Autostrada A1: Już w listopadzie pojedziemy do Czech! [WIDEO]

- Szukamy rozwiązania objazdu tego mostu tak, aby był możliwy przejazd autostradą A1 do Czech. Obecnie prowadzimy analizy, żeby wybrać jak najkorzystniejsze rozwiązanie. Kiedy będziemy wiedzieć więcej, poinformujemy - powiedział nam w środę Jakub Dąbrowski z ministerstwa transportu.

Jeszcze miesiąc temu w resorcie tłumaczono, że nie planuje się częściowego włączenia odcinka tej trasy. Wpływ na zmianę decyzji mieli mieć Czesi, po których stronie D1 jest już gotowa.

Przypomnijmy, że 18-kilometrowy odcinek A1 (Świerklany-Gorzyczki), wart ponad 555 mln zł, jest niemal gotowy. Pozostało jedynie naprawienie mostu w Mszanie (MA 532). Jak udało się dowiedzieć "Dziennikowi Zachodniemu", w ubiegły piątek odbyło się spotkanie samorządowców (z regionu, przez który przebiega nieużywany odcinek A1: Gorzyce, Mszana, Świerklany) z Ewą Borucką, dyrektorką oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.

- Omawialiśmy ewentualny objazd feralnego mostu na A1 w Mszanie. Do zakończenia naprawy ruch miałby odbywać się drogami wojewódzkimi przez Mszanę i Świerklany. Bardzo nas to cieszy - mówi Błażej Tatarczyk, zastępca wójta Mszany.

Trwające prace nad tym pomysłem potwierdził również katowicki oddział GDDKiA. - Budowa autostrady A1 od granicy z Czechami do Świerklan jest już ukończona, poza mostem w Mszanie. W związku z tym, że po stronie czeskiej autostrada jest już gotowa, a na północ od węzła Świerklany od dawna kierowcy użytkują autostradę, została podjęta decyzja o tymczasowym połączeniu ciągu autostradowego, poprzez wprowadzenie objazdu drogami wojewódzkimi - mówi Dorota Marzyńska-Kotas, rzeczniczka GDDKiA w Katowicach.

Po czeskiej stronie trwa właśnie procedura uzyskiwania pozwolenia na użytkowanie autostrady D1 i dopiero po niej będzie można połączyć tą trasą oba kraje.

- Objazd drogami wojewódzkimi do węzła Świerklany będzie się odbywał tylko dla pojazdów o masie do 3,5 tony. Planujemy oddanie do ruchu objazdu na przełomie listopada i grudnia - dodaje Marzyńska-Kotas.

Jak będzie wyglądać objazd? Kierowcy jadący od Bohumina (Czechy) będą musieli zjechać na węźle w Mszanie w kierunku Jastrzębia-Zdroju (za węzłem Alpine Bau będzie prowadziła prace naprawcze na feralnym moście MA 532). Dalej z drogi wojewódzkiej nr 933 zjadą na DW 930 (kierunek Świerklany), a w Świerklanach wjadą na DW 932 (kierunek Żory) i tak dojadą aż do węzła autostradowego, gdzie ponownie zjadą na A1 i ruszą w dalszą podróż.

W ten sposób ruch ma odbywać się do zakończenia naprawy mostu w Mszanie. Według kontraktu, termin realizacji inwestycji to sierpień 2013 r. Jednak według ministerstwa transportu ma to się stać do końca drugiego kwartału 2013 r.

Wiadukt w Mszanie to gigantyczna, a przy tym jedyna w swoim rodzaju konstrukcja. Ma ponad 400 metrów długości i przeszło 42 metry szerokości. Zastrzeżenia co do jej projektu Alpine Bau zgłaszała od grudnia 2009 roku, ale prawdziwa "bomba" wybuchła dopiero w kwietniu tego roku, gdy wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego w Katowicach nakazał wstrzymanie dalszych prac przy tym obiekcie. Stwierdził, że ich kontynuowanie może "spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ludzi lub zagrożenia mienia" (wcześniej, w grudniu i marcu, stwierdzono poważne uszkodzenia konstrukcji). Mimo odwołania złożonego przez GDDKiA do głównego inspektora nadzoru budowlanego, decyzja ta została utrzymana w mocy. Ekspertyzy przedstawione później przez drogowców potwierdziły zresztą, że obiekt wymaga poprawek. I taką też decyzję podjął w czerwcu nadzór budowlany. Wykonawca ma czas do sierpnia 2013 roku.

*Dworzec w Katowicach zdemolowany przez pseudokibiców ZDJĘCIA i WIDEO
*Dyktando 2012. Poznaj pełny tekst [ZDJĘCIA ZWYCIĘZCÓW]
*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO