z północy na południe w 4,5 godziny
Premier Morawiecki mówił, że ta droga z północy na południe była koszmarem - podróżowało się tu fatalnie i było dużo wypadków śmiertelnych. Dodał, że teraz do granicy polsko-czeskiej można będzie przejechać w 4,5-5 godziny.
- I to z odpoczynkiem, i jadąc zgodnie z przepisami - powiedział.
Jak zaznaczył Morawiecki, rząd obok dróg ekspresowych, autostrad wydaje "bezprecedensowe pieniądze na drogi gminne i powiatowe w czasach". Zaznaczył, że "to są inwestycje w krwioobieg dróg, w organizm gospodarczy, który nazywa się Polska".
Premier podziękował wykonawcy trasy, jak mówił, cieszy się, że polskie firmy z polskim kapitałem realizują takie skomplikowane inwestycje.
Przypomnijmy, że ostatni z budowanych odcinków autostrady A1 od węzła Kamieńsk do Radomska budowała firma Mirbud. To 24 kilometry nowej, betonowej autostrady A1, a łącznie cała autostrada liczy 560 km.
Minister zapowiedział naprawę odcinka A1 między Pyrzowicami i Piekarami Śląskimi
Jedynym odcinkiem A1, na którym jeszcze obowiązują ograniczenia prędkości nawet do 80 km/h, jest część między Pyrzowicami i Piekarami Śląskimi. To właśnie tam kierowcy trafiają na słynne "fale Dunaju" czyli pofałdowaną nawierzchnię. O naprawie tego odcinka mówił dziś Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.
- Przygotowujemy projekt techniczny 11-km odcinka autostrady A1 między lotniskiem Pyrzowice w kierunku Górnego Śląska, niebawem ta droga zostanie przebudowana; usuniemy to - zapewnił w czwartek minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. - Na odcinku autostrady A1 mamy niestety pewien problem, który zostawili nam poprzednicy. To jest odcinek drogi między lotniskiem Pyrzowice, a dalej, na południe, 11 km w kierunku Górnego Śląska. To jest to, co zostało po naszych poprzednikach, kiedy oddali autostradę A1 w 2012 roku - powiedział minister Andrzej Adamczyk na wspólnej konferencji z premierem Mateuszem Morawieckim poświęconej ukończeniu budowy autostrady A1 - węzeł Kamieńsk (woj. łódzkie).
Jak dodał, "zrobimy wszystko, żeby na tych 11 km było bezpiecznie".
autorzy: Anna Bytniewska, Agnieszka Grzelak-Michałowska, ab/ agm/ amac/, Aneta Oksiuta,
oprac. Anna Dziedzic
Nie przeocz
- Tak wygląda nowy Polonez. "Borewicz" rozpala fanów polskiej motoryzacji | ZDJĘCIA
- W tych śląskich miastach bieda aż piszczy? Oto najbiedniejsze miasta w Śląskiem 2023
- Tak w środku wygląda dom Piotra Żyły. Zaglądamy do posiadłości mistrza skoków
- Pyszne... grzyby opanowały Centrum Przesiadkowe w Gliwicach!
Zobacz także
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?