Awaryjne lądowanie awionetki na autostradzie A1. Prokuratura w Częstochowie wszczęła śledztwo

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Do awaryjnego lądowania awionetki doszło w piątek (14 maja) Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Do awaryjnego lądowania awionetki doszło w piątek (14 maja) Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Komenda Miejska PSP w Częstochowie
Częstochowska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie awaryjnego lądowania awionetki na autostradzie A1 pod Częstochową (w okolicach miejscowości Wierzchowisko). Do lądowania doszło w piątek rano (14 maja).

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie lądowania awionetki na autostradzie A1

Do awaryjnego lądowania doszło w piątek (14 maja), około godziny 8.30 na jednym z pasów A1 na wysokości miejscowości Wierzchowisko wylądowała awionetka. Według wstępnych ustaleń policji, przyczyną lądowania była awaria silnika.

- Do niecodziennej sytuacji doszło dzisiaj na autostradzie A1. Na pasie ruchu w kierunku Radomska awaryjnie lądowała awionetka. Policjanci ustalili, że jej 34-letni pilot podczas lotu z Wrocławia do Rzeszowa na wysokości 420 kilometra autostrady (w rejonie Wierzchowiska) zaczął mieć poważne problemy z silnikiem, dlatego zdecydował się na awaryjne lądowanie. Pilot był trzeźwy oraz posiada licencję - relacjonowała Sabina Chyra-Giereś, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Awaryjne lądowanie awionetki na autostradzie A1 pod CzęstochowąZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Awionetka wylądowała na autostradzie A1 pod Częstochową. To ...

Prokuratura po analizie materiału zebranego przez policję zdecydowała się wszcząć śledztwo w sprawie sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym.

Nie przeocz

- Prokurator zdecydował się wszcząć śledztwo w sprawie. Kwestią ustalenia jest m.in. sprawa serwisowania samolotu, czy nie miała ona wpływu na awarię, do której doszło. Sprawdzimy również, czy pilot faktycznie był zmuszony lądować właśnie na autostradzie - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Jak udało się nam ustalić, awionetka leciała z Wrocławia do Rzeszowa na przegląd. Niezależnie od prokuratury sprawę będzie badać Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie